Służba Kontrwywiadu Wojskowego uległa wpływom Federacji Rosyjskiej - ustaliła Komisja ds. rosyjskich wpływów

OPRAC.:
Anna Piotrowska
Anna Piotrowska
Dyrektor Federalnej Służby Bezpieczeństwa Aleksander Bortnikow i Władimir Putin
Dyrektor Federalnej Służby Bezpieczeństwa Aleksander Bortnikow i Władimir Putin Fot. Kreml
Służba Kontrwywiadu Wojskowego uległa wpływom Federacji Rosyjskiej; premier Donald Tusk nie dochował należytej staranności w sprawowaniu nadzoru nad działalnością SKW; szef MON Tomasz Siemoniak godził się na sytuację, w której premier mógł być nienależycie poinformowany o powadze problemu; kontakty były w większości niedokumentowane i przez dłuższy czas przebiegały w konspiracji wobec ABW - to niektóre z głównych tez, jakie ustaliła Państwowa Komisja do spraw badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne Rzeczypospolitej Polskiej w latach 2007-2022. Raport został opublikowany w środę wieczorem.

Opublikowany dokument liczy 104 strony. Składa się na niego 15 głównych tez:

  1. Służba Kontrwywiadu Wojskowego, będąc instytucją, której jednym z podstawowych zadań jest ochrona Sił Zbrojnych RP przed zagrożeniami ze strony obcych służb specjalnych, uległa wpływom Federacji Rosyjskiej.
  2. Ulegając wpływom FSB, korzystając z przyzwolenia ze strony kierownictwa państwa, w tym zgody Prezesa Rady Ministrów Donalda Tuska na podjęcie współpracy z FSB, Szef SKW gen. bryg. Janusz Nosek, z udziałem swoich podwładnych, m.in. gen. bryg. Piotra Pytla i płk. Krzysztofa Duszy, od roku 2010 zacieśniał kontakty z FSB, co w dniu 11 września 2013 r. doprowadziło do podpisania w Petersburgu „Porozumienia Służby Kontrwywiadu Wojskowego Rzeczypospolitej Polskiej a Federalną Służbą Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej o współpracy i współdziałaniu w obszarze kontrwywiadu wojskowego” [dalej: „Porozumienia”].
  3. Między kwietniem 2010 r. a grudniem 2011 r. współpraca SKW-FSB prowadzona była bez formalnej zgody Prezesa Rady Ministrów i potwierdzonej w dokumentach wiedzy ministra obrony narodowej.
  4. Wyrażając w grudniu 2011 r. zgodę na współpracę z FSB, bez wymaganego prawem w tym zakresie zasięgnięcia opinii ministra obrony narodowej, premier Donald Tusk nie dochował należytej staranności w sprawowaniu nadzoru nad działalnością SKW.
  5. Nadzorujący bezpośrednio SKW minister ON Tomasz Siemoniak, nie udzielając wymaganej prawem opinii, godził się na sytuację, w której premier mógł być nienależycie poinformowany o powadze problemu.
  6. Komisja potwierdza zasadność zarzutów postawionych w grudniu 2017 r. przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie – 8 Wydział Do Spraw Wojskowych wobec kierownictwa SKW o to, że zataiło „przed Prezesem Rady Ministrów pełny zakres podjętej współpracy (…) obejmujący szerszy zakres współpracy niż wnioskowane i udzielone wadliwe zgody, w sytuacji, kiedy największe zagrożenie dla obronności państwa i bezpieczeństwa Sił Zbrojnych RP wynikało ze strony służb specjalnych Federacji Rosyjskiej, a cele FSB pozostawały w sprzeczności z celami Polski i NATO”.
  7. „Porozumienie” z 2013 r. było szkodliwe dla interesów RP także pod względem pozostawania w kolizji z zobowiązaniami RP wobec NATO.
  8. W świetle ustaleń Komisji w latach 2010-2014 odbyło się co najmniej 107 (sto siedem) spotkań kierownictwa SKW z przedstawicielami FSB; wbrew pragmatyce służb specjalnych przebieg większości z tych spotkań nie został udokumentowany.
  9. Kontakty SKW-FSB przez dłuższy czas przebiegały w konspiracji wobec ABW, pełniącej ustawową rolę tzw. Krajowej Władzy Bezpieczeństwa.
  10. Liczne, wcześniejsze kontakty SKW z FSB prowadzące do podpisania „Porozumienia” przebiegały, z jednej strony, w warunkach niedostatecznej ostrożności kontrwywiadowczej SKW, z drugiej zaś – niedostatecznego nadzoru ze strony ministrów obrony narodowej: Bogdana Klicha i Tomasza Siemoniaka, Ministrów Koordynatorów Służb Specjalnych: Jacka Cichockiego i Bartłomieja Sienkiewicza oraz premiera Donalda Tuska.
  11. Wytworzenie przez kierownictwo SKW wśród części podległych funkcjonariuszy wrażenia nawiązania przez Służbę sojuszniczych relacji z FSB, jako „służbą partnerską” obniżyło jej wrażliwość kontrwywiadowczą na kierunku rosyjskim.
  12. W świetle przebadanych dokumentów nie znajduje faktycznego potwierdzenia teza, jakoby powodem podpisania „Porozumienia” była potrzeba zabezpieczenia dróg ewakuacji Polskiego Kontyngentu Wojskowego z Afganistanu.
  13. Nieprawdą jest, że „Porozumienie” wynika z podpisanej w lutym 2008 r. „Umowy między Rządem RP a Rządem FR o wzajemnej ochronie informacji niejawnych”.
  14. Świadomą dezinformacją są liczne, publiczne wypowiedzi byłych Szefów SKW – gen. bryg. Janusza Noska i gen. bryg. Piotra Pytla – przypisujące rządom RP w latach 2015-2023 daleko posuniętą uległość wobec wpływ rosyjskich, a nawet agenturalność na
  15. rzecz FR, przy jednoczesnym pomniejszaniu znaczenia kontaktów i współpracy SKWFSB z lat 2010-2014, tj. z okresu, kiedy obaj kierowali SKW.
  16. Osoby wymienione w rekomendacyjnej części „Wniosków” niniejszego raportu nie powinny w przyszłości piastować stanowisk publicznych związanych z bezpieczeństwem RP.

