Skoki narciarskie dziś. KONKURS NA ŻYWO w Bischofshofen. WYNIKI Krach marzeń Kobayashiego

Do tej pory trzech skoczków zgarnęło Wielkiego Szlema, czyli wygrało wszystkie konkursy w jednej edycji Turnieju Czterech Skoczni. Sztuki tej dokonał Sven Hannawald w sezonie 2001/02, Kamil Stoch w 2017/18 i Ryoyu Kobayashi w 2018/19. W czwartek 6 styczna Japończyk stał przed szansą na powtórzenie tego osiągnięcia i zostania pierwszym w historii zawodnikiem z takim dubletem. Po wielkiej walce nie udało mu się jednak tego osiągnąć.

Zwycięzca Turnieju Czterech Skoczni zgarnął rekordową premię 100.000 franków szwajcarskich, czyli około 440.000 złotych.

Skoki narciarskie w Bischofshofen NA ŻYWO 6.01.2022

Skoki narciarskie Bischofshofen 2022, Turniej Czterech Skoczni NA ŻYWO: KONKURS LIVE

Relacja na żywo ze skoków narciarskich w Bischofshofen 2022
Aby śledzić wyniki na bieżąco, odświeżaj stronę (F5)

Ryoyu Kobayashi na pocieszenie wygrywa cały 70. Turniej Czterech Skoczni. Drugie miejsce dla Mariusa Lindvika i trzecie dla Halvora Egnera Graneruda. Najlepszy z Polaków Piotr Żyła zajął w klasyfikacji generalnej 15 miejsce.

1. Huber, 2. Granerud, 3. Geiger, 4. Sato, 4. Kobayashi... 13. Żyła

Taaak!

Niemiec skacze tylko 132 metry. Chyba za mało, żeby wygrać. Czyli Huber po raz pierwszy w karierze?

Karl Geiger zamyka konkurs, chce go wygrać i odrobić sporo strat do Kobayashiego w Pucharze Świata.

Daniel Huber frunie 137 metrów z niskiej belki. Austriak na pewno stanie na podium konkursu.

Yukiya Sato - 134,5 m. Jest drugi. Piotr Żyła opuszcza czołową dziesiątkę.

Halvor Egner Granerud pozbawia Japończyka złudzeń. 136 metrów Norwega i on zostaje liderem.

Japończyk stawia wszystko na jedną kartę. Skacze 133,5 m. To może być za mało, żeby wygrać czwarty konkurs 70. TCS. Na razie jednak prowadzi. Wyprzedza Johanssona o... 0,1 pkt.

I teraz Ryoyu Kobayashi. Czy to będzie skok do historii?

Manuel Fettner - 132 metry, ale upadł po lądowaniu. Austriak dopiero piętnasty.

Markus Eisenbichler - 134 m. Niemiec jest trzeci.

Robert Johansson - 135 m. Norweg zostaje nowym liderem. 2,4 pkt przed Hoerlem.

Philipp Aschenwald - 132,5 m. Austriak jest czwarty.

Jan Hoerl - 136 m, dodane punkty za wiatr i belkę. Austriak obejmuje prowadzenie.

Zaczyna się decydująca rozgrywka. Czy Ryoyu Kobayashi da radę zgarnąć ostatnią lewę? Po pierwszej serii Japończyk jest piąty.

Zostało już tylko dziesięciu skoczków. 1. Kos, 2. Lindvik, 3. Zografski, 4. Żyła.

Jury obniża belkę.

Lovro Kos frunie 144 metry! Słoweniec jest nieprawdopodobny. Wylądował metr od rekordu Dawida Kubackiego. Jest nowym liderem, wyrzuca Żyłę z czołowej trójki.

Marius Lindvik prowadzi. Już poprawił się o dziesięć miejsc.

Junshiro Kobayashi - 135 m. Ale będzie za Piotrem Żyłą.

135 metrów Vladimira Zografskiego. Bułgar przejmuje rolę wicelidera, wyprzedza Żyłę o 0,6 pkt.

Świetna próba Żyly! 134 metry. Jest drugi, 10,6 pkt za Lindvikiem!

