Skutki programu 500 +. Kobietom będzie trudno wrócić do pracy. Rozmowa z socjologiem Krzysztofem Prendeckim

maf
Krzysztof Prendecki
Krzysztof Prendecki Archwium
Rozmowa z dr. Krzysztofem Prendeckim - socjologiem, wykładowcą Politechniki Rzeszowskiej.

Z najnowszego raportu Instytutu Badań Strukturalnych wynika, że ponad 103 tysiące kobiet zrezygnowało z pracy od momentu wprowadzenia programu 500+, dlatego, że pobierają świadczenia na dzieci. Analitycy rynku pracy twierdzą, że ta liczba będzie rosła. Jak pan to ocenia?
Najnowsze wyniki badań nad aktywnością zawodową kobiet, które pobierają pieniądze z programu 500+, pokazują, że rośnie liczba kobiet, które rezygnują z aktywności zawodowej. Wypłata pieniędzy na dzieci spowodowała, że w wielu rodzinach polepszył się poziom życia, pieniędzy jest więcej, stąd pokusa, żeby jednak nie pracować. Jeżeli dodamy do tego koszty np. dojazdu do pracy, to okazuje się, że pracować się nie opłaca. Stąd takie decyzje kobiet.

Badania pokazują także, jakie kobiety i z jakich środowisk opuszczają najczęściej rynek pracy.
Z badań wynika, że ten proces jest o wiele większy na wsi i w małych miastach od 20 do 100 tysięcy mieszkańców, wśród kobiet z niskim wykształceniem oraz tych mających dzieci w wieku 7-12 lat, czyli dzieci, które uczęszczają do podstawówki. Badania potwierdzają, że to właśnie przede wszystkim kobiety słabiej wykształcone i mieszkające w małych miejscowościach rezygnują z zatrudnienia.

Co pana zdaniem stanie się z tymi kobietami za 10-15 lat, kiedy odchowają dzieci i przestaną pobierać pieniądze z 500+? Mają szanse wrócić na rynek pracy, znaleźć dobre zatrudnienie?
Teraz mamy koniunkturę gospodarczą, więc uważam, że kobiety, które w tej chwili rezygnują z pracy, wiele ryzykują. Koszty takiego kroku mogą być wysokie. Powrót po latach do pracy może się okazać trudny, choćby z tego powodu, że traci się umiejętności, a nie nabywa się nowych. A rynek pracy, technologie bardzo szybko się zmieniają. Z pewnością kilkuletni brak aktywności zawodowej odbije się także na wysokości przyszłej emerytury. Przydałby się rządowy program aktywizacji zawodowej kobiet po okresie bez pracy.

STREFA KOBIET:

Seks Polaków. Dlaczego zdradzamy? Co nas pociąga w pornografii?

Jak zrobić proste ciasto bez pieczenia? [przepisy, porady]


ZOBACZ TEŻ: Minister rodziny o konieczności zwrotu 500+: Każdy musi rzetelnie wypełniać oświadczenia i je aktualizować

Źródło:
TVN 24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Skutki programu 500 +. Kobietom będzie trudno wrócić do pracy. Rozmowa z socjologiem Krzysztofem Prendeckim - Nowiny

Komentarze 12

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

S
Samotna matka
W dniu 22.03.2018 o 13:00, Emeryt napisał:

No to niech sie mamusia cieszy z tak wysokiej emerytury.Ja od roku jestem na emeryturze. Mam zwapnione pluca po przebytej Gruzlicy, Mukowiscydoze 1-go stopnia i Astme oskrzelowa, Arytmie serca, Nadcisnienie zylne i tetnicze, Cukrzyce 2 st i jestem na insulinie, Cholesterol 2,5 krotnie ponad norme, Kamice nerkowa, Osteroperoze, Niedowlad nerwowy prawej reki, Uszkodzone kregi kregoslupa uciskajace rdzen kregowy, Puchline wodna nog.Bez przerwy slysze dlaczego nie pomagam innym bo jestem ponoc zdrowy jak byk.Nie oczekuje zadnej pomocy. Chce tylko jednego, aby wreszcie nikt juz ode mnie nic nie chcial !!O tak sie oblicza emeryture po 43 lat 4 m-cy 7 dni = 520 m-cyMnie obliczono emeryture i na przyslanej poczta decyzji z ZUS tak jest napisane :Decyzja o przyznaniu emerytury z dnia........ (Dz.U z...nr...poz...)poz I Podstawa prawna......poz II. Wysokosc emerytury obliczona - 1876 zlpoz.III. Swiadczenie ograniczono do 100% wymiaru tj. do 1075,95 zlA pod spodem jakies paragrafy i pieprzenie w banie itd itpPouczenie......Pieczatka i podpis

Dlatego właśnie każdy za młodu powinien sam odkładać na stare lata a nie liczyć na kilka stówek emerytury

E
Emeryt
W dniu 22.03.2018 o 11:26, Samotna matka napisał:

A właśnie myślę i dlatego nie liczę na emeryturę od państwa a sama odkładam na stare lata wyjeżdżając raz do roku na zbiory. Moja mama liczyła na emeryture, pracowała 40 lat i ma 1500 zl i tak itak musi dorabiać bo nie przeżyje za tyle

No to niech sie mamusia cieszy z tak wysokiej emerytury.