Tu dostępny jest cały raport.

Publikacja dokumentu nastąpiła niedługo po odwołaniu wszystkich członków komisji przez Sejm. Głosowanie w tej sprawie poprzedziła burzliwa dyskusja. Wcześniej, w środę komisja zaprezentowała główne założenia sporządzonego raportu.

31 maja br. weszła w życie - powstała z inicjatywy PiS - ustawa o powołaniu komisji ds. badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne RP w latach 2007 – 2022, którą prezydent podpisał kilka dni wcześniej, zapowiadając jednocześnie skierowanie jej do Trybunału Konstytucyjnego. 2 czerwca Andrzej Duda złożył w sejmie projekt nowelizacji tej ustawy. Uchwalono ją 16 czerwca, a 28 czerwca posłowie odrzucili sprzeciw Senatu do tej noweli. Prezydent podpisał nowelizację 31 lipca. W sierpniu weszła ona w życie.

30 sierpnia na członków komisji zostali powołani: dyrektor Wojskowego Biura Historycznego Sławomir Cenckiewicz, doradca prezydenta prof. Andrzej Zybertowicz, przewodniczący Rady ds. Bezpieczeństwa i Obronności przy prezydencie RP prof. Przemysław Żurawski vel Grajewski oraz Łukasz Cięgotura, Michał Wojnowski, Józef Brynkus, Marek Szymaniak, Arkadiusz Puławski i Andrzej Kowalski. Przewodniczącym komisji został Sławomir Cenckiewicz.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 6

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

R
Rozumiesz ?
29 listopada, 21:51, O czym mówili?:

Według ustaleń Tomasza Piątka z najnowszego numeru "Newsweeka" w latach 1989-1990 Jarosław Kaczyński miał spotykać się z agentem KGB Anatolijem Wasinem. Zresztą sam prezes PiS w jednej ze swoich książek ("Porozumienie przeciw monowładzy") otwarcie się do tego przyznawał.

29 listopada, 22:04, cv:

wystaw głowę za okno....otrzezwiejesz

Książkę Jarosława przeczytaj , piszę.o tym ,rozumiesz.posze Jarosław o.rym w swoje książce

T
Tam mówili koledzy
29 listopada, 21:47, Medy z piss:

Poseł PiS służył w pułku, który pacyfikował stoczniowców

Według ustaleń Fakt.pl, Leonard Krasulski, elbląski szef PiS i bliski kolega prezesa Jarosława Kaczyńskiego zataił, że w 1970 służył w jednostce, która pacyfikowała stoczniowców na Wybrzeżu.

29 listopada, 21:52, gosc:

Służył w jakim charakterze ?

W charakterze pierwszego ch

c
cv
29 listopada, 21:51, O czym mówili?:

Według ustaleń Tomasza Piątka z najnowszego numeru "Newsweeka" w latach 1989-1990 Jarosław Kaczyński miał spotykać się z agentem KGB Anatolijem Wasinem. Zresztą sam prezes PiS w jednej ze swoich książek ("Porozumienie przeciw monowładzy") otwarcie się do tego przyznawał.

wystaw głowę za okno....otrzezwiejesz

r
raid
Oscar padniesz jak mucha
g
gosc
29 listopada, 21:47, Medy z piss:

Poseł PiS służył w pułku, który pacyfikował stoczniowców

Według ustaleń Fakt.pl, Leonard Krasulski, elbląski szef PiS i bliski kolega prezesa Jarosława Kaczyńskiego zataił, że w 1970 służył w jednostce, która pacyfikowała stoczniowców na Wybrzeżu.

Służył w jakim charakterze ?

1918
KOMUNA TRZYMA SIĘ MOCNO DZIĘKI GRUBEJ KRESCE MAZOWIECKIEGO!
Wróć na i.pl Portal i.pl