18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Ślązacy wciąż są dupowaci? A jacy jeszcze?

Redakcja
Kazimierz Kutz
Kazimierz Kutz Wojciech Barczyński/Polskapresse
Jeśli nie odnajdziesz się w tym tekście, znaczy, że jesteś wyjątkowy. Z obywatelskich niedoskonałości rozliczają mieszkańców naszego regionu (czyli także siebie i nas wszystkich w redakcji) Teresa Semik i Marcin Zasada.

Jak pisał Kohelet, jest czas pieszczot cielesnych i czas wstrzymywania się od nich. Jest czas budowania i burzenia. Jest czas chwalenia się i przyznawania do win. Dziś, w Wielki Piątek, z tego wszystkiego wybraliśmy więc spowiedź. Niewątpliwie Ślązacy mają więcej cnót niż przywar, ale z pasterską troską wytykamy im też siedem grzechów społecznych, z których powinni się wyspowiadać. Wszystko po to, żeby więcej w nas było dobrych i szlachetnych obywateli. Specjalnie dla nas swoją pomoc w rozliczeniu niedoskonałości zaoferowali mądrzy ludzie. Po co to wszystko? No jak to po co? Po to, by region rósł w siłę, a ludzie żyli dostatnio. I w zgodzie.

ZA MAŁO MARZEŃ, ZA DUŻO REALIZMU

Prof. Andrzej Barczak, ekonomista z Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach
Ślązak twardo stąpa po ziemi. Czasem za twardo. Przytłacza go życiowy realizm. - Ślązak ma za mało marzeń i wymagań wobec życia - mówi prof. Andrzej Barczak. Małe wymagania to nie minimalizm. Raczej pogodzenie się z losem. - Przez tę pragmatyczną barierę, Ślązak nie popuszcza wodzy fantazji, boi się przyszłości, której nie chce formować. Korzeniami trzyma się teraźniejszości i przeszłości - wylicza prof. Barczak.

DUPOWATOŚĆ

Kazimierz Kutz, reżyser, poseł
Dupowatość to genetyczna cecha Ślązaków, których przez pokolenia zmuszano do uległości i potulności - tak o tym specyficznym występku mówi człowiek, który go zdefiniował: Kazimierz Kutz.
- Ciągle pokutuje w nas skłonność do zamykania się w sobie, odwracania się od rzeczywistości. To efekt trzymania Ślązaków za twarz przez kilkaset lat - uważa Kutz. Według Kutza, dupowatość zanika dzięki przemianom społecznym i ekonomicznym. - Ale musimy się uczyć. Już nie szykujemy się do pracy w kopalni - mówi słynny reżyser i poseł.

NIEUFNOŚĆ

Prof. Marek Szczepański, socjolog z Uniwersytetu Śląskiego

Robiłem kiedyś badania zaufania społecznego w województwie śląskim. 70 procent ludzi na pytanie: "Czy ufasz innym?" odpowiadało bez namysłu: "A czemu miałbym ufać?" - mówi prof. Marek Szczepański, socjolog. - Dla porównania, w Szwecji 70 proc. badanych odpowiada: "A dlaczego miałbym nie ufać?" - dodaje. Niski poziom zaufania do innych, charakterystyczny dla mieszkańców tego regionu, dokucza nam wszystkim, kiedy przekonujemy się, jak niewiele znaczy już dane słowo. Niedługo nawet ustne, dżentelmeńskie umowy będą wymagać dokumentów, podpisów, pieczątek i pisemnych deklaracji obwarowanych rozlicznymi sankcjami.

- Niepokojące, że Ślązak ufa dziś jedynie rodzinie, Owsiakowi i jego Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy oraz Caritasowi - uważa prof. Szczepański. Województwo śląskie nie jest więc na tle Polski wyspą zaufania społecznego. A przecież to właśnie zaufanie jest podstawą współdziałania i spoiwem społeczeństwa obywatelskiego. Pozwala ludziom rozwiązywać problemy i osiągać społeczne cele szybciej i przy znacznie mniejszym nakładzie sił i środków. Dlatego właśnie z brakiem zaufania wiąże się inny występek - niski poziom postaw obywatelskich.

