Śmiertelne potrącenie kobiety w Gdańsku. Rozpędzone auto z pijanym kierowcą uderzyło pieszą, a później w drzewo? Wypadek w Gdańsku, 2.04

AKTUALIZACJA GODZ. 10:40:

- Funkcjonariusze, na miejscu zdarzenia przebadali kierowcę mazdy na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, okazało się, ze 24-latek był pod wpływem blisko 1,5 promila alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany, a auto którym jechał, zostało zabezpieczone przez policjantów na policyjnym parkingu - tłumaczy asp. Karina Kamińska rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - Policjanci, którzy pracowali przy ul. Kielnieńskiej wykonali oględziny i szkic miejsca wypadku drogowego. Technik kryminalistyki zabezpieczył ślady oraz wykonał dokumentację fotograficzną. Równolegle inni policjanci rozmawiali ze świadkami tego tragicznego zdarzenia. Wykonane czynności pomocne będą śledczym w ustalaniu przyczyn i okoliczności tego wypadku - dodaje.

Za spowodowanie śmiertelnego wypadku pod wpływem alkoholu grozi do 12 lat pozbawienia wolności.

***

Sygnał do ratowników trafił niedługo po godz. 5. W zgłoszeniu na temat okolic skrzyżowania ulic Kielnieńskiej i Wodnika w Gdańsku-Osowej mowa była jednak jedynie o uderzeniu samochodu w przydrożne drzewo.

Dopiero na miejscu, ekipa ratunkowa przekonała się, że najbardziej w wypadku ucierpiała piesza, którą uderzyło rozpędzone auto. Mimo przeprowadzenia przez lekarza resuscytacji krążeniowo-oddechowej, kobieta zmarła. Okoliczności zdarzenia bada policja.

Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca pojazdu, który uczestniczył w wypadku miał w około 1,5 promila alkoholu. 24-latek został zatrzymany.