Śmiertelny wypadek w Dobroniu. Nie żyje młody motocyklista [ZDJĘCIA+FILM]

Jaroslaw Kosmatka
Jaroslaw Kosmatka
Śmiertelny wypadek w Dobroniu
Śmiertelny wypadek w Dobroniu Jarosław Kosmatka
W piątek, 20 czerwca, późnym wieczorem na DK 14 w Dobroniu w wypadku zginął 31-letni motocyklista. Ranne zostały dwie osoby.

Była godzina 21.52, gdy służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o wypadku w Dobroniu. Z pierwszych informacji wynikało, że w wypadku uczestniczyły dwa pojazdy: motocykl i samochód osobowy. Na miejsce zostali wysłani strażacy, ratownicy medyczni i policjanci.

Gdy ratownicy przyjechali na miejsce, w samochodzie osobowym uwięziony był 20-letni kierowca. Obok leżał rozbity motocykl i dwie osoby: 31-letni motocyklista oraz jego 29-letnia pasażerka. Kobieta płakała, natomiast kierujący motocyklem był nieprzytomny.

Ratownicy motocyklistę reanimowali przez kilkadziesiąt minut. Niestety bezskutecznie. Kobietę z urazem wielonarządowym przewieziono do szpitala im. WAM w Łodzi. Uwolnionego kierowcę samochodu osobowego zespół ratownictwa medycznego przetransportował do łódzkiego szpitala im. Kopernika. Również on miał wielonarządowe obrażenia.

Według relacji osób będących na miejscu, przyczyną wypadku mógł być błąd kierowcy skody. Mężczyzna prawdopodobnie, jadąc od strony Łasku w kierunku Pabianic, próbował zawrócić na drodze krajowej nr 14. Manewr zawracania próbował wykonać, nie upewniwszy się uprzednio, czy ktoś nie wyprzedza go właśnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Śmiertelny wypadek w Dobroniu. Nie żyje młody motocyklista [ZDJĘCIA+FILM] - Dziennik Łódzki

Komentarze 43

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

s
szkoda ludzi
ludzie nie było was tam!! co z was za dziadostwo !!
uszanujcie ludzi... młody chłopak i dziewczyna walczą o życie!!
R
Róża
Tylko pogratulować glupoty osobie która napisala ten komentarz.Wypadek-tragedia dla wszystkich ofiar i ich rodzin.Fatalny zbieg okoliczności doprowadził do wielkiej tragedi.Pisząc głupoty narażamy innych na cierpienie.NIE BYŁO NAS TAM I NIE WIEMY CO SIĘ WYDARZYLO,OCENE ZOSTAWMY POLICJI I PROKURATURZE.
7
jak wierzysz gazetom to gratuluje !!!!! u mnie przy wypadku tez pisali bzdury.wszystko i tak wychodzi później a gazeta nie pisze już o tym . po za ty czy miał prawko czy nie , czy jechał za szybko czy nie i tak by trafił w to auto ...bo kur....trzeba mieć oczy dookoła jak się zawraca...a jak bym z dzieckiem jechała autem i debilowi by sie przypomniało że musi zawrócić ....udusiła bym go własnymi rękoma wstyd ze straży facet zabrac mu licencję ..a dowiem się bo mam rodzinę w straży i tego dopilnuję ..... tak debile myśla a bo już mało ludzi na drodze ..u mnie na sprawie adwokat powiedział tego chłopaka że o 3 w nocy mógł być pijany skandal jaki mają tok rozumowania ludzie ... kto daje im prawo jazdy ?????????????????? ten z auta miał i co jak jechał ???????????????????? nie jeden co nie ma prawka lepiej jeździ niż ten co ma ....po za tym na przyszłośc nie wierz gazetom a nie oceniasz ....
g
ggg
ucałuj swoją przyjaciółkę..
byłam przy Niej aż do przyjazdu karetki
p
pol
oddajemy krew!!!!!!!!
winnego osądzi ktoś inny
n
niema
motocyklista musiał zasuwać wystarczy popatrzeć jak wygląda auto a krew oddana
j
jula
a skąd są ci z motoru?
7
śmieszą mnie wasze komentarze , już przeczytaliście że motocyklista to snujecie bzdury.
Moja przyjaciółka właśnie walczy o życie , lepiej byście zrobili dobry uczynek i oddali krew ,bo jest bardzo potrzebna .
Ja miałam poważny wypadek półtora roku temu i tez naczytałam się bzdur od was na temat mojego wypadku.
tam w piątek byli świadkowie zdarzenia i wiadomo jak było a nie , wypisujecie czy miał prawo jazdy lub ile jechał ...jak takie Z WAS MEDIUM TO POLICJI POMÓŻCIE !!!!!!
pamiętajcie to co jest w gazetach nie jest prawda w 50% bo o moim wypadku też bzdury napisali o obrażeniach i kierowcach
.
w innej gazeice nic nie pislai żeby wyprzedał ale za to nie miał prawka
.
wczoraj pisali o tym w exspresie motocyklista nie maił prawa jazdy i chyba tez zaszybko jechał sam sobie winny w sumie
m
można zjechać na pobocze
Linia ciągła,
C
Czytelnik
Donosić to można na pierdoły typu jazda bez zapiętych pasów. Natomiast informacje o potencjalnych mordercach szalejących na drogach to już nie są donosy. Na Zachodzie od dawna normalne jest, że kierowcy dzwonią na policję z informacjami o łamaniu przepisów przez innych. Tylko jak widać w Polce pokutuje jeszcze mentalność z czasów zaborów i okupacji, że każda taka informacja to donos. A to nie jest prawda i czas to zmienić. Ja w każdym razie jak nagram takiego świra kamerką to wyślę film na Policję. Nie może być tak, że gnojki terroryzują innych użytkowników dróg. Odważni to oni są w grupie, na komendzie będą płakać i przepraszać.
S
Srenia
Jeśli nie ma co komentować, to nie komentuj. I wsadź sobie swoją łysą oponę w...
E
Ehe
Nie, to nie tak. Każdy wypadek jest inny, choć akurat w obu tych przypadkach można mówić i winie kierowcy samochodu polegającej na nieustąpieniu pierwszeństwa przejazdu wobec pojazdu, który wcale nie wziął się z kosmosu.
W
Ważne kto poległ
Klepiąc komentarze nie dojdziemy winnego, albowiem nie poznamy szczegółów tej tragedii. Może to kierowca nie zauważył motocykla, może motocyklista zasuwał jak przecinak. Niełatwą rolą sądu będzie to rozstrzygnięcie.
Jedno możemy jednak stwierdzić z całą pewnością: życiem zapłacił za to motocyklista. Nie wiem czy nagła śmierć bez własnej winy jest lżejsza, ale wydaje mi się, że po prostu lepiej mieć cały czas świadomość, że motocyklista JEST UPOŚLEDZONY. Upośledzony w w stosunku do kierowcy samochodu w tym sensie, że nie ma "pancerza" z karoserii. W starciu z autem zawsze ma przechlapane i nie zależy to od winy.
Wróć na i.pl Portal i.pl