Sprawa Ewy Tylman: Tajemnicze osoby były nad Wartą w noc zaginięcia [NAGRANIA Z MONITORINGU]

Joanna Labuda
Tajemnicze osoby pojawiają się na nagraniu trzy razy
Tajemnicze osoby pojawiają się na nagraniu trzy razy Monitoring
Mamy nieopublikowane dotąd nagranie z apartamentowca nad Wartą. Na monitoringu widać dwie tajemnicze osoby, które były w pobliżu rzeki zaledwie kilka minut po zniknięciu Ewy Tylman.

23 listopada między godzinami 3.30 a 4 nad ranem Adam Z. i Ewa prawdopodobnie nie były jedynymi osobami, które znajdowały się w okolicy mostu św. Rocha. Monitoring pochodzi z kamery zainstalowanej na pobliskim apartamentowcu. Widać na nim, jak wzdłuż Wartostrady idą dwie osoby.

To niemal pewne, że jedną z nich nie mógł być podejrzany o zabójstwo kobiety, Adam Z. Mężczyzna najpierw został zarejestrowany przez monitoring o godzinie 3.30 niedaleko zejścia z mostu, 2 minuty później przy Hotelu Ibis, zaś o godzinie 3.35 na ulicy Kazimierza Wielkiego.

Tajemnicze dwie osoby
Z naszych informacji wynika, że jedna z kamer zainstalowanych z prawej strony apartamentowca widzi przystanek tramwajowy. Kolejna skierowana jest w stronę Wartostrady oraz schodów prowadzących nad rzekę. Na nagraniu z tej drugiej widzimy pierwszą tajemniczą osobę o godzinie 3.36, czyli zaledwie minutę po zarejestrowaniu Z. na ul. Kazimierza Wielkiego. Idzie Wartostradą.

Kilka sekund później dołącza do niej druga postać, która pojawia się od strony schodów prowadzących na nadbrzeże Warty. Obie kierują się w stronę Kontener Art i po chwili znikają. O godzinie 3.40 zawracają i zmierzają w stronę ulicy Królowej Jadwigi. Dwie minuty później kamera ponownie chwyciła jedną z nich. Tajemnicza postać znowu zawraca Wartostradą i biegnie. Na nagraniu widać ją tylko przez ułamek sekundy.

Dwie tajemnicze osoby nad Wartą:

To, kim są tajemnicze osoby i czy mają coś wspólnego ze sprawą zaginięcia Ewy Tylman wie tylko poznańska policja i prokuratura. Te z kolei nie chcą ujawniać szczegółów postępowania.
– Zabezpieczyliśmy około tysiąca godzin nagrań z wszystkich możliwych kamer. Tych rozmieszczonych w okolicy mostu św. Rocha, ale nie tylko – zapewnia Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.

Nagrania, którymi dysponuje prokuratura odtwarzają nie tylko drogę, jaką Ewa Tylman pokonała feralnej nocy z 22 na 23 listopada 2015 roku. – Mamy wszystkie kluczowe monitoringi, które świadczą o tym, co się wydarzyło, gdzie i w jaki sposób – dodaje rzecznik.

Przypomnijmy, że do tej pory ujawniono jedynie nagrania z ulic Wrocławskiej, Mostowej, a także Kazimierza Wielkiego. Monitoringu z apartamentowca nie widziała rodzina zaginionej.

– Nie kojarzę, żeby bliscy kobiety mieli dostęp do nagrania, na którym widać osoby trzecie. Traktuję to jako nowość – mówi mecenas Mariusz Paplaczyk, pełnomocnik rodziny Ewy Tylman. I dodaje: – Wiemy, że tych nagrań jest bardzo dużo, ale nie mamy do nich kompletnie żadnego wglądu.

Nagranie z monitoringu, na którym widać zaginioną Ewę:

Inne wersje wydarzeń
Jeszcze w grudniu Krzysztof Rutkowski, który zaangażował się w poszukiwania 26-latki, przekonywał, że kobieta mogła zostać „wystawiona”.

Na jednej z konferencji twierdził, że ma dowody na to, iż o godzinie 3.30 kamera przy Politechnice Poznańskiej miała zarejestrować jak jedna z osób trzecich, znajdująca się tuż przy zakończeniu mostu po stronie wschodniej, trzyma jakiś świecący element (według niego mógł to być telefon), zaś druga w tym czasie zaczyna do niej biec od strony rzeki.
Przedstawione wtedy monitoringi były jednak niewyraźne, a tym samym niewiarygodne. Czy nagranie z apartamentowca wnosi coś nowego do sprawy?

