Skawa wciąż w szoku. Salezjanin w areszcie za molestowanie dziewczynki

Łukasz Bobek, Marta Paluch
Kościół w Skawie, w którym pracował ks. Mieczysław W.
Kościół w Skawie, w którym pracował ks. Mieczysław W. Tomasz Mateusiak
47-letni Mieczysław W., salezjanin ze Skawy, ma zarzut molestowania 9-letniej dziewczynki. Przełożeni zawiesili go w obowiązkach kapłana.

Pedofilski skandal w Skawie. Areszt dla księdza

Pedofilski skandal w Skawie. Zarzut dla księdza podejrzanego o molestowanie 9-latki

Pedofilski skandal w Skawie. Ksiądz podejrzany o molestowanie dziewczynki

Według śledczych, duchowny dotykał dziewczynkę w intymne miejsca w czasie wyjazdu parafialnej scholi w weekend 14-15 czerwca do Kościeliska. Ksiądz został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.

Do zatrzymania księdza doszło we wtorek wieczorem w Krakowie. Prokuratura zdecydowała o tym po zawiadomieniu matki 9-latki. - Jej córka opowiedziała o lubieżnych czynach księdza - wyjaśniał Zbigniew Lis, prokurator rejonowy w Zakopanem. W środę około godz. 13 ksiądz został przewieziony do zakopiańskiej prokuratury, gdzie usłyszał zarzut molestowania dziecka.

Śledczy nie chcą powiedzieć, czy się przyznał. - Złożył krótkie wyjaśnienia - mówi prokurator Lis. Śledczy na razie wiedzą o jednej poszkodowanej.

Obóz w Kościelisku

Do przestępstwa miało dojść w nocy z soboty na niedzielę w jednym z pensjonatów z Kościelisku. To właśnie tam parafialna schola ze Skawy (pow. nowotarski) pojechała na trzydniowy obóz podsumowujący działalność w kończącym się roku szkolnym. 9-latka mieszkała w pokoju z czterema innymi dziewczynkami. Według śledczych, ksiądz wszedł w nocy do tego pokoju i molestował dziecko. - Po powrocie do domu matka zaczęła się o nią martwić. Zazwyczaj energiczna i wesoła 9-latka był cicha, zamknięta w sobie. Jej zachowanie wydawało się kobiecie dziwne - opisuje zeznania mieszkanki Skawy prokurator Lis. W trakcie rozmowy 9-latka powiedziała mamie o nocy z soboty na niedzielę.

W poniedziałek matka poszła porozmawiać z ks. Piotrem Kadelą, proboszczem parafii Najświętszej Marii Panny Wspomożenia Wiernych w Skawie. - Razem z nią poszła wychowawczyni dzieci. Proboszcz po wysłuchaniu ich skontaktował się z przełożonym w Krakowie. Ten wezwał ks. Mieczysława do siebie - relacjonuje ks. Tomasz Kijowski, rzecznik prasowy krakowskich salezjanów.

We wtorek ks. Mieczysław pojechał do Krakowa. Złożył wyjaśnienia krakowskiemu prowincjałowi salezjanów. - Na podstawie tych wyjaśnień sprawa została skierowana do komisji ds. nadużyć, która działa u nas od 2010 roku - informuje ks. Kijowski. Komisja składająca się z wikariusza, psychologa, psychiatry i prawnika nie zdążyła jednak przesłuchać zakonnika. We wtorek matka zawiadomiła bowiem policję. A mundurowi jeszcze tego samego dnia wieczorem zatrzymali księdza.

- Niezależnie od tego, ks. Mieczysław został decyzją prowincjała zawieszony w pełnieniu obowiązków duszpasterskich aż do wyjaśnienia sprawy. Poinformowaliśmy też naszą centralę w Rzymie - mówi ks. Kijowski.

O sprawie został też poinformowany kard. Stanisław Dziwisz. Jutro metropolita krakowski będzie wizytować parafię w Skawie, musiał więc być na bieżąco. - Jednak zakonnik nie podlega jurysdykcji kurii, tylko swojej, zakonnej - zaznacza rzecznik krakowskiej kurii, ks. Robert Nęcek.

Złego słowa nie powiem

W środę nasi reporterzy byli w Skawie. Rodzina 9-latki nie chciała z dziennikarzami rozmawiać. Ksiądz proboszcz również nie chciał komentować sprawy. Nie wyszedł do dziennikarzy.

Natomiast mieszkańcy wioski są zszokowani. - Coś okropnego. Nie wiem, czy to prawda, ale to dla nas wstrząsająca wiadomość - mówi Maria Filas, która jest zarazem dalszą krewną 9-latki. - Bardzo lubiłam jego kazania. Zawsze mówiłam, że takich księży jak u nas, nie ma na Podhalu nigdzie indziej - dodaje.

I tłumaczy, że nie było żadnych sygnałów, że w scholi dzieje się coś złego. - Grupa bardzo prężnie działała. Ksiądz miał dobry kontakt z dziećmi. Nie było żadnych skarg - mówi Maria Filas.

W samych superlatywach o księdzu wypowiada się także Czesław Surlas, członek rady parafialnej. - Był bardzo dobrym księdzem, dobrze się z nim współpracowało. Nie wiem, jak się to mogło stać - podkreśla.

