Niespełna dwa tygodnie wystarczyły, by bliscy Ewy Tylman zebrali pieniądze potrzebne do dalszych poszukiwań ciała kobiety na Warcie. Akcja, która wystartowała pod koniec stycznia na portalu siepomaga.pl zakończyła się sukcesem. Rodzina Ewy wypełniła swój cel i zebrała ponad 32 tys. zł.
Kwota zostanie przekazana Grupie Specjalnej Płetwonurków RP, która od kilku dni prowadzi poszukiwania na Warcie. Grupa planuje przeszukać 250-kilometrowy odcinek rzeki.
Sprawdź:
– Jeśli ekspertyza nie ujawni ciała Ewy w wodzie, to będzie to bardzo ważny i wysoce wiarygodny dokument, który będzie mógł pomóc organom ścigania zastanowić się nad innym przebiegiem wydarzeń. Jeśli natomiast ciało Ewy znajduje się w rzece, to jest bardzo prawdopodobne iż zostanie ono w wyniku działań GSPRP odnalezione i mimo bólu w sercach część koszmaru dla mojej rodziny się zakończy. Stąd już krok do prawdy o tym co tak naprawdę się wydarzyło – wyjaśnia Piotr Tylman, brat zaginionej.
Ewa Tylman nadal zaginiona
Do tej pory nie natrafiono na żadne znaczące ślady.
Nagranie z monitoringu, na którym widać zaginioną Ewę:
Źródło: Nagranie z monitoringu
ZOBACZ TAKŻE:
Ojciec Ewy Tylman: Niepewność doprowadza mnie do rozpaczy
Prokuratura wnioskuje o przedłużenie aresztu dla Adama Z.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?