Ja od roku jestem na emeryturze.

 

Mam zwapnione pluca po przebytej Gruzlicy, Mukowiscydoze 1-go stopnia i Astme oskrzelowa, Arytmie serca, Nadcisnienie zylne i tetnicze, Cukrzyce 2 st i jestem na insulinie, Cholesterol 2,5 krotnie ponad norme, Kamice nerkowa, Osteroperoze, Niedowlad nerwowy prawej reki, Uszkodzone kregi kregoslupa uciskajace rdzen kregowy, Puchline wodna nog.

Bez przerwy slysze dlaczego nie pomagam innym bo jestem ponoc zdrowy jak byk.
Nie oczekuje zadnej pomocy.
Chce tylko jednego, aby wreszcie nikt juz ode mnie nic nie chcial !!

O tak sie oblicza emeryture po 43 lat 4 m-cy 7 dni = 520 m-cy

Mnie obliczono emeryture i na przyslanej poczta decyzji z ZUS tak jest napisane :

Decyzja o przyznaniu emerytury z dnia........ (Dz.U z...nr...poz...)

poz I Podstawa prawna......

poz II. Wysokosc emerytury obliczona - 1876 zl

poz.III. Swiadczenie ograniczono do 100% wymiaru tj. do 1075,95 zl

A pod spodem jakies paragrafy i pieprzenie w banie itd itp

Pouczenie......

Pieczatka i podpis

S
Samotna matka
A właśnie myślę i dlatego nie liczę na emeryturę od państwa a sama odkładam na stare lata wyjeżdżając raz do roku na zbiory. Moja mama liczyła na emeryture, pracowała 40 lat i ma 1500 zl i tak itak musi dorabiać bo nie przeżyje za tyle
Y
Yacho

Jolancia , Ty widzę z kiepskich się urwałaś.

Przy pracy (wyzysku) za 1500 nie będzie 1000+ tylko 500+.

Poza tym trzeba wydać na dojazdy i na opiekunkę a w najlepszym przypadku na przedszkole.

Nijak się to ekonomicznie nie kalkuluje.

Wreszcie człowiek może olać pseudobiznesmenów wyzyskujących ludzi.

 
m
mańkowa
W dniu 21.03.2018 o 15:20, Samotna matka napisał:

Idąc do pracy za najniższą krajową tracę 500+ na pierwsze dziecko, trace zasiłek rodzinny na dwojkę dzieci oraz dodatki mieszkaniowe. Dochodzi opłata za żłobek. Czyli tracę tyle ile zarobie to jest dopiero paranoja.

Paranoją jest fakt, że nie myślisz o emeryturze

m
mańkowa
W dniu 21.03.2018 o 12:53, starszy Aprobant napisał:

Mlode kobiety w Polsce szukaja PAROBKOW ktorzy beda na nie pracowali cale zycie. Mozna zmusic takiego mezczyzne aby zostal parobkiem tylko poprzez dziecko ktore jest przez niego poczete, choc sa i tacy ktorzy nie daja sie zmusic aby pracowac na utrzymanie mamusi z dzieckiem.Moj bratanek ozenil sie poniewaz przyszla zona ordynarnie mu sie "podlozyla" przed slubem. Gdy byla w 4-tym miesiacu porzucila prace i od tamtego czasu nigdy juz nie pracuje. Ona ma meza ktory ma ja i dziecko utrzymywac. Takie slowa glosi wokol siebie. Obecnie minelo juz 5 lat i sytuacja jaka byla tak i jest obecnie, jedynie sposob odzywiania dziecka troche sie zmienil. Prosze sobie wyobrazic jak odzywia sie dziecko w wieku 4,5 roku samo bez zadnego nadzoru w domu wszystkim co mu do reki wpadnie z polki w spizarce i lodowce.Mama nie ma czasu sie tym zajmowac.A jak wyglada prawda w tej rodzinie.Owszem urodzila dziecko, ale nic wiecej ja w zyciu nie obchodzi. Ojciec dziecka pracowal po 10 do 12 godzin dziennie, a po pracy przychodzil do domu, gotowal dziecku i sobie posilki, kapal dziecko, ukladal dziecko spac, pral ciuchy dziecka i pozostalych czlonkow rodziny, prasowal, sprzatal dom oraz robil wszystko wokol domu.Mamusia dziecka caly dzien nic nie robila choc byla zdrowa i nie miala tylko checi do jakiejkolwiek pracy nawet w domu. Dziecko jak plakalo z glodu to dawala mu jesc posilki kupowane w sloiczkach w Samie i ewentualnie zdazalo sie czasami ze zmienila pampersa jak smierdzialo tak ze nie mozna bylo wytrzymac.Co robila ?Ano z kolezankami sie siedzialo, rajdalo calymi dniami, palilo papieroski, pilo kawke, winka i likierki, jadlo ciasteczka z cukierni, ogladalo TV, sluchalo muzyczki, opalalo na sloneczku itd itd. Na weekendzie jezdzilo sie samemu bez dziecka szukac ciuchow po sklepach, fryzjer i manikiurzystka, kawiarnia i balanga po miescie z kolezankami i wracalo sie nieraz wesolutka jak sikorka itd itd.Jeszcze na konszachtach z innymi mezczyznami nie zostala zlapana. Pilnuje sie i to bardzo.ONA MA MEZA ! Ona nie po to wychodzila za maz aby pracowac i zapierniczac przy dziecku. Jej sie nalezy "Good life".

