Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Solidarność" chce referendum ws. emerytur

Mateusz Pilarczyk
"Solidarność" zbiera podpisy potrzebne do przeprowadzenia referendum w sprawie emerytur
"Solidarność" zbiera podpisy potrzebne do przeprowadzenia referendum w sprawie emerytur Archiwum
Do 20 stycznia "Solidarność" chce zebrać podpisy potrzebne do przeprowadzenie referendum w sprawie podniesienia wieku emerytalnego. "S" poparcia szuka nie tylko wśród swoich członków - w przyszłym tygodniu akcja zbierania podpisów zacznie się w Poznaniu. Nie jest jednak powiedziane, że w ciągu najbliższych miesięcy pójdziemy do urn. Referendum musi bowiem zatwierdzić Sejm, w którym rządząca koalicja ma większość.

- Uważamy, że w tej sprawie, tak ważnej dla społeczeństwa, powinni wypowiedzieć się obywatele. Oczywiście trzeba najpierw sprostać wymaganiom ustawy o referendum - mówi Jarosław Lange, przewodniczący wielkopolskiej "Solidarności".

CZYTAJ TEŻ:
PIELĘGNIARKI NIE CHCĄ PRACOWAĆ DO 67 ROKU ŻYCIA

Co to oznacza? Związek w całym kraju musie zebrać przynajmniej pół miliona podpisów. Zbiórka już trwa. "S" w całej Wielkopolsce ma prawie 50 tys. członków i to jest minimalna liczba podpisów jakie region chce przekazać do centrali. Poza tym związkowcy do poparcia referendum namawiają członków rodzin, sąsiadów, a podpisy będą też zbierane od poniedziałku w Poznaniu, w pasażu Rondo przy rondzie Starołęka.

- Mamy dobre sygnały od społeczeństwa. Ludzie chcą, aby w tej sprawie przeprowadzone zostało referendum - nie boi się o wynik akcji zbierania podpisów szef wielkopolskiej "Solidarności".

Problem w tym, że same podpisy nie wystarczą. Wniosek o przeprowadzenie referendum trafia bowiem do marszałka Sejmu. I to Sejm podejmie decyzję, czy referendum zostanie w ogóle przeprowadzone.

- "Solidarność" przyniesie ponad 500 tys. podpisów i nie wyobrażam sobie, aby parlamentarzyści to zignorowali - uważa Jarosław Lange. - Jeżeli tak by się stało, to oznacza, że żyjemy w państwie chaosu.

"S" może liczyć z pewnością na głosy posłów PiS. Swoje poparcie słowami wiceprzewodniczącego Leszka Aleksandrzaka deklaruje też SLD. Sojusz ma jednak własną inicjatywę związaną z projektem obywatelskim przedstawionym już wcześniej przez Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych. Zakłada on możliwość przechodzenia na emerytury ze względu na staż pracy (dla kobiet 35 lat, dla mężczyzn 40), a nie wiek.

Dla referendum rozstrzygająca będzie jednak postawa rządzącej koalicji, a w szczególności Platformy Obywatelskiej.

- W takich kwestiach jak wiek emerytalny wola parlamentu byłaby wystarczająca. Nie wiem czy w tej sprawie jest akurat potrzebne referendum - wypowiada się wielkopolski poseł PO Waldy Dzikowski.
Poseł przypomina też, że nadal trwając dyskusje nad projektem, który został przedstawiony przez premiera Donalda Tuska w expose. Prowadzone są też rozmowy nad propozycją PSL. Ludowcy chcą, aby kobiety za każde urodzone dziecko mogły pracować o 3 lata krócej. Rozwiązanie to ma też poprawić przyrost naturalny.

Dlaczego związkowcy są przeciwni? Uważają, że już dziś ludzie w wieku 55-65 lat mają w Polsce duże problemy ze znalezieniem pracy. Podniesienie wieku emerytalnego sprawi, że o pracę będzie jeszcze trudniej. Rozwiązaniem problemu ma być zwiększenie współczynnika osób zatrudnionych. Przewidywania "S" tonują jednak pracodawcy.

- Wiek emerytalny powinien być podwyższony. Ten proces jest rozłożony w czasie. To nie jest tak, że w przyszłym roku będziemy mieć nagle granicę 67. W przyszłości w Polsce naprawdę będzie brakowało rąk do pracy - uważa Jacek Silski, prezes Wielkopolskiego Związku Pracodawców.

Co proponuje rząd? Według założeń od 2013 roku stopniowo ma być zrównywany i podwyższany
wiek emerytalny kobiet i mężczyzn. W przypadku mężczyzn poziom 67 lat zostanie osiągnięty w 2020 roku, a kobiet dwadzieścia lat później. Dłuższa praca ma nas uratować przed bankructwem i biedą na emeryturze.

"S" chce zapytać w referendum, czy jesteśmy za utrzymanie dotychczasowego wieku emerytalnego. Jeśli dojdzie do głosowania, to mało kto opowie się przeciw takiemu rozwiązaniu, a wtedy rząd będzie miał ciężki orzech do zgryzienia.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski