Pod projektem budowy pomnika Władysława Bartoszewskiego w Sopocie podpisało się około 1,5 tys. mieszkańców i turystów - i to w zaledwie niecałe dwa tygodnie. Inicjatywa pomorskiego Komitetu Obrony Demokracji, którego oficjalnym patronem kilka miesięcy temu został właśnie prof. Bartoszewski, szybko zyskała poparcie także wśród polityków, zarówno na szczeblu lokalnym, jak i krajowym.
Czy pomniki są dobre dla ludzi? [KOMENTARZ]
Przeciwni pomysłowi są natomiast przedstawiciele klubu Prawa i Sprawiedliwości w kurorcie. Ich zdaniem, prof. Bartoszewski był postacią zbyt kontrowersyjną, by w ten sposób czcić jego pamięć.
Choć nie mówią tego wprost, najprawdopodobniej pod projektem pomnika się nie podpiszą.
- Mamy w naszej historii wiele postaci, które dużo bardziej zasługują na upamiętnienie i są znacznie mniej kontrowersyjne, jak na przykład Łukasz Ciepliński czy Witold Pilecki, który powinien mieć swój pomnik w zasadzie w każdym mieście, a nie ma go nigdzie - mówi w rozmowie z „Dziennikiem Bałtyckim” Michał Stróżyk, szef PiS w Radzie Miasta Sopotu. - W całej inicjatywie nie chodzi nawet o uhonorowanie Bartoszewskiego, tylko o nową awanturę polityczną, zupełnie, moim zdaniem, niepotrzebną. Jako katolik uważam, że o zmarłych powinniśmy się wypowiadać tylko pozytywnie, a wyciąganie takich postaci jak Bartoszewski nieuchronnie prowadzi do tego, że mówi się o jego ciemnych stronach.
Podpisy pod projektem będą zbierane przez najbliższe dwa miesiące.
Czytaj: Kontrowersje wokół pomnika prof. Bartoszewskiego w Sopocie. Radni PiS go nie chcą
"Więcej niż przyzwoitość". W Warszawie otwarto wystawę poświęconą W. Bartoszewskiemu
Źródło: TVN/X-news.pl
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?