Śmiesznie tani Ukraińcy to mit. Podobnie jak to, że zabierają pracę Polakom

Zbigniew Bartuś
Zbigniew Bartuś
Przedsiębiorcy apelują do rządu o zniesienie biurokratycznych barier w zatrudnieniu cudzoziemców, zwłaszcza bliskich nam kulturowo i pracowitych Ukraińców oraz zdecydowane ułatwienie osiedlania się ich w Polsce wraz z rodzinami. Rząd zapowiada takie ułatwienia.
Przedsiębiorcy apelują do rządu o zniesienie biurokratycznych barier w zatrudnieniu cudzoziemców, zwłaszcza bliskich nam kulturowo i pracowitych Ukraińców oraz zdecydowane ułatwienie osiedlania się ich w Polsce wraz z rodzinami. Rząd zapowiada takie ułatwienia. Piotr Hukalo
Rynek pracy. Brak pracowników jako główny problem swej działalności podaje już połowa firm w Polsce. Najbardziej odczuwają go, oprócz sektora budowlanego, przedsiębiorstwa usługowe i produkcyjne, a więc te, które decydują o rozwoju całej polskiej gospodarki i jej sile. Jedynym ratunkiem dla nich jest zatrudnienie cudzoziemców. Tu przedsiębiorcy natrafiają na liczne bariery. Domagają się od rządu szybkiego ich zniesienia.

W budowlance, zwłaszcza mieszkaniowej, mamy boom niespotykany w dziejach. A zarazem wielki problem: nie ma kto budować i rosną koszty. Deweloperzy i budowniczowie powinni zacierać ręce wykorzystując rekordowy popyt, a tymczasem sygnalizują… ograniczenie inwestycji. Powodem są galopujące koszty materiałów i przede wszystkim - robocizny. Wiąże się z tym obecny problem numer 1: brak rąk do pracy.

Sytuacja w budowlance klarownie oddaje to, co dzieje się także lub wkrótce stanie w innych branżach: przy wysokim (5 proc.) wzroście gospodarczym szybko wyczerpały się krajowe zasoby pracowników.

- Bez zwiększenia podaży rąk do pracy wielu przedsiębiorców może sobie nie poradzić - ostrzega Wojciech Hudyka, wiceprezydent krakowskiej Izby Przemysłowo-Handlowej, szef firmy Alsal.

CZYTAJ TAKŻE: RZĄD OTWIERA POLSKĘ NA IMIGRANTÓW

Brak pracowników jako główny problem swej działalności podaje już połowa firm w Polsce. Najbardziej odczuwają go, oprócz budowlanki, przedsiębiorstwa usługowe i produkcyjne, a więc te, które decydują o rozwoju całej polskiej gospodarki i jej sile.

- Bez wątpienia kołem ratunkowym okazał się tutaj silny napływ pracowników z Ukrainy. Wprowadzenie ruchu bezwizowego z krajami Unii Europejskiej dało cudzoziemcom lepszą możliwość znalezienia pracy w Polsce. Ale zatrudnienie obcokrajowców nie jest proste – podkreśla prezes Hudyka. Zwraca uwagę na liczne bariery biurokratyczne. Nie tylko jego zdaniem, trzeba je szybko znieść w dobrze pojętym interesie całej gospodarki.

CZYTAJ TAKŻE: CUDZOZIEMCY ALBO STOP

Wiceprezydent IPH podkreśla przy tym, że pracownicy z Ukrainy nie są tani. Pracodawca często opłaca ich zakwaterowanie, dojazdy do pracy, nierzadko dofinansowuje posiłki, ponadto finansuje wspomniane biurokratyczne procedury. To oznacza wyższe, a nie niższe koszty.

- Mitem jest także to, że cudzoziemcy zabierają pracę Polakom. Oni wypełniają luki na rynku. Zatrudnianie obcokrajowców nie jest na pewno sposobem na obniżenie kosztów w firmie, lecz koniecznością – mówi Wojciech Hudyka.

ZOBACZ KONIECZNIE:

Mówimy po krakosku

Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Śmiesznie tani Ukraińcy to mit. Podobnie jak to, że zabierają pracę Polakom - Gazeta Krakowska

Komentarze 11

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Z
Znający problem
Szybko położą firmę. Praca po 12 godzin musi się odbić na pracowniku. Zmęczenie swoje zrobi. Oni tu przyjechali zarobić, wydajna praca to ewentualność.
J
Jola
Ukraińcy dotąd mi nie przeszkadzali.Ale teraz....Moja firma zatrudniając ich w ogromnych ilościach doszła do wniosku że mając tanią siłę roboczą mogą pracować po 12 h.Im to pasuje,ale nam Polakom odebrano przez to możliwość dorobienia w nadgodzinach!!!! Nie jestem w stanie zapłacić rat kredytu bo dla nich praca jest a dla mnie obywatela tego kraju nie ma!!!Jesteśmy W pracy oburzeni tym faktem.Teraz Polaka się goni.Uważam że niech pracują ale pracodawca niech pomyśli że jego ludzie też potrzebują dorobić.!!!
i
iii
nie Koreanczykow, a Chinczykow - no chyba, ze cos mnie ominelo
i
iii
ulatwianie to przesada - powinien po prostu nie utrudniac. w przeciwienstwie do tzw. uchodzcow nasi wschodni sasiedzi sa pracowici i zblizeni kulturowo =)
d
dozorca
SZKODA tylko ze tak bliscy nam kulturowo Ukraincy jak pisze pan Bartus z taka pasja podrzynali gardla naszym dziadkom a mloda generacja Ukraincow ktora chce sie osiedlic w Polsce nie widzi nic w tym zlego. Mowia ze taka byla potrzeba.
H
Hjkssssass
Ktoś wreszcie powinien wprowadzić wskaźnik Produkt Narodowy Brutto zamiast PKB żeby ustalić ile pieniędzy wpływa do polskich firm. W PKB są głównie przychody firm zagranicznych
G
Gość
Robotnik wykonuje ciężką fizyczną pracę, wiec powinien dobrze zarabiać, natomiast urzędnicy to pasożyty, którzy siedzą, spijają kawki, przekładają papierki i nie wiadomo, z jakiej racji zarabiają więcej niż robotnicy i prawdziwa inteligencja. Urzędnik powinien zarabiać minimalną płacę oraz powinno się maksymalnie ograniczyć liczbę pracujących w biurach a biurowce trzeba WYBURZYĆ (zwłaszcza w Krakowie jest ich za dużo). Pracownikom biurowym należy się kinimalna płaca i rzucanie błotem w twarza a ciężko pracującemu robotnikowi - wysokie wynagrodzenie i order na 1. maja.
R
Robotnik
Pracowici Ukraińcy? Haha. Człowieku piszący ten artykuł,widać że nie pracowałeś z nimi! Na 10 pracowników z Ukrainy 7 nie nadaje się do pracy!!Kombinują tylko jak wymigać się od pracy a jak ktoś ich przypilnuje to i tak robią fuszerkę! Piszę to jako osoba która pracuje z nimi od ponad roku!!
K
Król Krak
Z tym osiedlaniem naprawdę trzeba uważać!!!
e
ekonomista
to nie potrzebują żyć, jeść, pracować? Skoro są tańsi od Polaków z Północy to mają zatrudnienie. Takie prawo wolnego rynku.
K
K
A czy to nie ta sama firma Atal, która zatrudniała Koreańczyków z Północy?
Wróć na i.pl Portal i.pl