Wiślanin oddaje ostatni polski skok w 70. Turnieju Czterech Skoczni.

Czas na Piotra Żyłę.

Constantin Schmid - 130 m. Niemiec jest trzeci.

Zakopiańczyk psuje skok. 123 metry, niskie noty, dopiero jedenaste miejsce...

I teraz Dawid Kubacki, który błysnął w kwalifikacjach, a w I serii przegrał z Piotrem Żyłą.

Anze Lanisek - 132 metry i teraz on ląduje na drugim miejscu.

Clemens Aigner skokiem na 131 m wchodzi na drugie miejsce. 16 pkt za Lindvikiem.

W drugiej dziesiątce zobaczymy Dawida Kubackiego i Piotra Żyłę.

Po dziesięciu skoczkach 1. Lindvik, 2. Tschofgenig, 3. Prevc.

Marius Lindvik, który stracił szansę na zwycięstwo w TCS, skacze 139 metrów. Podejmuje jeszcze walkę o miejsce na podium imprezy. 24,5 pkt przed Prevcem!

Liderem zostaje Peter Prevc po skoku na 127,5 m.

Po pięciu zawodnikach prowadzi Michael Hayboeck.

Otwiera ją Ziga Jelar odległością 124 m.

Zaczynamy ostatnią serię 70. Turnieju Czterech Skoczni.

W drugiej serii zobaczymy dwóch Polaków. Piotr Żyła jest 15, Dawid Kubacki 17.

Fredrik Villumstad (121,5 m) nie ma szans z liderem Pucharu Świata. Kobayashi skacze jednak tylko 133,5 m. Japończyk jest piąty, traci do Geigera 6,8 pkt.

Teraz para z Ryoyu Kobayashim, mierzącym w drugiego historycznego Wielkiego Szlema.

Simon Ammann (118) wyraźnie ulega Marcusowi Eisenbichlerowi (133).

Thomas Lackner (120) przegrywa z Mariusem Lindvikiem (126), ale wynik Lindvika może go kosztować podium Turnieju Czterech Skoczni! Jest 21 z wielką stratą do najgroźniejszych konkurentów.

Zostały jeszcze trzy pary. Dawid Kubacki blisko awansu do drugiej serii.

Daniel Andre Tande (123,5) przegrywa z Janem Hoerlem (130).

Keiichi Sato (118,5 m) odpada, Killian Peier (124) jest 24.

Czołówka bez zmian. 1. Geiger, 2. Huber, 3. Sato. Żyła dwunasty.

Danił Sadriejew (125,5) ulega Anze Laniskowi (127,5).

Mackenzie Boyd-Clowes został zdyskwalifikowany.

Fatih Arda Ipcioglu (120,5) odpada po starciu z Robertem Johanssonem (133).

Junshiro Kobayashi (129,5) słabszy niż Daniel Huber (136,5). Japończyk spycha Kubackiego na trzecie miejsce w "LL", Austriak zostaje wiceliderem.

Andreas Wellinger (124) przegrywa o 0,2 pkt ze Stefanem Kraftem (124).

Zakopiańczyk odpowiada taką samą odległością. 5 za wiatr, 4,7 za belkę, niższe noty. 126,6 pkt. Żyła awansuje, Kubacki jest drugi wśród szczęśliwych przegranych.
Wiślanin skacze 128 metrów. 6,4 dodane za wiatr, 4,7 za belkę. W sumie 129 punktów i dziewiąte miejsce.

Sędziowie obniżają rozbieg o dwie belki.

Prowadzi Geiger przed Sato i Granerudem.

I czas na starcie Piotra Żyły z Dawidem Kubackim!

Mackenzie Boyd-Clowes (126) słabszy od Timi Zajca (133).

Pius Paschke (130,5 m) wyraźnie przegrywa z Yukiya Sato (139). Japończyk wiceliderem, Niemiec drugi wśród "LL".

Eetu Nousiainen (121) odpada po pojedynku z Philippem Aschenwaldem (136). Austriak jest czwarty.