- Zaledwie jedenastu na stu z nas robi coś prometejskiego na rzecz własnego otoczenia - mówi prof. Szczepański.

SOROŃSTWO


Ks. prof. Jerzy Szymik, teolog, poeta

Poważnym naszym grzechem jest soroństwo - ciemna grubiańskość płynąca z kompleksów. Niemało jest też w nas zazdrości i megalomanii - zadufanej, pogardliwej. Kawały o gorolach też mi się nie podobają. Kocham Śląsk i wyobrażam sobie, że gdyby ktoś opowiadał te same kawały o mnie, o nas, bardzo by mnie bolało - wylicza ksiądz. Ślązak niechętnie bierze władzę w swoje ręce. Ciągle ogląda się na Warszawę, która znów czegoś regionowi nie dała albo coś mu zabrała.

- Tu moje odczucia są złożone. Z jednej strony sądzę, że to jest wada, oczywiście, owo: "siedź w koncie bałamoncie, a znejdom cie", czy "co jo się tam byda wyrychloł". Z drugiej jednak strony obecny w tej postawie komponent skromności uważam za cnotę. Każda wypukłość ma swoją wklęsłość - i odwrotnie. A "niechęć do brania władzy w swoje ręce" uchroniła wielu przed wstępowaniem do NSDAP, PZPR i SB… Niech se tyn cug jedzie bez nas - mówiły moje starziki…
Ks. prof. Szymik nie zgadza się z oceną Kazimierza Kutza o tzw. dupowatości Ślązaków. Ani merytorycznie, ani ze względu na język.

- Element wycofania się, który jest faktycznie w Ślązaku, może też być czymś bardzo cennym. Ślązak ma w sobie pokorę, a nic bardziej nie niszczy ludzi, jak pycha. Nie musieć być w głównym nurcie jest dla mnie bardziej zaletą i mądrością (długodystansowca, nie sprintera) niż wadą. Nawet jeśli się za to sporo płaci.

BIERNOŚĆ I NADMIERNY PRAGMATYZM

Tadeusz Kijonka, literat, redaktor naczelny miesięcznika "Śląsk"

Ślązak niechętnie ryzykuje i tym nadmiernym asekuranctwem sam sobie szkodzi. Gdyby sięgnąć do przypowieści o talentach, to Ślązak nie zainwestowałby otrzymanych od pana pieniędzy, tylko zakopał w ziemi w obawie, że straci powierzoną mu kwotę. - Przez tę bierność Ślązacy nie wykorzystali wielu historycznych okazji, nie wykorzystali własnych talentów - mówi Tadeusz Kijonka. - To jest grzech przeciwko sobie, skaza charakterologiczna. Powoli to się zmienia, o czym świadczy pęd do nauki i otwartość na cywilizacyjne zmiany. Śląsk przestaje być taki zachowawczy.

NIETOLERANCJA

Bronisław Korfanty, senator

Na Śląsku co jakiś czas ktoś lubi zamieszać w tym wielokulturowym kotle, ale rzadko coś dobrego z tego mieszania wychodzi. Po latach scalania regionu, wciąż kopane są nowe rowy. Jak Ślązak nie wadzi się z Zagłębiakiem, to zaraz znajdzie sobie jakiegoś innego przeciwnika w Częstochowie albo na Podbeskidziu. Zamiast budować mosty, kopie rowy. Albo Opolanom mówi, jak mają żyć. Najlepiej, oczywiście, w nowym górnośląskim województwie, bo to, które jest, im już Ślązakom nie wystarczy. - Wynikają te waśnie nie z politycznych aspiracji, co właśnie z powodu braku tolerancji - uważa senator Korfanty.

