W żadnym secie gospodarze nie osiągnęli granicy 20 punktów. Mecz trwał 88 minut.
MVP meczu został wybrany Dick Kooy. Od początku bełchatowianie grali siatkówkę nie z tego świata dla rywali. W pierwszym secie prowadzili 10:3, zdobywając seryjnie punkty z zagrywki.
PGE Skra chciała się zrewanżować za pierwsze spotkanie w tym sezonie, kiedy to w hali Energia lublinianie okazali się lepsi po tie-breaku. I to się w pełni udało.
Z powodu drobnego urazu nie mógł wystąpić Milad Ebadipour, którego zastąpił Robert Taht.
Kolejny mecz bełchatowianie rozegrają 19 lutego z Asseco Resovią. Mecz odbędzie się w hali na Podpromiu.
LUK Lublin - PGE Skra Bełchatów 0:3 (17:25, 19:25, 18:25)
PGE Skra: Mateusz Bieniek 13, Aleksander Atanasijevic 10, Dick Kooy 14, Karol Kłos 8, Grzegorz Łomacz 2, Robert Täht 10, Kacper Piechocki (l) oraz Damian Schulz, Mikołaj Sawicki, Robert Milczarek (l). Trener: Slobodan Kovac.
Tabela PlusLigi
1.Zaksa Kędzierzyn-Koźle 46 16-0 48-8
2. Jastrzębski Węgiel 4314-3 46-14
3. PGE Skra Bełchatów 4314-5 51-27
4. Warta Zawiercie 37 14-5 43-30
5. AZS Olsztyn 29 10-837-32
6. Projekt Warszawa 29 10-736-32
7. Resovia Rzeszów 289-935-32
8. GKS Katowice 238-10 32-39
9. Trefl Gdańsk 217-1128-35
10. LUK Lublin 207-1328-46
11. Ślepsk Suwałki 17 5-13 23-42
12. Cuprum Lubin 17 4-14 28-45
13. Czarni Radom 16 6-1120-40
14. Stal Nysa 92-1720-53
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
