Śmiertelne potrącenie pieszej na ul. Sudoła w Oleśnicy. Na miejscu pracują służby [ZDJĘCIA]

Karolina Jurek-Bugla
Karolina Jurek-Bugla
Karolina Jurek-Bugla
Śmiertelny wypadek w Oleśnicy. We wtorek około godziny 7 na ulicy Sudoła w pobliżu skrzyżowania z ulicą Armii Krajowej, doszło do potrącenia pieszej. Samochód osobowy w obrębie przejścia dla pieszych potrącił kobietę. Na miejscu pracują służby. Jest policja, pogotowie ratunkowe. Kierowcy, musza liczyć się z utrudnieniami.

Jak poinformowała nas Bernadeta Pytel z Komendy Powiatowej Policji piesza przechodziła na pasach od strony ulicy Słonecznej w kierunku szpitala. Kierujący osobowym BMW jechał od strony ulicy Klonowej. Niestety, pomimo udzielonej pomocy, nie udało się uratować pieszej. Zmarła na miejscu zdarzenia. Kobieta miała 46 lat, była mieszkanką powiatu oleśnickiego.

Na miejscu trwają czynności policyjne. Wiadomo, że kierujący jest trzeźwy. Ma 39 lat.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Śmiertelne potrącenie pieszej na ul. Sudoła w Oleśnicy. Na miejscu pracują służby [ZDJĘCIA] - Gazeta Wrocławska

Komentarze 12

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
2 listopada, 13:57, Zbigniew Rusek:

Trąbić na pieszych a przechodniom trzeba mówić, że NIE MAJĄ PIERWSZEŃSTWA i SĄ ZOBLIGOWANI DO ZATRZYMANIA SIĘ PRZED WEJŚCIEM NA PRZEJŚCIE w celu rozejrzenia się, czy nie zbliża się pojazd. Dawanie pierwszeństwa pieszym do zachęta do przechodzenia przez jezdnię, a to jest NIEBEZPIECZNY MANEWR.

To nieudolna kopie przepisów zza odrą.

Tylko tam w 99% użytkowaniu są inne rodzaje przejść .. to śluza pieszych się nazywa ... i jest sterowane 24h sygnalizacja świetlną ... a jak ona nie działa "Pieszy nie ma tam pierwszeństwa" !!!

G
Gość
Nieudolna kopia "zachodniego" pierwszeństwa na przejściu zebra.

Tylko .. zapomniał ktoś ... tam nie używa się przejść zebra. Znaleźć w Niemczech tego typu przejście ... to prędzej zebrę w ZOO znajdziecie.

A dlaczego ... no dlatego aby takich wypadków nie było.
P
Pasierb
BMW stan umysłu. . . . ?✌
G
Gość
2 listopada, 11:06, Gość:

Dlaczego mnie to nie dziwi że BMW? To jest jakiś dramat z tymi przygłupami co mają tą markę auta. Dzień w dzień jak wypadek to BMW.

2 listopada, 11:28, Gość:

Nie wszyscy w BMW to przygłupy. Mam takie auto już 7 lat, zadbane, po serwisach. BMW to jakiś synonim. Przeważnie biorą stare trupy, w dodatku ma napęd na tył. To wszystko się kumuluje. O te auta trzeba dbać, inaczej są tragedie. Zresztą o każde. Nie wszyscy mogą mieć prawko i samochód. Jeśli stan umysłu jest bliski żeru, to nawet najlepszy samochód nie pomoże, a co dopiero niesprawne szroty.

2 listopada, 12:07, Gość:

No tak, ale samochody BMW i Audi faktycznie mają największą moc i często silniki 3.0. Sam też taki mam, ale też poukładane w głowie i jeżdżę powoli. Za to motłoch ma zabawę z tego, że lekkie przyciśnięcie gazu czyni go królem szos. A efektem tego mogła być ta śmierć na pasach: "mi wyjechał", "chodzą jak święte krowy", "myślą, że mają pierwszeństwo".

2 listopada, 12:32, Gość:

Dużo jest aut z mocnymi silnikami. Subaru czy Mitsubishi to tylko przykłady, kiedyś królowały Fordy Escorty. Problemem jest, że te auta są w tragicznym stanie technicznym. Nikt mi nie wmówi, że BMW kupione na szrocie za 3,5tys, to dobry samochód, bo jeździ. Tu winne są przepisy i Państwo. Jak można takie coś dopuścić do ruchu?