PRZESADNA SKROMNOŚĆ

Dr Józef Musioł, przewodniczący Towarzystwa Przyjaciół Śląska w Warszawie, prawnik

Nawet w Warszawie wiedzą, że Ślązak ma lepsze kwalifikacje zawodowe od nie-Ślązaka. W Warszawie wolą jego fachowość, bo jest gwarancją dobrej jakości. W dodatku fachowiec jest skromny i potulny. Inny dużo gada o sobie, ale mniej zrobi. I gorzej. - Ślązak ani sam siebie nie docenia, ani też nie wykorzystuje swoich umiejętności na rynku pracy. Nie jest przebojowy w promowaniu własnych zalet. To źle. Przez to przegrywa z gorszymi od siebie - uważa dr Józef Musioł. Ślązaczki już porzucają tę przesadną skromność i robią kariery zawodowe pod hasłem: ciężka praca to nasza broń kobieca.

Teresa Semik, Marcin Zasada

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 35

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

H
Hern
Takich palantów do oceny ślązaków? Fakt że cięzko pracujemy - budując kraj gorolom. Oni teraz mają piekne pałace a ślązoki dalej mieszkają w familokach z kiblem na półpiętrze!!!! Najgorsze w tym wszystkim jest to że Ci którzy wywodzą się ze Śląska tak szybko zapominaja o braciach i myślą tylko o warszawce Już mój Ojciec i Teść mówili że gorol sie roboty nie chyci, tylko kombinować i kraść Jak przyjeżdzali na gruba to po szychcie się zwalniali - woląc swoje kartofliska Od goroli tylko kler jest gorszy Goroli do sie jeszcze uczłowieczyć ale kler trzeba wygnać z POLSKI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
m
mabo
Ma racje K.KUTZ ;Slozok bol zawsze dupowaty,miol ino na glowie rodzina i zeby zarobic i ja utrzymac zapiepszol zawsze jak wol, co przez wieki i Niemcy i Poloki wykorzystywali, czas zeby sie w koncu Slonsok obudziol i powiedzol schlus ,tera bedymy o sobie sami decydowali,koniec z wyzyskiem ,jedna Warszawa zesmy juz odbudowli czas pomyslec o Slasku i Hanysach
m
mabo
Ma racje K.KUTZ ;Slozok bol zawsze dupowaty,miol ino na glowie rodzina i zeby zarobic i ja utrzymac zapiepszol zawsze jak wol, co przez wieki i Niemcy i Poloki wykorzystywali, czas zeby sie w koncu Slonsok obudziol i powiedzol schlus ,tera bedymy o sobie sami decydowali,koniec z wyzyskiem ,jedna Warszawa zesmy juz odbudowli czas pomyslec o Slasku i Hanysach
J
Jaro
@irek z irlandii
prawo i sprawiedliwość to rzeczywiści podstawa funkcjonowania każdego państwa,
ale partia Prawo i Sprawiedliwość to siła destrukcyjna dla państwa