Karl Geiger poleciał 140,5 m! Niemiec został liderem, a jego rywal Manuel Fettner (137,5) prowadzi wśród szczęśliwych przegranych i ma wielkie szanse, by znaleźć się w drugiej serii.

W słoweńskiej parze Zak Mogel (114,5) bez szans z Lovro Kosem (132). Zwycięzca wchodzi na drugą lokatę.

Andrzej Stękała (123 metry) wyraźnie przegrywa z Clemensem Aignerem (128,5). Nota Polaka nie daje mu żadnych nadziei na awans z grona szczęśliwych przegranych.

Vladimir Zografski (130,5) zmierzył się i wygrał z rewelacyjnym w kwalifikacjach Romanem Koudelką (124). Bułgar wszedł na drugie miejsce.

Prowadzi Granerud przed Schmidem.

Niko Kytosaho (123 m) wyraźnie przegrał z z Michaelem Hayboeckiem (126,5)

W bardzo ciekawej parze Halvor Egner Granerud (136,5 m) wygrał z Severinem Freundem (121,5) i objął zdecydowane prowadzenie w konkursie.

Daniel Tschofenig (129) słabszy od Gregora Deschwandena (129). Zwycięzca dostał notę o 0,2 pkt wyższą.

Joacim Bkoereng (123) uległ Zidze Jelarowi (125).

Constantin Schmid (130,5 m) pokonał Giovanniego Bresadolę (124,5) i wyszedł na prowadzenie.

Jewgienij Klimow (126,5 m) wygrywa z Johannem Andre Forfangiem (121)

Peter Prevc (129 m) lepszy od Artti Aigro (122,5). Słoweniec objął prowadzenie.

W pierwszej parze Stephan Leyhe (130 m) wygrał z Ulrichem Wohlgennantem (129)

Skoczkowie będą zjeżdżać z 10 belki startowej.

Za chwilę rozpocznie się ostatni konkurs 70 Turnieju Czterech Skoczni.

TAK RELACJONOWALIŚMY KWALIFIKACJE

W kwalifikacjach wystartowało 77 zawodników, w tym pięciu Polaków: Andrzej Stękała (29), Paweł Wąsek (36), Jakub Wolny (38), Dawid Kubacki (45) i Piotr Żyła (53).

Początek kwalifikacji o godzinie 14.30. Wyniki możecie śledzić poniżej:

Skoki narciarskie w Bischofshofen NA ŻYWO 6.01.2022

Skoki narciarskie Bischofshofen 2022, Turniej Czterech Skoczni NA ŻYWO: KWALIFIKACJE LIVE

Relacja na żywo ze skoków narciarskich w Bischofshofen 2022
Aby śledzić wyniki na bieżąco, odświeżaj stronę (F5)

Dawid Kubacki 10, a Piotr Żyła 41, co oznacza, że spotkają się w parze KO!Andrzej Stękała 35. Jakub Wolny i Paweł Wąsek tuż za kreską awansu. Temu pierwszemu do szczęścia zabrakło 0,5 pkt, drugiemu 1.

Japończyk znów daje pokaz siły. 137,5 pkt, dodane za wiatr, wysokie noty. Wygrywa dziewiąte kwalifikacje w tym sezonie!

I już tylko Ryoyu Kobayashi.

Karl Geiger - 123 metry. 36 miejsce. Za Andrzejem Stękałą.

Halvor Egner Granerud - 124,5 m. Norweg jest dopiero 31.

Marius Lindvik - 134 metry. Norweg jest drugi. 6,5 pkt za Eisenbichlerem.

Markus Eisenbichler leci 139,5 metra! Ależ skok! Niemiec zdecydowanie wychodzi na prowadzenie.

Stefan Kraft - 132 m. Szósta pozycja Austriaka.

Anże Lanisek - także 133,5 m. Słoweniec jest trzeci. Kubacki już szósty.

Jan Hoerl - 133,5 m z obniżonego rozbiegu. Austriak zostaje liderem. 1,8 pkt przed Peierem.

Jury znów obniża belkę.

