Skutki wichury w Podlaskiem. Strażacy interweniowali 136 razy. Głównie uszkodzone dachy i drzewa na drogach [ZDJĘCIA]

Minionej nocy 136 razy wyjeżdżaliśmy do zdarzeń spowodowanych wichurą. Głównie dotyczyły naderwanych dachów - mieliśmy 9 takich interwencji, pozostałe dotyczyły gałęzi i drzew zalegających na drogach - informuje dyżurny SK KW PSP w Białymstoku.

Jedno ze zdarzeń - w Nowogrodzie - dotyczyło m.in. bocianiego gniazda, które na skutek wiatru spadło na ziemię, zrywając linię średniego napięcia.

Groźne zdarzenie miało miejsce na drodze DK 65 w regionie. W drzewo spadające na drogę uderzył samochód osobowy.

O godzinie 19:24 jednostka OSP Supraśl została zadysponowana do drzewa na drodze DK65, powalonego przez silny wiatr. Dojazd do miejsca zdarzenia był utrudniony ze względu na konieczność usunięcia trzech drzew na drodze Supraśl - Majówka. Po dojechaniu na miejsce okazało sieę, że na drogę rzeczywiście spadło drzewo, ale w chwili kiedy spadło uderzył w nie nadjeżdżający samochód osobowy. Działania strażaków polegały na rozpoznaniu zagrożenia, zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, zabezpieczeniu poszkodowanych uczestniczących w zdarzeniu, zabezpieczeniu uszkodzonego pojazdu oraz usunięciu drzewa. Samochodem podróżowały 4 osoby, jedna osoba wymagała pomocy ZRM - informują strażacy z OSP Supraśl.

Szczegóły nocnych interwencji podlaskich strażaków znajdziecie w galerii

Na skutek wichur i powstałych w ich wyniku uszkodzeń, wiele gospodarstw na Podlasiu pozbawionych było prądu. Szacuje się, że w piątek rano było ich około 2,5 tysiąca. W piątek także możemy się spodziewać porywistych podmuchów wiatru w regionie. IMGW w Białymstoku wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia przed silnym wiatrem w całym województwie podlaskim.

Prognozuje się wystąpienie silnego wiatru o średniej prędkości od 30 km/h do 45 km/h, w porywach do 80 km/h, z południowego-zachodu i zachodu - informują białostoccy synoptycy.