Na krypto-socjalistę Kaczyńskiego zamiaru głosować nie mam.
B
Birkenbach
Gdybyś przeczytał to co napisałem ze zrozumieniem,nie pisałbyś takie farmazony.
F
Frei Korps
Powiedział ci dziadek ile skasował za udział w tej zadymie? I ile jeszcze mu Poloki obiecali ?
I co zyskał na zmianie lub stracił ? I nie pisz o cudzych dziadkach że walczyli o Polskę,nie wszyscy byli
tak głupcy jak Twoj dziadek.
j
jo
Te! Baranku! Niy wiym czy wiysz ale kundle som stosunkowo najinteligyntniyjszymi psami. Tak, że pacz kim sie pysk wyciyrosz!
P
Pierdziwólczyk
My Pierdziwólczycy inne, ni Poloki. Pierdziwólka nie moze zatopic sie w morzu polskiego centralizmu i szowinismus. Autonomia dla Pierdziwólki !!!
G
Gość
Niejeden Polak bedzie po 1 maja inaczej patrzyl na Niemcy i nie jeden zmieni zdanie o Slazakach.
Slazakow wiecej mieszka w Niemczech niz na Gornym Slasku. Nie jeden otrzyma pomoc od urzednika, czy przelozonego w pracy - ktory okaze sie obywatelem niemieckim z Gornego Slaska.
Po 1 maja w Niemczech niejeden Polak i Slazak beda pracowali razem i spedzali razem czas po pracy.
To dobrze bo to krok do dalszego wzajemnego zrozumienia.
i
irek z Irlandi
My młodzi głosujemy na Prawo i Sprawiedliwość dlaczego,bo prawo i sprawiedliwość to podstawa działania każdego państwa.Te warunki spelnia tylko PIS i jego ludzie.Proszę popatrzeć na tego łajdaka na zdjęciu ,dla niego najważniesza jest tylko kasa i przywileje.Uważam że dla nas młodych, Polska jest najważniejsza,natomiast dla niego i jemu podobnych Polska to nienormalność co publicznie wypowiadali.Przykład :to bycie w PZPR,wróg śmiertelny śp.L.Kaczyńskiego/demokratycznie wybranego Prezydenta/,teaz działacz PEŁO które totalnie zadłużyło i rozgrabiło naszą ojczyzne ,jawnie opowiada się za seperatystami na Śląsku zresztą jak całe PEŁO tj.w lini prostej za rozbiorami.Panie Premierze Kaczyński po wyborach zmiana ,te łobuzy do Irlandi i Angli na zlewozmywaki a my na ich miejsca w oczyznie.Pracować umiemy,jezyki znamy,kochamy ojczyzne ale z powodu takich jak on tułamy się po obcych progach za chlebem.Jeszcze jedno i na to równiez nie możemy pozwolić i to musimy odwrócić z Pana pomoca aby premier naszych rodziców wyzywał od mocherów a min.od bydła i watachy do wycięcia,uważam że to grzech tej władzy który nie można jej wybaczyć.Wyjasniam jeszcze jedno, my za granicą jesteśmy dlatego że nasi rodzice nie skalali się bytnością np. w PZPR,czy np.SB i dlatego zabrakło dla nas stanowisk pracy.
... i Polacy
Francuzi w Alzacji i Lotaryngii probuja stworzyc z tamtejszych Niemcow - narodowosc Alzacka, ale tamtejsi Niemcy nie posylaja dzieci na lekcje jezyka alzackiego (dialekt Niemiecki), tylko na czysty jezyk niemiecki (Hochdeutsch) do szkol prywatnych.
Na Gornym Slasku mniejszosc niemiecka uzyskala juz prawa, a slazacy dopiero o nie wlacza.
Z Niemcow gornoslaskich nie udalo sie zrobic Polakow i zostalo im odpuszczone.
Zanosi sie takze, ze i Slazacy zostana w koncu uznani za mniejszosc narodowa.
G
Gość
Po pierwszej wojnie swiatowej glownie na skutek dzialan Francji, ktora sama przejela od Niemiec Alzacje i Lotaryngie - Polska otrzymala czesc Gornego Slaska - pomimo przegranego plebiscytu.
Po drugíej wojnie swiatowej Polska otrzymala reszte - poniewaz ZSRR, potrzebowal terenow do wysiedlenia Polakow z terenow za Bugiem.
Za kazdym razem chodzilo tez o oslabienie Niemiec.
s
sceptyk
Zostali wykiwani.
Już przed wojną było wiele "wiców" o stosunku Polski do Slaska.
Jednym z nich było porównanie powstań do obiecanej przez Korfantego krowy, nieliczni złapali te krowę za wymiona no to się im mleko dostało.
Większość pchała krowę za zadek to ma g..
B
BAX
BRONEK je z tyj partii co nikogo niy dzieli i niy robi smrodu..
l
lange
Polacy i Czesii go dzielili.
Niemcy Sląsk zjednoczyli.
Trzymajmy się jednego. Trza zjednoczyć Sląsk...cały. Obecnie Polski i Czeski.
Wróć na i.pl Portal i.pl