Sondaż został zrealizowany w dniach 12-16 października metodą bezpośredniego wywiadu ankieterskiego. Badanie wykonano we wszystkich 16 województwach na reprezentatywnej próbie obejmującej w każdym regionie 500 dorosłych osób. Zrealizowała je „Polska” oraz 17 pozostałych największych dzienników regionalnych Polska Press Grupy we współpracy z Regionalnym Ośrodkiem Badania Opinii Publicznej Dobra Opinia. Wyniki dla kraju reprezentują strukturę społeczną Polski po względem miejsca zamieszkania, płci oraz wieku.
ZOBACZ TEŻ | SONDAŻ POLSKA PRESS GRUPY: ABORCJA, ZAKAZ HANDLU, LIKWIDACJA GIMNAZJÓW... JAKIE POGLĄDY MAJĄ POLACY?
Od ostatniego pomiaru, który wykonano w połowie maja 2016 roku, notowania Prawa i Sprawiedliwości uległy korekcie. Poparcie dla partii rządzącej wyraziło 33,9 proc. ankietowanych wobec 37,1 proc. w okresie przed wakacjami. Choć przewaga formacji Jarosława Kaczyńskiego nad ugrupowaniami opozycyjnymi nieco stopniała, i tak jest duża.
Na Platformę Obywatelską głos oddałoby w 20,7 proc. respondentów. Partia Grzegorza Schetyny poprawiła wynik względem poprzedniego pomiaru o 1,7 pkt proc. Tuż za Platformą niezmiennie utrzymuje się .Nowoczesna, z którą sympatyzuje 17,5 proc. badanych (w maju wskaźnik wynosił 18 proc.). W miejscu stoi poparcie dla KUKIZ’15 - 8,6 procent względem 9 proc. przed wakacjami. Poprawiła się nieco sytuacja Sojuszu Lewicy Demokratycznej. SLD znalazł się nad progiem wyborczym z wynikiem 6 proc., co stanowi wzrost popularności w porównaniu z ostatnim sondażem o 2 pkt proc. Tradycyjnie pod progiem wyborczym jest Polskie Stronnictwo Ludowe - 4,2 proc. (0,3 pkt proc. więcej niż w poprzednim sondażu). Również Partię Razem wskazało 4,2 proc. ankietowanych (w maju było to 2,6 proc.). Uszczuplił się z kolei elektorat formacji KORWiN, która w międzyczasie zmieniła nazwę na Wolność. Obecnie jest na nią skłonnych głosować 2,2 proc. wyborców (w poprzednim badaniu - 4,7 proc.). Sympatię dla Ruchu Narodowego zadeklarowało 1,5 proc. naszych ankietowanych (spadek o 0,2 pkt proc. w porównaniu z majem).
Jak dotąd PiS było liderem poparcia we wszystkich województwach. Obecnie PO odbiła z rąk PiS swój bastion: Pomorze. Jednak nawet tam jej przewaga jest niewielka.
Sondaż Polska Press Grupy | Wyniki w regionach
CZYTAJ TEŻ | DR EWA PIETRZYK-ZIENIEWICZ O SONDAŻU: MŁODZI POPIERAJĄ SKRAJNOŚĆ. TO KAŻE POSTAWIĆ PYTANIE, JAK UCZY SZKOŁA
To sygnał ostrzegawczy dla PiS że tak dalej rządzić się już nie da - komentuje dr Jarosław Flis, politolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jego zdaniem partia Jarosława Kaczyńskiego sama zwiększa sobie liczbę wrogów wywołując spory na kilku frontach jednocześnie (Trybunał Konstytucyjny, prokuratura i sądy, służba zdrowia, reforma oświaty, aborcja i kontrowersyjne nominacje na stanowiska państwowe). Według dra Krzysztofa Mazura z Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego spadkiem notowań sondażowych PiS płaci za błędy w sposobie przekazywania opinii publicznej swoich decyzji i planów. Dr Mazur przyznaje, że w wielu sprawach partia rządząca sama powoduje chaos informacyjny, czego dowodzą choćby zapowiadane ostatnio zmiany w systemie podatkowym. One już zyskały łatkę niekorzystnych, choć szczegóły rozwiązań dotyczących jednolitej stawki dla wszystkich nie są jeszcze znane.
Ale jak twierdzi prof. Kazimierz Kik, politolog i wykładowca na Uniwersytecie Jana Kochanowskiego w Kielcach, PiS nie wyciąga żadnych wniosków z wizerunkowych niepowodzeń. Według niego sprawa aborcji może przełamać dotychczasową dominację tej partii, a początkiem spadku zaufania do PiS była już wpadka z Bartłomiejem Misiewiczem, prawą ręką ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza, który stał się symbolem politycznym nominacji za obecnych rządów.
Sondaż Polska Press Grupy | Analiza elektoratów
- To nie będzie jakieś tsunami, trzęsienie ziemi, wystarczy spadek notowań o kilka procent. Gdyby obecne sondażowe poparcie przełożyć na wyniki wyborów, to już PiS nie mógłby samodzielnie rządzić - dodaje dr Jarosław Flis.
Politolog z UJ podkreśla, że PO i Nowoczesna mają łączne poparcie większe niż PiS. W wielu regionach, zwłaszcza zachodniej Polski, zsumowanie ich głosów pogrążyłoby PiS.
CZYTAJ TEŻ | PROF. KAZIMIERZ KIK O SONDAŻU POLSKA PRESS GRUPY: PIS TO KRÓL, KTÓRY OKAZAŁ SIĘ NAGI
- Dopóki nie dojdzie do wyraźnego przejmowania centrowego elektoratu PiS przez jedno ugrupowanie, sytuacja dla tej partii nie będzie jeszcze groźna - dodaje dr Krzysztof Mazur. Trudno uznać, by niezadowolonych z obecnych rządów przejęła w całości Platforma lub Nowoczesna. Poparcie dla pierwszej partii wzrosło niewiele, bo z 19 do 20,7 proc., a drugiej spadło z 18 do 17,5 proc.
Do tego w naszym majowym sondażu partia Ryszarda Petru wyprzedzała Platformę w 6 województwach, obecnie już tylko 4. - Walkę o pozycję lidera opozycji ciągle trwa, ale chyba większe szanse ma Platforma. Może jest trochę obita, często w kącie, z wewnętrznymi problemami, ale ma struktury w całej Polsce, których Nowoczesnej jednak brakuje - przekonuje dr Jarosław Flis.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?