Siniaki i krwiaki
Uderzenia lub upadki przytrafiają się najczęściej dzieciom, ale i dorośli nie są w stanie uniknąć tego rodzaju zdarzeń.
Ich efektem są utrzymujące się około tygodnia krwiaki zwane też siniakami. Powstają na skutek stłuczenia tkanek miękkich i popękania drobnych naczynek włosowatych znajdujących się pod skórą - w efekcie powstaje obrzęk i zasinienie. Czasem - gdy uderzenie jest silne - formujący się krwiak może przybierać postać bolesnego guzka. Większość siniaków powstałych na skórze nie stanowi dla nas zagrożenia, najczęściej znikają samoistnie, możemy jednak zmniejszyć ich bolesność i przyspieszyć tempo wchłanianie poprzez:
* zimne okłady - zmniejszają obrzęk i krwawienie podskórne (obkurczają naczynia krwionośne), a przy okazji łagodzą ból. Na bolące miejsce możemy również przyłożyć woreczek z lodem (jednak nie na dłużej niż 10 minut) lub miejsce stłuczenia polewać zimną wodą,
* preparaty dostępne bez recepty - najczęściej żele, maści lub aerozole - przyspieszają gojenie, działają przeciwbólowo i zmniejszają opuchliznę,
* przyłożenie na bolące miejsce zmiażdżonego i schłodzonego liścia kapusty.
Uwaga! Nie wolno lekceważyć stłuczeń i urazów w obrębie głowy, jamy brzusznej i klatki piersiowej - wówczas trzeba udać się do lekarza na kontrolę. Warto to zrobić także wtedy, gdy siniak jest bardzo duży, jak również w przypadku pojawienia się silnego bólu i utrzymującego się obrzęku.
Skaleczenia i otarcia
Zwykle nie są groźne, jednak nawet najdrobniejsze zadrapanie warto oczyścić i odkazić, aby nie doprowadzić do zakażenia. Jak postępować przy niewielkich uszkodzeniach skóry?
* przez krótki czas pozwólmy, aby ranka krwawiła - krew wypłucze brud i zanieczyszczenia,
małe skaleczenie można przemyć bieżącą wodą,
* brzegi ranki należy przemyć wodą utlenioną lub jodyną, pamiętajmy, aby nie lać wody utlenionej bezpośrednio na ranę, chyba że jest to niewielkie otarcie naskórka,
* jeśli ranka jest niewielka, a krwawienie dość obfite - warto je zatamować, przykładając bezpośrednio na ranę jałowy opatrunek, lekko go dociskając. Pamiętajmy, że nie wolno przykładać do rany waty, ligniny ani chusteczek higienicznych,
* rankę możemy zabezpieczyć plastrem z opatrunkiem lub nałożyć na nią preparaty wspomagające gojenie (opatrunek w sprayu, maści lecznicze),
* maleńkie ranki możemy zostawić bez zabezpieczeń. Uwaga! Większe rany po zatamowaniu krwawienia wymagają kontroli lekarza - przy tamowaniu obfitego krwawienia nie zdejmujemy raz założonego opatrunku (nawet jeśli przesiąka), a jedynie w razie potrzeby dokładamy nowy. Jeśli w ranie znajdują się ciała obce, takie jak np. żwir, patyk albo pręt - nie należy ich wyjmować, a jedynie zabezpieczyć ranę opatrunkiem i natychmiast udać się do szpitala lub przychodni. Do lekarza należy zgłosić się również w przypadku, gdy nawet niewielka ranka zaczyna boleć, robi się czerwona, ropieje, a także gdy pojawia się gorączka.
Skręcenia, zwichnięcia, złamania
Należą do najczęstszych urazów układu kostno-stawowego. Jeśli nie mamy do czynienia ze złamaniem otwartym, nie zawsze na miejscu wypadku jesteśmy w stanie rozpoznać, co jest przyczyną bólu i jakiego urazu doznaliśmy. Objawy każdego z nich mogą być do siebie podobne: ból, opuchlizna i zasinienie, zniekształcenia kości lub stawu, może nastąpić ograniczenie ruchu. W większości przypadków nawet ze skręceniem czy zwichnięciem kończyny nie poradzimy sobie we własnym zakresie. Postępowanie w przypadku podejrzenia któregokolwiek z powyższych urazów jest podobne, warto więc wiedzieć, co należy robić, aby sobie dodatkowo nie zaszkodzić:
* przede wszystkim należy zdjąć odzież z miejsca uszkodzenia - odzież można w razie potrzeby rozciąć lub podwinąć, np. nogawkę,
* należy jak najszybciej unieruchomić kontuzjowaną kończynę - nigdy nie próbujmy sami nastawiać kości czy stawów - to zadanie lekarza. Do unieruchomienia wykorzystujemy chustę trójkątną, odzież, a także to co mamy pod ręką, np. deskę, łupki drewniane, książkę lub gazetę itp.,
jak najszybciej z chorej ręki należy zdjąć biżuterię (pierścionki, bransoletki, zegarek), a także - w przypadku stopy - but, gdyż opuchlizna może narastać,
* jeśli nie ma rany otwartej, możemy miejsce urazu schłodzić zimnym okładem,
* starajmy się przed wizytą u lekarza nie zażywać środków przeciwbólowych, gdyż zaburzają odczucia pacjenta w trakcie badania (fałszują faktyczny stan urazu), a jeśli to już się zdarzy, koniecznie go o tym poinformujmy.
Uwaga! W zasadzie przy każdym uszkodzeniu kończyny, nawet jeśli podejrzewamy lekkie zwichnięcie, warto iść do lekarza, zwłaszcza gdy pojawiła się opuchlizna. W najlepszym wypadku zostaniemy odesłani do domu ze wskazówkami co do dalszego postępowania, tym gorszym - konieczne będzie dłuższe leczenie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?