Pogoda dopisała. Było słonecznie, a i wiatr nadmiernie sportowcom nie przeszkadzał. Można się więc było spodziewać, że tyczkarki przybliżą się do pochodzącego z 2005 roku rekordu Tyczki na Molo - 4,77 m.
Niestety, okazało się, że tyczkarkom było trudno przybliżyć się nawet do ubiegłorocznego wyniku Lisy Ryzih - 4,61. Rosjanka reprezentująca Niemcy zakończyła wczoraj konkurs z rezultatem 4,40. Wyżej, zgodnie z oczekiwaniami, latały Rogowska, Niemka Martina Strutz oraz Czeszka Jirina Ptacnikova. Pokonywały one poprzeczkę zawieszoną na wysokości 4,50 m. Kiedy jednak sędziowie podnieśli ją o kolejne 10 cm, zawodniczki wyraźnie się zestresowały i nie zdołały już zaskoczyć zgromadzonych na Placu Kuracyjnym kibiców.
O końcowej kolejności zadecydowały strącenia we wcześniejszych próbach. Wygrała Pracnikova, przed Rogowską i Strutz.
Mniej emocji dostarczyła natomiast rywalizacja wśród mężczyzn. Organizatorzy zdecydowali się zmienić pierwotny scenariusz konkursu, który zakładał naprzemienne skoki pań i panów, i to właśnie tyczkarze rozpoczęli 26. edycję Tyczki na Molo. Wydawało się, że najwięcej można się spodziewać po Łukaszu Michalskim (4 miejsce w 2011 roku na mistrzostwach świata). Tymczasem walkę z Włochem Giuseppe Gibilisco nawiązali tylko Przemysław Czerwiński (brązowy medalista ME 2010) oraz aktualny, halowy mistrz Polski - Piotr Lisek. Konkurs rozstrzygnął się na wysokości 5,35 m. Gibilisco, mistrz świata z 2003 roku, już w pierwszej próbie zapisał na swoim koncie ten wynik. Polacy mieli niestety więcej strąceń i musieli zadowolić się dalszymi lokatami. Czerwiński zakończył konkurs na drugim, a Lisek na trzecim miejscu.
Po raz kolejny w Sopocie lekkoatletów z różnych stron świata będziemy mogli zobaczyć na początku marca przyszłego roku. Wtedy to w Ergo Arenie odbędą się halowe mistrzostwa świata, a polskie miasto po raz pierwszy dostąpi zaszczytu organizacji tak wielkiej imprezy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?