SPSK 1. Płucoserce ratuje życie, gdy zawiedzie wszystko inne

ECMO, czyli płucoserce ratuje chorych z ostrą niewydolnością oddechową, m.in. spowodowaną powikłaniami po przebytej grypie. Krew pacjenta jest przepompowywana przez urządzenie, które usuwa z niej dwutlenek węgla. Do krwiobiegu chorego wraca już natleniona krew.

W poniedziałek efekt rocznej pracy z płucosercem podsumowali lekarze II Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 1 w Lublinie.

W tym czasie podłączyli oni do płucoserca 15 pacjentów, w tym ośmiu, którzy zostali przywiezieni do SPSK nr 1 z innych ośrodków, na przykład z Łukowa, Kraśnika i Parczewa, ale też rejonu Warszawy. Transport w tym przypadku odbywa się karetką, po tym jak zespół w Lublinie dostanie sygnał o ciężko chorej osobie.

- ECMO sprawdza się, kiedy wszystko inne już przestało działać. Ważne jest, abyśmy jak najszybciej dostali informację o pacjencie - podkreśla dr hab. n. med. Mirosław Czuczwar, kierownik II Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii SPSK nr 1 w Lublinie.

Placówka przy ulicy Staszica dysponuje jednym płucosercem, ale planuje jeszcze w tym roku kupić kolejne takie urządzenie.

- Powinno się dążyć, aby takie urządzenia były w oddziałach intensywnej terapii. Szacuje się, że na milion osób takiej terapii wymaga od 5 do 10 pacjentów - wyjaśnia dr hab. n. med. Mirosław Czuczwar i dodaje, że chciałby, żeby jego zespół jeździł także do pacjentów z województw świętokrzyskiego i podkarpackiego. - Prowadzimy rozmowy w tej sprawie - zaznacza specjalista.

Lublin Tattoo Days 2017. Tłumy na międzynarodowym festiwalu tatuażu (ZDJĘCIA, WIDEO)
"It is framed". Czołówka street artu w Brain Damage Gallery (ZDJĘCIA)
Czwarta Dycha do Maratonu z rekordową frekwencją (ZDJĘCIA)
Prace archeologiczne w sercu Lublina (ZDJĘCIA Z DRONA)
Nowa rzeczniczka MON to pochodząca z Janowa Lubelskiego Anna Pęzioł-Wójtowicz (ZDJĘCIA, WIDEO)

Jesteśmy też w serwisie INSTAGRAM. Obserwuj nas!