Śmierć pod klubem nocnym w centrum Wrocławia. Nie żyje pobity mężczyzna

Marcin Rybak
Marcin Rybak
Do pobicia doszło na ulicy Szewskiej
Do pobicia doszło na ulicy Szewskiej Google Maps
Zmarł młody mężczyzna, którego pobito pod wrocławską dyskoteką przy ulicy Szewskiej 3a. Policja i prokuratura prowadzą śledztwo, które ma wyjaśnić szczegóły zajścia.

Do tragedii doszło w nocy z 24 na 25 września. Dokładnie u zbiegu ulic Ofiar Oświęcimskich i Szewskiej. Tuż obok parkingu. W budynku parkingu jest dyskoteka Banana Dance Club. Młody mężczyzna był gościem tego klubu nocnego.

- Nad ranem 25 września kamery parkingowego monitoringu zarejestrowały bójkę, szarpaninę dwóch osób – opowiada jeden z naszych informatorów. - Widać jak się biją. Od czasu do czasu ktoś do nich doskakuje. Jakby próbując rozdzielić - dodaje. Zdaniem rozmówcy młody mężczyzna został mocno uderzony, upadł na ziemię z całej siły i uderzył głową o bruk.

Przez trzy tygodnie walczył w szpitalu o życie. Zmarł. Jego rodzina umieściła w internecie apel o zgłaszanie się świadków zdarzenia. Śledztwo w sprawie śmiertelnego pobicia prowadzi Prokuratura Rejonowa Wrocław Stare Miasto. Śledczy odmawiają informacji o swoich ustaleniach ze względu na dobro postępowania. Sprawca tragedii wciąż nie jest jeszcze zatrzymany.

- Nie możemy się na ten temat wypowiadać – usłyszeliśmy w sobotni wieczór w Banana Dance Club. Przyznają, że śmiertelnie pobity mężczyzna był gościem dyskoteki. Chociaż do tragedii doszło już na ulicy, a nie w środku.

Jak informuje wrocławska Prokuratura Okręgowa w areszcie przebywa już jedna osoba podejrzana o udział w pobiciu . Ze względu na dobro śledztwa, nie są ujawniane żadne bliższe informacje. Odmówiono nam informacji kim jest podejrzany ani jakie konkretnie zarzuty mu postawiono. Trwają poszukiwania jeszcze co najmniej jednego sprawcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Śmierć pod klubem nocnym w centrum Wrocławia. Nie żyje pobity mężczyzna - Gazeta Wrocławska

Komentarze 86

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

H
H@CKER
No niestety... stało się, szkoda ... ale tak teraz jest , że trzeba chodzić w 5 , bo jak jesteś sam , to Cię w 5 udusza, na solo juz nikogo nie stac , a Wrocław jest ciekawym miastem , i gościa nie znajdą.
D
Dziewczyna
Niewazne czy ten caly Janeczek byl spoko ziomem czy nie. Człowiek dorosły odpowiada za swe czyny nie moze biegać po planecie ktoś kto tłucze kogoś na śmierć troche empati.. Chlopaki go znaja... I niewazne czy byl dobry czy nie tamten gracjan tez mógł być spoko.. A koles ucieka i dba o swoja d*** bo sie boi puchy a co z rodziną ofiary? Kto mysli jak oni cierpią to był czyjś brat syn... Kozak bil mlodszego mniejszego to niech teraz bedzie mezczyzna ale widac osrał się.. I za to życze mu żeby go złapali i tak predzej czy pozniej tak sie stanie.. To wszystko do niego wróci życie!!!
D
Dziewczyna
Obstawiaj se dalej
F
Farmazony
Sadził się to dostał, za darmo nic nie ma.. A jak się po alkoholu włącza Karate Mistrz to się tak kończy niestety.
e
eeech
Fakt u nas pełno idiotów, ale po co od razu to odniesienie do Polski? I to wyrażenie "polskie mordy" - fajnie się tak pluje na własne gniazdo, co ?
F
Figa99k2
Kondolencje, znałem Gracjana bawił się z moją córką jak był mały. Był dobrym człowiekiem, szkoda że tak młode osoby odchodzą szybko.
J
Jan
...
P
Patryk
... ale większość ludzi i tak przechodzi obok tego obojętnie bo myślą, że to ich nie dotyczy. Tymczasem kryminaliści chodzą sobie wśród nas i pozostają bezkarni
A
Adam
Jak w tytule napompowane bufony bez mózgu i całe w tatuażach na pewno te bydlaki nie liczą sie z ludźmi wcale bo najedzą sie sterydow i naćpają i muszą na kimś rozładować agresje puste łyse łby
G
Gość
Obstawiam na 10000% że to bramka/ochrona klubu go pobiła ! Widziałam w ten weekend jak pod klubem Antidotum jeden wielki ochroniarz pobił chłopaka a drugi osiłek poprawił mu gazem prosto w twarz to co widziałam nie chce się wypowiadać szkoda chłopaka a ponoć próbował tylko rozłączyć dwie bijące się dziewczyny w klubie ! to jest nie ludzkie mają duże mięśnie to gdzie zgubili mózgi banda kretynów ,., Była to impreza 10 Lecie Antidotum Także kiedy bóg rozdawał mózgi to ci co stoją na ochronie niestety ich nie dostali.
.
Koledzy bili na przerwach?
z
znużony
Imigrantów nie trzeba, same Polaczki są tak agresywne, że rzygać się chce. Polskie tępe mordy discopolowe.
.
Suoje zwyczaje spod remizy uskuteczniają ;) Tylko tu głowa upada nie na klepisko lub trawę, a kostkę lub beton... Niemniej, szkoda chłopaka.
K
Kasia
Normalny chlopak poszedl sie zabawic z kuzynem, wyszedl na fajke i nie wrocil-kazdemu z was mogli to zrobic-bandyci
S
Siostra Prudencja
No chyba nie oczekujesz, że ochroniarzami będą studenci medycyna, prawa, filozofii lub psychologii?
Wróć na i.pl Portal i.pl