– Nadal mam zakaz ujawniania tajemnicy toczącego się śledztwa, ale według mojej oceny Ewa Tylman faktycznie znalazła się po lewej stronie Warty – mówi Krzysztof Rutkowski. Utrzymuje też, że teoria o „wystawieniu”, a nie zabiciu kobiety, nie jest wykluczona.

– Dopóki nie ma konkretnego dowodu, nie można jednoznacznie orzec, że Ewa Tylman nie żyje. Wystarczy zadać prokuraturze jedno pytanie: W jaki sposób Adam Z. zabił Ewę Tylman? – mów były detektyw.

W śmierć kobiety nie wierzą także jej bliscy. – Trzeba pamiętać, że śledczy rozważają różne wersje wydarzeń. Dla bliskich jest to zawsze pewna nadzieja na ponowne spotkanie z córką i siostrą – mówi mecenas Mariusz Paplaczyk. W najbliższy poniedziałek weźmie on udział w posiedzeniu w sprawie przedłużenia tymczasowego aresztu dla Adama Z.

Ewa Tylman nadal zaginiona

Sprawdź:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Sprawa Ewy Tylman: Tajemnicze osoby były nad Wartą w noc zaginięcia [NAGRANIA Z MONITORINGU] - Głos Wielkopolski

Komentarze 235

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

D
DOMYŚLAM SIĘ JAK TO BYŁO
BO TO NIE KOLEŚ TYLKO "KOLESIA", TO BABA O WYGLĄDZIE CHŁOPA, W TYM ŚRODOWISKU TRUDNO ROZRÓŻNIĆ BABĘ OD CHŁOPA, TRZEBA SZUKAĆ WŚRÓD HOMO, LESBY JĄ ZAŁATWIŁY Z ZAZDROŚCI I TYLE
x
x
Detektyw bez licencji juz dawno widzial tam wiecej... Szkoda ze nie bylo to brane pod uwage.
e
ewa
spojrzcie na kolesia który ucieka ma krotsza kurtke niż miał adam ...
o
ola
znam przypadek, że człowiek wyszedł z domu i ślad po nim zaginął - wypłynął dopiero półtora roku później na sitach w obornikach.
L
Lolek
Gdzie o nim pisali?
G
Gość1
Dziwne to wszystko ale naprawde wydaje mi sie ze zlaczy sie to w calosc od klubu począwszy...A na tym nagraniu to Ewa i Adam nawet w ten sam sposób ja prowadzi co na 1 nagraniu jakie pojawilo sie w mediach...
J
Jacek
Jedyny murek w tej okolicy, jest na wewnętrznym łuku zakrętu ul. Kazimierza Wielkiego w Mostową, są tam też ławki i to miejsce może widzieć monitoring z tramwaju.
B
Baca
Wiele źródeł podaje ze w tym clubie mikstura ktoś proponował jej niemoralna propozycje,chyba to czytałem ze nawet brat iż sprawa została zgłoszona na policji,to powiem wam ze skleja sie w całość.gdzies juz czytałem ze w tym clubie kręcą sie cichociemni kolesie co nagabują dziewczyny młode na dobra prace,dzięki temu ze jeden koleś był ochroniarzem nie porwano jego siostry taki komentarz gdzies tam krążył ,Jasno i klarownie to wyglada,tacy ludzie sa bezlitośni i tak to sie zaczyna,polują na ofiarę a moze juz ja gdzies zauważyli wcześniej,tacy ludzie sa bezwzględni,polują na głupie i naiwne dziewczyny w mniejszym gronie,wiec moze właśnie po tej akcji ci kolesie sie wkurzyli i za nimi podążyli,nie wiadomo z kim miał kontakt poprzez te agencje modeli tam tez podszywają sie różni i wyszukują naiwniaków na karierę ! Moze zadarł z kimś ten cały Adam i poszło, Sorry ale bajka ze ja utopił to ściema, a moim zdaniem nie ma co sugerować sie ze on mily , mili spokojni kochający zwierzątka , patrząc na przykład tego zwyrodnialca Kajetana, wykształcony i z dobrego domu! co z tego jak ktoś ma nierówno pod sufitem to żaden tytuł tego nie zmieni, moze właśnie jakoś dorabiał sobie na tym aby typować dziewczyny i hej z nimi daleko za granice, ja bym sprawdzil czy tego ranka wjeżdżały i wyjeżdżały vany cos większego co ma budę i czy auta sa np niemieckich tablicach, jeżeli to porwanie do handlu to pewnie w te