Sprawiedliwi wśród Narodów Świata odznaczeni w Słupsku

mar
Uhonorowano Jana Gacę, który razem z żoną Józefą i  siedmiorgiem dzieci uratował troje z sześcioosobowej, żydowskiej rodziny Rozmanów, która przez kilka lat ukrywała się na strychu i w piwnicy ich domu we wsi Pruchnik koło Rzeszowa.
Uhonorowano Jana Gacę, który razem z żoną Józefą i siedmiorgiem dzieci uratował troje z sześcioosobowej, żydowskiej rodziny Rozmanów, która przez kilka lat ukrywała się na strychu i w piwnicy ich domu we wsi Pruchnik koło Rzeszowa. Łukasz Capar
- Dziękuję całej rodzinie za to, co zrobili Józefa i Jan Gacowie w imieniu Słupska i całej Polski - mówił w środę w słupskim ratuszu Robert Biedroń, prezydent Słupska.

Słowa te padły podczas jego przemówienia w trakcie uroczystości wręczenia potomkom Józefy i Jana Gaców dyplomu i medalu Sprawiedliwy wśród Narodów Świata, przyznawanego przez Instytut Pamięci Męczenników i Bohaterów Holocaustu Jad Waszem w Jerozolimie na wniosek Żydów, którzy dzięki odważnym i dobrym ludziom przetrwali okrutne czasy II wojny światowej.

Tym razem uhonorowano Jana Gaca, który razem z żoną Józefą i siedmiorgiem dzieci uratował troje z sześcioosobowej, żydowskiej rodziny Rozmanów, która przez kilka lat ukrywała się na strychu i w piwnicy ich domu we wsi Pruchnik koło Rzeszowa. Ostatecznie wojnę przeżyli tylko rodzice Yakow i Bronia Rozman oraz ich najmłodsza córka Rachela, którzy wyszli z ukrycia w sierpniu 1944 roku, gdy na te ziemię weszła Armia Czerwona. W 1950 roku ocaleni wyjechali do Izraela.

Natomiast rodzina Gaców po 1945 roku - w poszukiwaniu lepszego życia - wyjechała na Pomorze. Jan i Józefa najpierw pracowali w pegeerach, a później kupili małe gospodarstwo w Objeździe w gminie Ustka, gdzie w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku Jan Gac zmarł po uderzeniu przez konia. Żona przeżyła go prawie 10 lat. Maria Purcha, jedyna żyjąca córka Jana Gaca oraz inni ich potomkowie teraz żyją głownie na terenie gminy Ustka i Główczyce.

Włącznie z Brunem, prawnukiem Jana Gaca, pojawili się w słupskim ratuszu, aby odebrać dyplom i medal Sprawiedliwy wśród Narodów Świata z rąk Anny Azari, obecnego ambasadora Izraela w Polsce.

Podczas swojego wystąpienia pani ambasador tłumaczyła, dlaczego tak późno zaczęło się w Polsce odnajdywanie i honorowanie sprawiedliwych. Na Zachodzie ten proces zaczął się o wiele szybciej, a u nas z powodu władz komunistycznych długo nie podejmowano tego tematu. Poza tym nie mówili o tym nie tylko Polacy, ale i uratowani Żydzi, bo po wojnie chcieli zacząć nowe życie i nie wspominali wojennej traumy. Dopiero po kampanii Instytutu Yad Waszem w nastawienie zmieniło się.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Sprawiedliwi wśród Narodów Świata odznaczeni w Słupsku - Głos Pomorza

Wróć na i.pl Portal i.pl