Kilian Peier - 135 metrów! Teraz Szwajcar jest numerem jeden, 2 punkty przed Johanssonem, i wypycha Kubackiego z trójki.

Robert Johansson - 133,5 m. Jest liderem. 0,8 pkt przed Huberem.

Zostało jeszcze dziesięciu skoczków. Jakub Wolny wciąż pierwszy, a Paweł Wąsek drugi wśród oczekujących. Jednak czy ktoś z wielkich faworytów może tak bardzo popsuć swój skok?

Timi Zajc - 133 m i trzecie miejsce Słoweńca. Tuż za Kubackim.

Daniel Huber po skoku 132 m zmienia Dawida Kubackiego na prowadzeniu. Polak przegrywa z nim o 1,3 pkt.

134 m Lovro Kosa. Czwarte miejsce Słoweńca.

Po 60 skoczkach nadal liderem jest Dawid Kubacki! Jakub Wolny jest pierwszym oczekującym, a Paweł Wąsek drugim.

Seria krótszych skoków znanych zawodników.

Trzech Polaków w konkursie. W sytuacji dwóch oczekujących na awans nic się nie zmieniło.

Wiślanin ląduje na 125 metrze. To był kiepski skok, ale 21 miejsce daje awans.

Kolej na Piotra Żylę.

Philipp Aschenwald wchodzi na drugie miejsce, za Kubackiego. Austriak skoczył 132 m.

Po 50. skoczkach prowadzi Dawid Kubacki. Awans ma też Andrzej Stękała. Jakub Wolny jest drugi w kolejce oczekujących, a Paweł Wąsek trzeci.

Zakopiańczyk oddaje bardzo dobry skok! 134,5 m. Polak zostaje liderem i ma awans!

Za chwilę Dawid Kubacki.

Michael Hayboeck wskakuje na trzecie miejsce (131 m).

Clemens Aigner skokiem na 133 metry przejmuje prowadzenie. 0,9 pkt przed Koudelką.

Po 40 skoczkach prowadzi Koudelka. Stękała z awansem, Wolny i Wąsek na 4 i 5 miejscu wśród oczekujących.

Polak ląduje na 123,5 m. Jest piętnasty, tuż przed Wąskiem.

I już Jakub Wolny.

Polak skacze tylko 123 metry. Czternaste miejsce, piąty w kolejce oczekujących.

Teraz Paweł Wąsek.

Michaił Nazarow "daje" awans do konkursu Andrzejowi Stękale.

Po 30. skoczkach prowadzi Koudelka. Stękała jest piąty, czyli drugi oczekujący.

Polak skacze 130 metrów. Dodane punkty za wiatr i rozbieg. Jest piąty, trzeci wśród oczekujących.

Jako pierwszy zjedzie z niej Andrzej Stękała.

Jury znowu obniża belkę.

Koudelka pierwszym skoczkiem z awansem do konkursu.

Giovanni Bresadola trafił na świetne warunki. Włoch skoczył 135,5 m i jest trzeci.

136 metrów leci Roman Koudelka. Czech obejmuje prowadzenie.

Po 20 skoczkach na czele Jelar przed Lacknerem.

Czech Filip Sakala został zdyskwalifikowany za kombinezon.

Dla odmiany 131 m osiąga Ziga Jelar. Słoweniec zostaje zdecydowanym liderem.

Francuz Valentin Foulbert skacze 94 metry. Teraz on prowadzi w niechlubnej klasyfikacji spadania z progu.

Po 10 zawodnikach wciąż prowadzi Thomas Lackner.

Wiatr wieje skoczkom w plecy. Słabsi technicznie nie mają szans na dobry wynik.

Ukrainiec Andrij Vaskul "poprawia" ten wynik - 98,5 m.

Amerykanin Decker Dean pokonuje zaledwie 110,5 m.

Z grupy narodowej Austrii najlepiej wypadł Thomas Lackner - 125,5 m.

Zaczyna Maximilian Steiner. Austriak osiąga tylko 116,5 m.

Za chwilę początek kwalifikacji. W Bischofshofen sypie śnieg. Jury zdecydowało się na bardzo nisko ustawiony rozbieg.