stronę lub gdzies koło słupska tam ponoć jest wylęgarnia nie legalnych dziewczyn porwanych z Rosji Ukrainy,ludzie wbrew temu co mówią niestety ale wzkaznik porwań handlem żywym towarem jest bardzo duży tylko jakos sie o tym głośno nie mówi. W Szczecinie była głośna sprawa pewnej laski, która wyszukiwała właśnie w klubach z gorzej sytuowanych domów młode dziewczyny lub takie co pochodziły z patologicznych rodzin, przez długi czas udawala świetna siostrę, wspierająca w trudnych chwilach super przyjaciółka, kiedy juz wyczuła ze ofiara ufa bezgranicznie , proponowała prace w Berlinie do osób starszych czy sprzątanie biur wtedy dziewczyny ginęły bez śladu, ta baba współpracowała z grafika która w tym sie trudniła,wiec sorry on tez mógłbyś takim naganiaczem a udawać miłego cieplaka co kicha kotki i pozowanie z karpikiem na ustach na Fb. Tyle sie czyta ze własny ojciec, matka, brat zabił, zgwałcił sprzedał wiec dopóki prokuratura i całe postępowanie sie nie zakończy to do tej pory każdy jest podejrzany !!!!!! Wiec dla dobra śledztwa każda ewentualność trzeba brać na serio
S
Sherlock
O 3:36 idą dwie osoby w lewą stronę. Sądząc po ciemnych ubraniach i kapturze są to Ewa i Adam. O 3:39 w prawo idzie jeden dres w białych spodniach. Pewnie z Adamem. Niecałe 3 minuty później ten dres w białych spodniach biegnie z powrotem. Po Ewę?
y
yyyy
Na tym jest możliwa wersja że oboje się kogos wystraszyli , i każde z nich uciekło w inna strone , jedno z nich wychodzi do kogos innego , wracają w miejsce z którego jedno wyszło i z tamtąd ucieka ten trzeci , chyba że zmienił kurtke i spodne , bo trzeci ma krótka kurtke , a z za zasięgu kamery to chyba baba wyłazi a później nie wraca . To jest rzeczywiście Twin piks
g
gość
ET była widziana z AZ o godz. 3 24, później AZ widziany jest przez kamery około 3 30 w okolicach zejścia do Warty, o 3 34 na Kazimierza W, Ktoś tu robi z ludzi idiotów. Zejście z pijaną dziewczyna nad Wartę i zaciągniecie jej nieprzytomnej do brzegu, zatopienie i powrót zajęło mu tylko 6/8 minut. Kto zna ten teren wie, że to niemożliwe. Chłopak siedzi i przez trzy miesiące nie mogą go postawić przed sądem, ciekawe czy dowiemy się prawdy kogo kryją.
G
Gość1
Śledzę info o Ewie bo nie moge uwierzyc ze nikt nie potrafi jej odnalezc kazdy w zyciu popelnia bledy i ona moze duzo i wypila ale nie miala prawa zginac.Trzymam kciuki by odnalazla sie zywa bo ten kto nie jest rodzicem niewie co czuje rodzina w takiej sytuacji.Nam wydaje sie ze jestesmy bezpieczni a musimy miec oczy wkolo glowy i byc ostrozni nawet w otoczeniu najblizszych...
G
Gość1
Ja przed chwilą 1 raz obejrzalam ten filmiki odrazu stwierdzilam Jezu to przeciez Adam i Ewa i potem tenkoles co biegnie spowrotem to tez Adam ... I po chwili czytam komentarze i co niektorzy z Was maja takie zdanie jak ja ze to oni...A Rutkowski ujawnil juz wiazace nagranie rzekome "katowanie" to byl ten moment.Wszystko sie kumuluje oby tylko wkoncu ja odnalezli szkoda dziewczyny ale niech to sie juz wyjasni...
j
jan
Tak. Po obejrzeniu zegar (górny prawy róg) wraca do godz 03:40:14 . Dziwne! Może coś tu jest zmanipulowane ?
t
tola
Czy ktoś może mi wytłumaczyć jedną rzecz....film zaczyna się o 03:36:12 a kończy na godz 03:42:44 dlaczego po zakończeniu oglądania nie ma na nim godz zakończenia lub rozpoczęcia tylko zegar pokazuje godzinę 03:40:14 . Wiem ,że jest on z 3 części ale o co chodzi z tym zegarem ?
Wróć na i.pl Portal i.pl