Śmiertelny wypadek na Psim Polu. Saab staranował inne auta

MK
Jedna osoba zginęła, a dwie zostały ranne w wypadku na Alei Jana III Sobieskiego we Wrocławiu, do którego doszło w poniedziałek po południu. Pod wiaduktem, przy skrzyżowaniu z ulicą Bolesława Krzywoustego zderzyły się saab, volkswagen i bmw. W okolicach przez kilka godzin tworzyły się potężne korki.
Zobacz galerię(22 zdjęcia)

Jak wstępnie ustalili na miejscu policjanci, wypadek spowodował kierowca saaba. Jechał bardzo szybko w kierunku Psiego Pola i Oleśnicy. Na łuku drogi wpadł w poślizg. Stracił panowanie nad kierownicą, auto przez pas zieleni przeleciało na przeciwny pas ruchu, tu odbiło się od barier energochłonnych i staranowało jadące w kierunku centrum Wrocławia bmw i volkswagena.

I właśnie saab został w wypadku najbardziej zniszczony. Aby pomóc kierowcy auta, strażacy musieli rozcinać pojazd. Kierowca - 47-letni mieszkaniec Oleśnicy - przez godzinę był reanimowany w karetce pogotowia. Niestety, nie udało się go uratować.

W wypadku ranni zostali także kierowcy volkswagena i bmw. Ich obrażenia na szczęście nie były poważne.

Zobacz galerię(22 zdjęcia)

- Policjanci, którzy byli na miejscu, biorą pod uwagę wersję, według której kierowca saaba jechał w kierunku Psiego Pola i przebił się na jezdnię w kierunku Wrocławia. To jednak tylko jedna z możliwych wersji. Na miejscu cały czas trwa ustalanie dokładnych przyczyn wypadku – mówił po zdarzeniu portalowi GazetaWroclawska.pl Krzysztof Zaporowski z dolnośląskiej policji.

Na Alei Jana III Sobieskiego w kierunku centrum zamknięte były dwa pasy, ruch odbywał się jednym pasem. Z kolei w kierunku Psiego Pola jeden z pasów blokowały samochody straży pożarnej i policji. W okolicach w obu kierunkach przez kilka godzin tworzyły się potężne korki.

ZOBACZ TEŻ:

ZOBACZ TEŻ:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl

Materiał oryginalny: Śmiertelny wypadek na Psim Polu. Saab staranował inne auta - Gazeta Wrocławska

Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.

Komentarze 339

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gosc
W tym miejscu co 2 kierowca przekracza prędkość i łamie przepisy. Co chwilę są jakieś wypadki. Wątpię, by każdy z nich jechał tak szybko w jakimś "wyższym celu". Szkoda kierowcy i jego rodziny, ale niestety - taki geniusz kierownicy mógł wjechać we mnie i moją rodzinę, jadącą przepisową prędkością, i nas zabić. Mógłby wjechać innym razem w Ciebie i zabić Ciebie lub kogoś z twojej rodziny. NAwet w obliczu tragedii nie wolno przymykać oka na taką lekkomyslność. I odpowiadając na pytanie - nie, nie przekraczam prędkości. Nie wsiadam również po wypiciu alkoholu za kierownicę i mam gdzieś, czy ty lub inni kierowcy tak robią. To żadne wytłumaczenie.
p
pfffff
skonczylo sie w kostnicy.
456
tylko przez to, że wieśniaki wjeżdżają do i z Wrocławia
A
Aaaaa
Ciekawe czy wszyscy Ci piszący komentarze, a sami będący kierowcami nigdy nie przekroczyli prędkości??!!! Nikt nie wie, dlaczego tak jechał...Zginął człowiek, dla kogoś to wielka strata i ogromny ból...żaden z nas, kogo spotkałaby podobna tragedia raczej nie chciałby czytać takich kretyńskich komentarzy!
a
a
Może przygotowywał się do zamachu? Chciał wjechać w tłum ludzi?
m
madga
przecież każde zło to rowerzyści
m
max
..skoro serwis ukrywa numery rejestracyjne to nich to robi na wszystkich zdjęciach, a nie na "odwal"...jedno foto zakryte, drugie widoczne....
r
robwroc
Próg zwalniający zamontuj sobie w mózgu!tak abyś najpierw pomyślał a potem strzelał! to jest trasa 3 pasmowa,ograniczona do 70km/h niestety te miejsce jest szczególnie niebezpieczne podczas deszczu, ( w niemczech stałby odpowiedni znak mówiący o ograniczeniach podczas opadów) kierowca trochę przegiął jak większość która pomyka tam 90-100km/h.pojechał jak po suchym i teraz ma... niestety z tej lekcji nauczki nie wyciągnie, szkoda gościa
W
Wariat drogowy
Moim skromnym zdaniem musiał gnać ale bariery energochłonne mogły by uratować i tych w pośpiechu i tych niewinnych.
Wyrazy współczucia dla najbliższych.
Proszę ludzi pozbawionych empatii o ograniczenie epitetów bo nauczka była wystarczająca.
c
co?
Prób spowalniający? Na tym odcinku? Próg to sobie można montować przy przejściach dla pieszych koło szkół, a nie na takiej trasie.
s
szanujcie innych na drodze
Tylko na autostradach może pędzić w Niemczech, a spróbuj popędzić w mieście, zwłaszcza u Helwetów. Zawsze jakieś ale, a bo sieć dróg, ab o pośpiech, a bo Kazek ma lepszą furę, a bo baba za kierownicą, drogi publiczne to nie tor wyścigowy. Czekam na autonomiczne auta, pewnie nie dożyję czasów gdy tylko takie będą jeździć bezkolizyjnie i bezpiecznie, a dla fanu pojadę na Tor wyścigowy Wrocław i poszaleję, jak go wybudują ;)
E
Ela
całe szczęscie że pozostali zyją
A
Admiral
Tak, tak oczywiście. Sądząc po zgliszczach jakie pozostały z tego samochodu na pewno jechał 50 i mniej
A
Admiral
Tak, tak oczywiście. Sądząc po zgliszczach jakie zostały po tym samochodzie z pewnością jechał 50 i mniej
H
Honor prezydenta
Smutno, bo dziecko straciło ojca, ale przecież sam jest sobie winny. Jeśli był z Oleśnicy, to tą drogą jechał już pewnie setki razy, wiedział gdzie i jaki jest zakręt i że nie ma tam barier energochłonnych, bo jest skrzyżowanie z jezdnią awaryjną (jeździły tam autobusy w czasie remontu wiaduktu). Na pewno znał tę drogę dobrze, tylko nie zdał sobie sprawy z tego, że rutyna może zabić.
Pytanie okazać empatię czy nie? Raczej wzmocnić ostrzeżenie - jak pada deszcz to jest ślisko bardziej lub mniej i żadne 3 pasy tego nie zmieniają! Trzeba jechać ostrożnie, wolniej, ale tak by dojechać do domu, nie na cmentarz!
Wróć na i.pl Portal i.pl