Spotkanie Donald Trump - Kim Dzong Un w Singapurze, czyli wyrachowana polityka kontra wielkie ego. A w tle Chiny [KOMENTARZE]

Aleksandra Gersz (AIP)
AP Photo/Evan Vucci/EAST NEWS
Nie cichną komentarze po spotkaniu Donalda Trumpa i Kima Dzong Una w Singapurze. Szczyt został okrzyknięty przełomowym i historycznym, mimo że w podpisanej deklaracji brakuje szczegółów. Czy uścisk dłoni dwóch potężnych liderów może coś zmienić?

„Świat cofnął się o duży krok od potencjalnej katastrofy nuklearnej! Nie będzie więcej wystrzałów rakiet, prób rakietowych czy badań! Zakładnicy są z powrotem w domach, wrócili do rodzin. Dziękuję przewodniczącemu Kimowi, nasz dzień razem był historyczny!”, napisał na Twitterze Trump tuż po spotkaniu z Kimem. Optymistycznie wyrażały się także o szczycie kontrolowane przez rząd północnokoreańskie media. Spotkanie Kima Dzong Una z Donaldem Trumpem znalazło się na pierwszej stronie gazety „Rodong Sinmun”. nazywanej głosem reżimu, która wieści, że „to najważniejsze spotkanie całego wieku”.

Jednak mimo tego entuzjazmu z obu stron, a także sojuszników obu państw (zadowolenie wyraziły m.in. Chiny, Japonia, Korea Południowa czy Rosja), eksperci zalecają ostrożność. – Mówienie o zaufaniu między Trumpem a Kimem jest absurdalne. W polityce czegoś takiego nie ma, a zwłaszcza między krajami, które mają tak trudną historię pełną wzajemnej wrogości czy podejrzliwości – uważa były ambasador Polski w USA Ryszard Schnepf. Jak zaznacza, to wyłącznie gra polityczna, w której bardziej wytrawnym graczem okazał się Kim Dzong Un. – Widać było po mowie ciała, i po tym, że konferencja prasowa była tak naprawdę jednostronna, że to Trumpowi bardziej zależy na sukcesie niż Kimowi. Mimo że potencjał tych dwóch krajów jest tak różny, to stroną silniejsza psychicznie jest Korea Północna. Między innymi dlatego, że za Koreańczykami stoją Chińczycy – mówi dyplomata.

Tym filmem Trump przekonał Kim Dzong Una do spotkania?

Źródło: STORYFUL/x-news

Według Ryszarda Schnepfa, niespodziewana zgoda Kima Dzong Una na spotkanie z Donaldem Trumpem „to element szerszego planu zmiany układu sił na Dalekim Wschodzie, w którym sprawczą rolę odgrywają Chiny”. – Korea Północna – kraj zubożony, w permanentnym kryzysie – oczywiście dłużej nie może tak funkcjonować, ale wydaje się, że chodzi głównie o to, żeby Azja była w rękach Azji oraz żeby pozbyć się wpływów amerykańskich i europejskich. A także o to, żeby Chiny mogły prowadzić swobodną politykę dominacji w całej Azji na potrzeby wyprowadzenia Amerykanów z Korei Południowej i ewentualnie również z Japonii. Myślę, że to plan na dłuższy przedział czasowy – twierdzi były polski ambasador w Waszyngtonie i nie wyklucza, że podczas poufnych rozmów w Pekinie Kima z prezydentem Chin Xi Jinpingiem, przywódca Korei Północnej mógł usłyszeć, że to on byłby świetnym przywódcą zjednoczonej Korei.

Jak jednak podkreśla Ryszard Schnepf, ten wspólny plan Chin i Korei Północnej raczej nie będzie po myśli Zachodu. – Po Kimie można spodziewać się wyłącznie działań, które są po jego myśli i które są zgodne z jego wizją Korei. Na pewno nie jest to Korea, która jest elementem świata zachodniego – twierdzi ekspert. Pod znakiem zapytania stoi także denuklearyzacja reżimu. Według Schnepfa, „Kim Dzong być może jest gotowy powstrzymać rozwój swoich zdolności nuklearnych, ale można powątpiewać w to, czy jest gotów do likwidacji swojego arsenału atomowego”.

Po spotkaniach Kima Dzong Una z prezydentami Korei Południowej i USA pojawiają się również spekulacje, że dojdzie do zjednoczenia Półwyspu Koreańskiego. – Myślę, że jest to bardziej możliwe, niż było przedtem, ale to nie będzie proces po myśli świata zachodniego – twierdzi Ryszard Schnepf i dodaje: – Do unifikacji półwyspu mogłoby dojść pod patronatem Chin, nie wcześniej niż za 10 lat i w myśl chińskiego modelu ekonomicznego, czyli gospodarki silnie liberalnej, ale mocno kontrolowanej przez państwo. To, co mówił Donald Trump o rozwoju Korei Północnej, nie jest więc w ramach tego modelu, która Korea Północna przyjmie.

POLECAMY:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl