Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sposoby na kontuzje i urazy

Grażyna Bruzik
Czasem przy wakacyjnych kontuzjach nie obędzie się bez pomocy lekarza
Czasem przy wakacyjnych kontuzjach nie obędzie się bez pomocy lekarza fot. 123rf
Wakacje to czas, kiedy pozwalamy sobie na odrobinę fantazji. Chętniej przebywamy na świeżym powietrzu, uprawiamy sporty i czynnie spędzamy wolne chwile. Nic zatem dziwnego, że o tej porze roku, częściej niż w pozostałych, dochodzi do małych wypadków, takich jak kontuzje czy skaleczenia. Większość z nich, na szczęście, nie zagraża naszemu zdrowiu - aby jednak uniknąć niepotrzebnego ryzyka - warto wiedzieć, jak postępować w takich przypadkach.

Siniaki i krwiaki

Uderzenia lub upadki przytrafiają się najczęściej dzieciom, ale i dorośli nie są w stanie uniknąć tego rodzaju zdarzeń.

Ich efektem są utrzymujące się około tygodnia krwiaki zwane też siniakami. Powstają na skutek stłuczenia tkanek miękkich i popękania drobnych naczynek włosowatych znajdujących się pod skórą - w efekcie powstaje obrzęk i zasinienie. Czasem - gdy uderzenie jest silne - formujący się krwiak może przybierać postać bolesnego guzka. Większość siniaków powstałych na skórze nie stanowi dla nas zagrożenia, najczęściej znikają samoistnie, możemy jednak zmniejszyć ich bolesność i przyspieszyć tempo wchłanianie poprzez:

* zimne okłady - zmniejszają obrzęk i krwawienie podskórne (obkurczają naczynia krwionośne), a przy okazji łagodzą ból. Na bolące miejsce możemy również przyłożyć woreczek z lodem (jednak nie na dłużej niż 10 minut) lub miejsce stłuczenia polewać zimną wodą,

* preparaty dostępne bez recepty - najczęściej żele, maści lub aerozole - przyspieszają gojenie, działają przeciwbólowo i zmniejszają opuchliznę,

* przyłożenie na bolące miejsce zmiażdżonego i schłodzonego liścia kapusty.

Uwaga! Nie wolno lekceważyć stłuczeń i urazów w obrębie głowy, jamy brzusznej i klatki piersiowej - wówczas trzeba udać się do lekarza na kontrolę. Warto to zrobić także wtedy, gdy siniak jest bardzo duży, jak również w przypadku pojawienia się silnego bólu i utrzymującego się obrzęku.

Skaleczenia i otarcia

Zwykle nie są groźne, jednak nawet najdrobniejsze zadrapanie warto oczyścić i odkazić, aby nie doprowadzić do zakażenia. Jak postępować przy niewielkich uszkodzeniach skóry?

* przez krótki czas pozwólmy, aby ranka krwawiła - krew wypłucze brud i zanieczyszczenia,
małe skaleczenie można przemyć bieżącą wodą,

* brzegi ranki należy przemyć wodą utlenioną lub jodyną, pamiętajmy, aby nie lać wody utlenionej bezpośrednio na ranę, chyba że jest to niewielkie otarcie naskórka,

* jeśli ranka jest niewielka, a krwawienie dość obfite - warto je zatamować, przykładając bezpośrednio na ranę jałowy opatrunek, lekko go dociskając. Pamiętajmy, że nie wolno przykładać do rany waty, ligniny ani chusteczek higienicznych,

* rankę możemy zabezpieczyć plastrem z opatrunkiem lub nałożyć na nią preparaty wspomagające gojenie (opatrunek w sprayu, maści lecznicze),

* maleńkie ranki możemy zostawić bez zabezpieczeń. Uwaga! Większe rany po zatamowaniu krwawienia wymagają kontroli lekarza - przy tamowaniu obfitego krwawienia nie zdejmujemy raz założonego opatrunku (nawet jeśli przesiąka), a jedynie w razie potrzeby dokładamy nowy. Jeśli w ranie znajdują się ciała obce, takie jak np. żwir, patyk albo pręt - nie należy ich wyjmować, a jedynie zabezpieczyć ranę opatrunkiem i natychmiast udać się do szpitala lub przychodni. Do lekarza należy zgłosić się również w przypadku, gdy nawet niewielka ranka zaczyna boleć, robi się czerwona, ropieje, a także gdy pojawia się gorączka.

Skręcenia, zwichnięcia, złamania

Należą do najczęstszych urazów układu kostno-stawowego. Jeśli nie mamy do czynienia ze złamaniem otwartym, nie zawsze na miejscu wypadku jesteśmy w stanie rozpoznać, co jest przyczyną bólu i jakiego urazu doznaliśmy. Objawy każdego z nich mogą być do siebie podobne: ból, opuchlizna i zasinienie, zniekształcenia kości lub stawu, może nastąpić ograniczenie ruchu. W większości przypadków nawet ze skręceniem czy zwichnięciem kończyny nie poradzimy sobie we własnym zakresie. Postępowanie w przypadku podejrzenia któregokolwiek z powyższych urazów jest podobne, warto więc wiedzieć, co należy robić, aby sobie dodatkowo nie zaszkodzić:

* przede wszystkim należy zdjąć odzież z miejsca uszkodzenia - odzież można w razie potrzeby rozciąć lub podwinąć, np. nogawkę,

* należy jak najszybciej unieruchomić kontuzjowaną kończynę - nigdy nie próbujmy sami nastawiać kości czy stawów - to zadanie lekarza. Do unieruchomienia wykorzystujemy chustę trójkątną, odzież, a także to co mamy pod ręką, np. deskę, łupki drewniane, książkę lub gazetę itp.,
jak najszybciej z chorej ręki należy zdjąć biżuterię (pierścionki, bransoletki, zegarek), a także - w przypadku stopy - but, gdyż opuchlizna może narastać,

* jeśli nie ma rany otwartej, możemy miejsce urazu schłodzić zimnym okładem,

* starajmy się przed wizytą u lekarza nie zażywać środków przeciwbólowych, gdyż zaburzają odczucia pacjenta w trakcie badania (fałszują faktyczny stan urazu), a jeśli to już się zdarzy, koniecznie go o tym poinformujmy.

Uwaga! W zasadzie przy każdym uszkodzeniu kończyny, nawet jeśli podejrzewamy lekkie zwichnięcie, warto iść do lekarza, zwłaszcza gdy pojawiła się opuchlizna. W najlepszym wypadku zostaniemy odesłani do domu ze wskazówkami co do dalszego postępowania, tym gorszym - konieczne będzie dłuższe leczenie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki