1/11
Koniec roku to pora podsumowań, kto najlepiej spisał się w...
fot. ANDREJ ISAKOVIC/AFP/East News

Koniec roku to pora podsumowań, kto najlepiej spisał się w mijającym roku, a kto niekoniecznie. Staraliśmy się być obiektywni, choć zdajemy sobie sprawę, że każdy kibic ma swoich - większych, lub mniejszych - bohaterów i na pewno można by tę dziesiątkę powiększyć o co najmniej kilka nazwisk. Ewentualnie kogoś wymienić na kogoś innego. Na przykład na Lionela Messiego, albo Wilfredo Leóna, lub którego z jego kolegów z siatkarskiej reprezentacji Polski. My wybraliśmy tak:

2/11
Można zaryzykować stwierdzenie, że podczas mistrzostw świata...
fot. GEORG HOCHMUTH/AFP/East News

Dawid Kubacki (Skoki narciarskie)

Można zaryzykować stwierdzenie, że podczas mistrzostw świata w Seefled los oddał mu to, czego pozbawił go w 2018 roku w Pjongczangu. Był wówczas jednym z faworytów konkursu olimpijskiego na skoczni normalnej, ale fatalne warunki pogodowe sprawiły, że nie wszedł nawet do drugiej serii. - Zrobiłem co mogłem, skoczyłem naprawdę dobrze, ale nic to nie dało. Operacja się udała, pacjent umarł - nie ukrywał rozczarowania nowotarżanin.

W Seefled wiatr również rozdawał karty na skoczni, a po pierwszej serii Kubacki (na zdjęciu z prawej) był dopiero 27. i wydawało się, że nie ma najmniejszych szans na medal. W drugiej pofrunął jednak na odległość 104,5 metra i awansował o 26 miejsc. Coś takiego w historii mistrzostw świata zdarzyło się po raz pierwszy. A jakby było tego mało, srebrny medal zdobył 18. po pierwszej serii Kamil Stoch - Niewiarygodny, znakomity wynik - cieszył się trener Polaków Stefan Horngacher.

3/11
Karol Zalewski, Rafał Omelko, Łukasz Krawczuk i Jakub...
fot. Xinhua / eyevine/EAST NEWS

Rekordziści z Birmingham (Lekkoatletyka)

Karol Zalewski, Rafał Omelko, Łukasz Krawczuk i Jakub Krzewina - bo o nich tu mowa. Ktoś powie, że to „tylko” zawody w hali. My mówimy, że mistrzostwo i rekord świata to zawsze coś wielkiego, zwłaszcza jeśli wszystko odbywa się w takich okolicznościach. Nasza sztafeta 4x400 metrów nie była faworytem biegu finałowego, ale od początku kontrolowała wydarzenia na bieżni i wydawało się, że nic nie pozbawi jej srebrnego medalu.

Na ostatniej zmianie pałeczkę przejął jednak Krzewina i zdarzyło się coś nieprawdopodobnego. Biegnący na pierwszym miejscu Amerykanin zaczął słabnąć przed ostatnim wirażem, a Polak wyczuł swoją szansę, zaatakował go i wyprzedził. Nagranie z tego biegu stało się hitem internetu, a powtórkę transmisji obejrzało prawie 5 milionów widzów.

4/11
Znów ktoś powie, że co z niego za gwiazda, że gdzie mu tam...
fot. LUK BENIES/AFP/East News

Primož Roglič (Kolarstwo)

Znów ktoś powie, że co z niego za gwiazda, że gdzie mu tam do Contadora, Froome’a czy Nibaliego. Liczby jednak nie kłamią, a w 2019 roku Słoweniec wygrał Vuelta a España i dojechał jako trzeci w Giro d’Italia. Wygrywał również Tirreno-Adriático, Tour de Romandie, UAE Tour, Giro dell’Emilia i Tre Valli Varesine. Naszym zdaniem zasłużył na miejsce w tym gronie.

Kontynuuj przeglądanie galerii
Dalej

Polecamy

Chemik Police mistrzem Polski! Rysice Rzeszów nie mogły nic zmienić [ZDJĘCIA]

Chemik Police mistrzem Polski! Rysice Rzeszów nie mogły nic zmienić [ZDJĘCIA]

Górnik pokonał Raków i wyprzedził go w tabeli! Co za babol Kuciaka

Górnik pokonał Raków i wyprzedził go w tabeli! Co za babol Kuciaka

Korona rozbiła Radomiaka. Święta Wojna z czterema golami, gradem i burzą

Korona rozbiła Radomiaka. Święta Wojna z czterema golami, gradem i burzą

Zobacz również

Iga Świątek widzi Emmę Raducanu ponownie na szczycie kobiecego tenisa GALERIA

Iga Świątek widzi Emmę Raducanu ponownie na szczycie kobiecego tenisa GALERIA

Mocne otwarcie sezonu przy Zygmuntowskich. Motor gromi Stal. Zdjęcia

Mocne otwarcie sezonu przy Zygmuntowskich. Motor gromi Stal. Zdjęcia