Może przydałby się w tym kraju przepis ograniczający ilość KM na 1kg wagi pojazdu do pewnego wieku kierowcy. Fiatami Punto by za dużo nie poszaleli Ci szybcy i bezpieczni.

G
Gość
wyrwać chwasta !
G
Gość
Do paki gnojka i dożywocie. Na pasach na środku jezdni. Co za koszmar!
G
Gość
2 listopada, 11:06, Gość:

Dlaczego mnie to nie dziwi że BMW? To jest jakiś dramat z tymi przygłupami co mają tą markę auta. Dzień w dzień jak wypadek to BMW.

2 listopada, 11:28, Gość:

Nie wszyscy w BMW to przygłupy. Mam takie auto już 7 lat, zadbane, po serwisach. BMW to jakiś synonim. Przeważnie biorą stare trupy, w dodatku ma napęd na tył. To wszystko się kumuluje. O te auta trzeba dbać, inaczej są tragedie. Zresztą o każde. Nie wszyscy mogą mieć prawko i samochód. Jeśli stan umysłu jest bliski żeru, to nawet najlepszy samochód nie pomoże, a co dopiero niesprawne szroty.

2 listopada, 12:07, Gość:

No tak, ale samochody BMW i Audi faktycznie mają największą moc i często silniki 3.0. Sam też taki mam, ale też poukładane w głowie i jeżdżę powoli. Za to motłoch ma zabawę z tego, że lekkie przyciśnięcie gazu czyni go królem szos. A efektem tego mogła być ta śmierć na pasach: "mi wyjechał", "chodzą jak święte krowy", "myślą, że mają pierwszeństwo".

Dużo jest aut z mocnymi silnikami. Subaru czy Mitsubishi to tylko przykłady, kiedyś królowały Fordy Escorty. Problemem jest, że te auta są w tragicznym stanie technicznym. Nikt mi nie wmówi, że BMW kupione na szrocie za 3,5tys, to dobry samochód, bo jeździ. Tu winne są przepisy i Państwo. Jak można takie coś dopuścić do ruchu?

G
Gość
2 listopada, 11:06, Gość:

Dlaczego mnie to nie dziwi że BMW? To jest jakiś dramat z tymi przygłupami co mają tą markę auta. Dzień w dzień jak wypadek to BMW.

2 listopada, 11:28, Gość:

Nie wszyscy w BMW to przygłupy. Mam takie auto już 7 lat, zadbane, po serwisach. BMW to jakiś synonim. Przeważnie biorą stare trupy, w dodatku ma napęd na tył. To wszystko się kumuluje. O te auta trzeba dbać, inaczej są tragedie. Zresztą o każde. Nie wszyscy mogą mieć prawko i samochód. Jeśli stan umysłu jest bliski żeru, to nawet najlepszy samochód nie pomoże, a co dopiero niesprawne szroty.

No tak, ale samochody BMW i Audi faktycznie mają największą moc i często silniki 3.0. Sam też taki mam, ale też poukładane w głowie i jeżdżę powoli. Za to motłoch ma zabawę z tego, że lekkie przyciśnięcie gazu czyni go królem szos. A efektem tego mogła być ta śmierć na pasach: "mi wyjechał", "chodzą jak święte krowy", "myślą, że mają pierwszeństwo".

G
Gość
2 listopada, 11:06, Gość:

Dlaczego mnie to nie dziwi że BMW? To jest jakiś dramat z tymi przygłupami co mają tą markę auta. Dzień w dzień jak wypadek to BMW.

Nie wszyscy w BMW to przygłupy. Mam takie auto już 7 lat, zadbane, po serwisach. BMW to jakiś synonim. Przeważnie biorą stare trupy, w dodatku ma napęd na tył. To wszystko się kumuluje. O te auta trzeba dbać, inaczej są tragedie. Zresztą o każde. Nie wszyscy mogą mieć prawko i samochód. Jeśli stan umysłu jest bliski żeru, to nawet najlepszy samochód nie pomoże, a co dopiero niesprawne szroty.

G
Gość
Dlaczego mnie to nie dziwi że BMW? To jest jakiś dramat z tymi przygłupami co mają tą markę auta. Dzień w dzień jak wypadek to BMW.
N
Najsztub
Mogę polecić dobrego adwokata.

Szalom.
G
Gość
BMW...
Wróć na i.pl Portal i.pl