Kto poślubił "PANIĄ", musi ( no wiesz ) .... na nią

S
Samotna matka
Idąc do pracy za najniższą krajową tracę 500+ na pierwsze dziecko, trace zasiłek rodzinny na dwojkę dzieci oraz dodatki mieszkaniowe. Dochodzi opłata za żłobek. Czyli tracę tyle ile zarobie to jest dopiero paranoja.
s
stary

To jakaś epidemia, ale niemal wszystkie mamunie siedząe w domu twierdzą, że nie dożyją emerytury. Szykuje się WIELKI POMÓR, ha, ha, ha

J
JOLA

głupie PINDY przy dwójce dzieci brały by 1ooo+1500 pensji a tak to mają tylko 1000 TRZA ZA TO PRZEŻYĆ

m
młody a ostrożny
W dniu 21.03.2018 o 12:53, starszy Aprobant napisał:

 Moj bratanek ozenil sie poniewaz przyszla zona ordynarnie mu sie "podlozyla" przed slubem.

Twój bratanek pokazał,że natura poskąpiła mu rozumu i zamiast mózgiem,myśli łbem. Dlatego będzie miał w życiu trudną drogę do osiągnięcia zadowolenia z rzeczywistości. Zasili niemałe szeregi tych,którzy innym zazdroszczą i czekają na darowizny/zasiłki/ od państwa

s
starszy Aprobant

Mlode kobiety w Polsce szukaja PAROBKOW ktorzy beda na nie pracowali cale zycie. Mozna zmusic takiego mezczyzne aby zostal parobkiem tylko poprzez dziecko ktore jest przez niego poczete, choc sa i tacy ktorzy nie daja sie zmusic aby pracowac na utrzymanie mamusi z dzieckiem.

Moj bratanek ozenil sie poniewaz przyszla zona ordynarnie mu sie "podlozyla" przed slubem. Gdy byla w 4-tym miesiacu porzucila prace i od tamtego czasu nigdy juz nie pracuje. Ona ma meza ktory ma ja i dziecko utrzymywac. Takie slowa glosi wokol siebie. Obecnie minelo juz 5 lat i sytuacja jaka byla tak i jest obecnie, jedynie sposob odzywiania dziecka troche sie zmienil. Prosze sobie wyobrazic jak odzywia sie dziecko w wieku 4,5 roku samo bez zadnego nadzoru w domu wszystkim co mu do reki wpadnie z polki w spizarce i lodowce.

Mama nie ma czasu sie tym zajmowac.

A jak wyglada prawda w tej rodzinie.

Owszem urodzila dziecko, ale nic wiecej ja w zyciu nie obchodzi. Ojciec dziecka pracowal po 10 do 12 godzin dziennie, a po pracy przychodzil do domu, gotowal dziecku i sobie posilki, kapal dziecko, ukladal dziecko spac, pral ciuchy dziecka i pozostalych czlonkow rodziny, prasowal, sprzatal dom oraz robil wszystko wokol domu.

Mamusia dziecka caly dzien nic nie robila choc byla zdrowa i nie miala tylko checi do jakiejkolwiek pracy nawet w domu. Dziecko jak plakalo z glodu to dawala mu jesc posilki kupowane w sloiczkach w Samie i ewentualnie zdazalo sie czasami ze zmienila pampersa jak smierdzialo tak ze nie mozna bylo wytrzymac.

Co robila ?

Ano z kolezankami sie siedzialo, rajdalo calymi dniami, palilo papieroski, pilo kawke, winka i likierki, jadlo ciasteczka z cukierni, ogladalo TV, sluchalo muzyczki, opalalo na sloneczku itd itd. Na weekendzie jezdzilo sie samemu bez dziecka szukac ciuchow po sklepach, fryzjer i manikiurzystka, kawiarnia i balanga po miescie z kolezankami i wracalo sie nieraz wesolutka jak sikorka itd itd.

Jeszcze na konszachtach z innymi mezczyznami nie zostala zlapana. Pilnuje sie i to bardzo.

ONA MA MEZA ! Ona nie po to wychodzila za maz aby pracowac i zapierniczac przy dziecku.

Jej sie nalezy "Good life".

d
d

LEPIEJ NIE CZYTAĆ WYPOCIN MĄDRALÓW...

Wróć na i.pl Portal i.pl