Sklepy w czasach PRL-u. Kolejki, tłok i mleko w szklanych butelkach. Zobaczcie archiwalne zdjęcia z zakupów. Pamiętacie, jak to było?

Barbara Romańczuk
Barbara Romańczuk
Sklepy w czasach PRL-u. Kolejki, tłok i mleko w szklanych butelkach. Zobacz zdjęcia
Sklepy w czasach PRL-u. Kolejki, tłok i mleko w szklanych butelkach. Zobacz zdjęcia Narodowe Archiwum Cyfrowe
W czasach PRL zakupy robiło się na kartki: na mięso, cukier, masło, mąkę, mydło czy proszek do prania. Ich dostępność często wyznaczała rytm codziennego życia. Tłumy na ulicach, listy kolejkowe, kilkugodzinne oczekiwanie na towary w sklepach, które czasem nie dojeżdżały. Na pewno bardzo szybko znikały z półek. To właśnie tak wyglądała zakupowa rzeczywistość w czasach PRL. Zobaczcie zdjęcia z tamtych lat!

W sklepach ciężko było dostać podstawowe produkty. Takie były realia. Przypomnijmy sobie te czasy. I zestawmy je z teraźniejszością. Zobaczcie archiwalne zdjęcia! Część społeczeństwa już nawet nie pamięta tych czasów a część zna je tylko z opowiadań rodziców, dziadków czy lekcji historii. Zobaczcie zdjęcia z tamtej epoki!

Rozrastający się problem z niedoborem produktów - zakupy na kartki

W połowie lat 70. krajowa gospodarka zaczęła cierpieć poważne niedobory produktów. W związku z tym zaczęto wydzielać artykuły spożywcze na kartki. Najpierw, w 1976 roku na cukier, a z kolejnymi latami zakres towarów stopniowo się zwiększał. Problem rozrastał się i od roku 1981 kartki obowiązywały również: wyroby masarskie, masło, mąkę, ryż oraz kaszę, mydło, proszek do prania, papier toaletowy. Po ogłoszeniu stanu wojennego na liście znalazły się również alkohol, benzyna, czekolada i buty.

Tłumy ludzi, niesamowicie długie kolejki i towar błyskawicznie znikający z półek

Kolejki były tak długie, że stało się w nich godzinami. Co ciekawe towar przeznaczony na półki sklepowe był dzielony na dwie części:

  • przed południem wykładano około 40 % produktów,
  • po południu wykładano resztę

Celem było umożliwienie zrobienia zakupów ludziom, którzy w godzinach porannych byli w pracy. Niestety, na półkach notorycznie brakowało towarów, więc ludzie dosłownie walczyli o kupno jedzenia w wyścigach do lady sklepowej. W wielu miejscach przed sklepami zawiązywały się komitety kolejkowe, które według społecznej listy miały usprawniać i sprawiedliwie zorganizować nabycie deficytowych produktów.

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najlepsze atrakcje Krakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Sklepy w czasach PRL-u. Kolejki, tłok i mleko w szklanych butelkach. Zobaczcie archiwalne zdjęcia z zakupów. Pamiętacie, jak to było? - Dziennik Zachodni

Komentarze 4

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

k
keraM
Jakoś na tych zdjęciach nie widzę wielkich tłumów czy kolejek. Widzę natomiast, że sklepy są w miarę dobrze zaopatrzone a klientów nie za dużo. Jest nawet Istra czy dwa rodzaje spirytusu a nawet duży wybór serków topionych i bele materiałów, dużo lamp i wiele innego towaru.
G
Gość
Mleko w szklanych butelkach na pewno było zdrowsze niż to dzisiejsze w plastikach czy kartonach. Były dwa rodzaje mleka; z srebrnym kapsel (mniej tłuszczu) i ze złotym kapslem (więcej tłuszczu). Po prostu miało smak mleka a nie bliżej nieokreślonego dzisiejszego płynu. W tamtego mleka można było np. zrobić pyszne kwaśne mleko odstawiając je w jakimś cieplejszym pomieszczeniu, a dzisiejsze mleko się po prostu zepsuje. Dzisiaj nadal staram się kupować mleko w szklanych butelkach.
G
Gość
Pani Barbara pisze o sobie - jestem ogromną fanką fantastyki. I to by było na tyle w tym temacie.
G
Gość
I cóż tam pierwsza dama Rybnika wie o tamtych czasach? Czy to, że mleko w szklanych butelkach było zdrowsze? Czy może to, że w ROW-ie tak dbano o klasę robotniczą, że wydobywała do 200 mln ton węgla? A w innych rejonach o klasę robotniczą pewnie nie dbano wcale bo nie wydobywała węgla. A co do cukru, to może ktoś wreszcie napisze prawdę. Obywatel PRL mógł kupić dowolną ilość cukru bez kartek tylko drożej, chyba coś około 26 zł za kilogram. Natomiast 2 kg cukru w cenie 10,50 zł mógł kupić każdy na podstawie kartki. Teraz byłby wielki zachwyt jaka to promocja na cukier.
Wróć na i.pl Portal i.pl