Skrót meczu Śląsk Wrocław - Pogoń Szczecin 0:1. Pierwsza porażka od sierpnia, nowym liderem Jagiellonia [WIDEO]

OPRAC.:
Jacek Czaplewski
Jacek Czaplewski
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
PKO Ekstraklasa. Śląsk Wrocław doznał pierwszej porażki od sierpnia, ale jakże brzemiennej w skutkach, bo oznaczającej utratę pozycji lidera. Zaważyła o tym Pogoń Szczecin, a tak naprawdę to samobój Patryka Janasika. Oto skrót niedzielnego spotkania.

Bramka i najciekawsze akcje meczu Śląsk - Pogoń

Pierwsze kilka minut należało do gości, którzy od pierwszego gwizdka śmiało ruszyli do przodu i zepchnęli Śląsk do obrony. W tym okresie groźny strzał oddał zza pola karnego Joao Gamboa, ale Rafał Leszczyński nie dał się zaskoczyć.

Kilka chwil później wrocławianie efektownie rozegrali stały fragment gry i Piotr Samiec-Talar uderzył z pola karnego, ale i w tym wypadku bramkarz nie dał się zaskoczyć. Od tego momentu obraz gry zaczął się jednak zmieniać.

Pogoń coraz rzadziej gościła na połowie gospodarzy, ale za to coraz więcej sił angażowała do obrony. Śląsk nie grał jakoś szczególnie agresywnie, ale potrafił szybko odbierać piłkę a następnie spokojnie rozgrywał swoje ataki i szukał lub w defensywie rywali.

Kolejną szansę dla gospodarzy na zdobycie gola również miał Samiec-Talar, ale źle trafił w piłkę, która zamiast do siatki, trafiła na trybuny. Kilka chwil później Erik Exposito zamiast strzelać, próbował jeszcze dogrywać w polu karnym do Patricka Olsena i po stadionie rozległ się tylko jęk zawodu. Minęło parę minut i ponownie Hiszpan znalazł się przed bramką, tym razem uderzył, ale piłka poleciała nad poprzeczką.

Najlepszą okazję Śląsk miał tuż przed przerwą. Nahuel Leiva zdecydował się na indywidualną akcję, którą zakończył strzałem. Valentin Cojocaru odbił piłkę, ale wprost pod nogi Petra Schwrza, który musiał w tej sytuacji trafić do siatki, ale jednak tego nie uczynił. Uderzenie Czecha będzie mocnym kandydatem do pudła kolejki.

Druga połowa mogła rozpocząć się od gola dla Śląska. Benedikt Zech tak wybijał piłkę w polu karnym, że podał do Samca-Talara, a ten niewiele się namyślając uderzył i pomylił się o centymetry.

Przerwany mecz Śląsk - Pogoń. Valentin Cojocaru został obrzucany

Po przerwie do ataków ruszyła też w końcu Pogoń. Po szybkim rozegraniu piłki Wahan Biczachczjan zgubił krycie w polu karnym, ale tak trafił w piłkę, że posłał ją w trybuny. Odpowiedź Śląska była błyskawiczna, ale ładny strzał głową Olsena świetnie odbił Cojocaru. Jeszcze lepszą okazję miał Leiva, ale siłę przedłożył nad precyzję i zamiast do siatki trafił w bramkarza gości.

Po kwadransie impet obu zespołów wyraźnie się zmniejszył i zmniejszyło się też tempo gry. Wpływ na to mógł mieć stan murawy, która mocno nasiąknięta miała coraz więcej dziur i trudno było o dokładnie rozegranie akcji.

Śląsk w dalszym ciągu miał optyczną przewagę, ale Pogoń potrafiła się odgryźć. Po jednej z akcji w świetnej sytuacji znalazł się Efthymis Koulouris, ale Leszczyński zdołał strzał napastnika gości sparować na słupek.

Kilka chwil później obrona gospodarzy popełniła fatalny błąd w wyprowadzeniu piłki, która trafiła pod nogi Kamila Grosickiego. Ten zagrał w pole karne do Fredrika Ulvestada, Norweg uderzył, a Patryk Janasik tak interweniował, że piłka wturlała się do siatki.

W ostatnich minutach więcej emocji dostarczyły wydarzenia związane z zachowaniem kibiców niż poczynania piłkarzy. Butelką rzuconą z trybun został trafiony Cojocaru i sędzia Mateusz Marciniak przerwą mecz. Rumun padł na murawę jak rażony i długo później był opatrywany. Emocje rosły i kiedy wydawało się, że gra zostanie wznowiona, ponownie kibice dali o sobie znać. Arbiter nakazał piłkarzom zejść do szatni i pojawił się komunikat, że w przypadku dalszych incydentów, mecz zostanie zakończony przed czasem.

Po wznowieniu gry Pogoń cofnęła się całym zespołem na własną połowę, wybijała piłkę i kradła kolejne sekundy. Śląsk miał duże problemy z wypracowaniem sytuacji bramkowej, ale jedną jeszcze zdołał stworzyć. Z ostrego kąta uderzał Patryk Klimala, ale zmierzająca do siatki jeden z obrońców zdołał odbić na róg. PAP

EKSTRAKLASA w GOL24

Ernest Muci właśnie stał się najdrożej sprzedanym obcokrajowcem z PKO Ekstraklasy. Albańczyk z Legii Warszawa odszedł do Besiktasu - jako jedyny w historii - za ośmiocyfrową kwotę. Oto jak wygląda ranking rekordowych transakcji.

Najdrożej sprzedani obcokrajowcy z PKO Ekstraklasy. Ernest M...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Skrót meczu Śląsk Wrocław - Pogoń Szczecin 0:1. Pierwsza porażka od sierpnia, nowym liderem Jagiellonia [WIDEO] - Gol24

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl