Strajk nauczycieli 2019. Paweł Siennicki: Nauczyciele stawiają rząd pod ścianą, sami też ryzykują

Paweł Siennicki
Paweł Siennicki, redaktor naczelny "Polski"
Paweł Siennicki, redaktor naczelny "Polski" fot. Bartek Syta
To, co dzieje się wokół żądań płacowych nauczycieli, jest naturalną konsekwencją rządów PiS i obietnic złożonych przez obóz władzy. Skoro jest tak dobrze w naszym kraju, to kolejne grupy społeczne czy zawodowe upominają się i będą upominać się o poprawę swojego losu.

Choć szef ZNP Sławomir Broniarz ma silne związki z opozycją, to nie ma to znaczenia dla istoty sporu. Nauczyciele w Polsce są dziś w Polsce jedną z najgorzej opłacanych grup zawodowych. Nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Sam spędzam dużo czasu w małym miasteczku na północy Polski. I wiem, że najliczniej z możliwości dorobienia w weekendy, pracując na kasie w Biedronce, korzystają właśnie nauczyciele. Dlatego że w ten sposób ratują swój domowy budżet. Skoro rząd PiS pokazał, że są pieniądze na programy społeczne, że potrafi je sfinansować, to zrozumiałe, że nauczyciele nie chcą być dalej pariasami.

Pomysł zorganizowania strajku w czasie egzaminów szkolnych jest dla mnie całkowicie nieodpowiedzialny

Rozumiem ich, w gruncie rzeczy chodzi również o los polskiej inteligencji. Nie powinno być tak, że nauczycieli w zawodzie trzyma jedynie pasja. Dziś jest też niemal pewne, że do strajku dojdzie. Jego termin został wybrany nieprzypadkowo, strajk w trakcie kampanii wyborczej może zachwiać notowaniami PiS. Rząd częściowo gotów jest zrealizować ich postulaty, ale nie w wysokości, jakiej oczekują nauczyciele. Padają argumenty o podwyżkach, które już otrzymali, że w ciągu ostatnich 18 miesięcy nauczyciele dostali trzecią podwyżkę. To jednak dla nauczycieli za mało. Ten zapowiadany protest pokazuje, że PiS przeliczyło się w swoich zapowiedziach socjalnych. Chodzi o to, że obiecany hojny program socjalny, pięćset złotych dla każdego na pierwsze dziecko czy wypłacana na podobnej zasadzie trzynasta emerytura, niekoniecznie powinien dotyczyć tych najlepiej zarabiających. Wprowadzenie progu dochodowego w tych propozycjach wydawało się rozsądne, a jednak nie zostało uwzględnione. Gdyby wprowadzono takie kryterium, jakże wiarygodniej brzmiałyby wezwania do kompromisu, do pewnego zredukowania oczekiwań finansowych czy rozłożenia ich w czasie. A tak rząd jest w pułapce. Bo jak ma teraz tłumaczyć, że nie ma w budżecie pieniędzy, jakich oczekują nauczyciele? Bo nie ma. Zresztą plotki o możliwej dymisji minister finansów Teresy Czerwińskiej wskazują, że w samym obozie władzy są również duże wątpliwości co do możliwości sfinansowania programu socjalnego z „piątki Kaczyńskiego”.

Zarobki nauczycieli wzbudzają ogromne emocje. Ostatnia podwyżka wynagrodzeń dla nauczycieli weszła w życie 1 stycznia 2019 roku. Zobacz, jak kształtują się minimalne stawki wynagrodzenia zasadniczego w polskich szkołach.Przejdź do kolejnych slajdów --->

Zarobki nauczycieli 2019. Ile zarabia nauczyciel w szkole po...

Wcale to nie oznacza, że podobają mi się metody stosowane przez ZNP. Pomysł zorganizowania strajku w czasie egzaminów szkolnych jest dla mnie całkowicie nieodpowiedzialny. Robienie krzywdy dzieciom, żeby zwiększyć siłę swojego nacisku na rząd, już jest pomysłem z piekła rodem, a to, co powiedział pan Broniarz, strasząc niepromowaniem uczniów, całkowicie kompromituje szefa ZNP. Takie metody lepiej pasują do rolniczych blokad, a nie do szkoły. To przekroczenie niedopuszczalnej granicy. Chcę przez to powiedzieć, że nauczyciele stracą sympatię wielu ludzi i zrozumienie dla ich żądań, jeśli poprzez swój protest uderzą w dzieci. W tej sprawie rząd jest pod ścianą, ale też nauczyciele mogą bardzo dużo stracić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Komentarze 3

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

l
lolll12
Tak, zastrajkują w wakacje i PIS się podda a bangster wyskoczy z kasy :)
C
Ciekawy
Pamiętam, że kolejarze strajkowali, jak była sesja i miałem problem aby dotrzeć na egzamin. Jakoś wtedy nikt nie podnosił argumentów, że to niewłaściwe działanie.
Obecnie jestem mężem nauczycielki i mam już dosyć sponsorowania systemu edukacji, bo żona pracuje wyłącznie dla idei przy tych stawkach. My możemy sobie na to pozwolić ale wspólczuję i rozumiem strajk nauczycieli.
s
sceptyk
Panie Redaktorze, nie ma obowiązku bycia nauczycielem, sędzią czy lekarzem. Zachowanie ZNP dyskwalifikuje ich członków.
Wróć na i.pl Portal i.pl