Ks. Mieczysław W. posługę w Skawie rozpoczął w sierpniu 2011 r. Pracował z dziećmi w parafialnej scholi, był też katechetą w miejscowej Szkole Podstawowej nr 3. Jest dyplomowanym nauczycielem. - W tym roku, zgodnie z regułą salezjanów, miał skończyć pracę i rozpocząć ją w innej szkole - mówi Robert Krupowski, dyrektor podstawówki. - Jestem mocno zaskoczony informacjami o zatrzymaniu księdza. Jednak nie mogę o nim złego słowa powiedzieć. Był sumiennym nauczycielem, zawsze przygotowanym, zaangażowanym w pracę z dziećmi. Jeszcze w poniedziałek był na radzie pedagogicznej. Mówił, że jest zmęczony wyjazdem do Kościeliska - dodaje. Twierdzi, że nie miał żadnych sygnałów o niewłaściwym zachowaniu kapłana wobec dzieci. - Dwa, może trzy razy rodzice skarżyli się, że na nie krzyczał. Miał to jednak robić dlatego, że się źle zachowywały albo były nieprzygotowane - usprawiedliwia dyrektor.

"Szorstkie obejście"

Podobną opinię miał ksiądz w Krakowie, u współbraci. - Bardziej spodziewalibyśmy się skarg na jego szorstkie obejście. Ale to? Jesteśmy zaskoczeni - mówi ks. Kijowski. Dodaje, że ks. W. miał opinię rzetelnego wykonawcy zleconych mu zadań. Nie był może zbyt kreatywny, ale za to solidny i punktualny.

Teraz, gdy ks. Mieczysław jest w areszcie, komisja salezjanów go nie przesłucha. - Czekamy na decyzję wymiaru sprawiedliwości. Choć stosujemy zasadę domniemania niewinności, stajemy po stronie pokrzywdzonej - mówi ks. Kijowski.
Komisja ds. nadużyć została powołana cztery lata temu, bo do salezjanów zaczęły się zgłaszać osoby molestowane przez zakonników w przeszłości. Było kilka takich przypadków. - Te osoby zostały odsunięte od pracy z dziećmi - mówi ks. Kijowski.
Ks. Mieczysławowi W. za zarzucany mu czyn grozi od dwóch do 12 lat więzienia.

Kościół o pedofilii

W piątek w Krakowie rozpocznie się dwudniowa międzynarodowa konferencja "Jak rozumieć i odpowiedzieć na wykorzystanie seksualne małoletnich w Kościele". Organizuje ją Centrum Ochrony Dziecka (COD) przy jezuickiej Akademii Ignatianum. - Dziś chcemy budować bezpieczeństwo w tej sferze w Kościele. Za to , co było, chcemy przeprosić i wziąć odpowiedzialność - mówi ks. Adam Żak, jezuita, koordynator ds. ochrony dzieci i młodzieży przy Episkopacie.

W piątek o godz. 19 odbędzie się m.in. nabożeństwo pokutne z prośbą o przebaczenie grzechów Kościoła w tej materii. Podczas konferencji hierarchowie z Polski (prymas, nuncjusz apostolski, kard. Stanisław Dziwisz, biskupi) i świata ( w tym z Watykanu) bedą się modlić i rozmawiać m.in. o tym, jakie instrumenty są potrzebne do rozwiązania problemu, co mówi o tym prawo kanoniczne i o tym, jak formować seminarzystów, by wykluczyć ludzi z podobnymi skłonnościami już na wstępie. Goście z USA i Niemiec opowiedzą,jak kwestia zadośćuczynienia ofiarom i zapobiegania pedofilii została rozwiązanaw ich krajach. W konferencji wezmą też udział świeccy, m.in. z Fundacji Dzieci Niczyje (raport o nadużyciach wobec dzieci w Polsce).

COD zostało powołane w marcu. Ma za zadanie opracowywać programy prewencji, szkolić wolontariuszy i specjalistów.

WEŹ UDZIAŁ W QUIZIE "CZY JESTEŚ PRAWDZIWYM KRAKUSEM?"

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Skawa wciąż w szoku. Salezjanin w areszcie za molestowanie dziewczynki - Gazeta Krakowska

Komentarze 51

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

J
Jacek Walczak, Kraków
Jaki Mieczysław W.? Mieczysław Wołowiec, piszcie po nazwisku, ludzie mają prawo wiedzieć takie rzeczy!
b
były ministrant z Kielc
Bajki opowiadasz, też jestem byłym ministrantem z Kielc i nie spotkałem się z macaniem i całowaniem. Jak coś wiesz, to zgłoś to, a nie szkaluj człowieka...
b
były ministrant z Kielc
w tej samej parafii jest też niejaki stanisłąw łagocki (małe litery nieprzypadkowe). Tzw. "szeryf" ministrantów z parafii św. krzyża w Kielcach w latach 70-ych i 80-ych. Też miałby co opowiadać o macaniu i całowaniu chłopaczków. Coś sam o tym wiem
b
były ministrant :-(
Ooooo, widzę, że w tej samej parafii jest Jan, "opiekujący" się swego czasu ministrantami. Na niego może też już czas
E
Ernest Mamrot
Zaprawdę Powiadam Wam Siostry i Bracia!
Wystrzegajcie się uczonych w Piśmie rzymsko-katolickich faryzeuszy, tych konsekrowanych szamanów, agentów UB i SB, pedofilów i innej maści seksualnych dewiantów, społecznych pasożytów, świętobliwych oszustów i złodziei, którzy chętnie chodzą w długich szatach a nawet mundurach Wojska Polskiego, lubiących pozdrowienia na rynkach i pierwsze krzesła w świątyniach, oraz pierwsze miejsca na ucztach; którzy pasożytując pożerają renty i emerytury moherowych wdów i dla pozoru długo się modlą; tych spotka szczególnie surowy wyrok. [wg Marka Ewangelisty 12:38-40 ]
j
juza
Raczej to prawda ponieważ miałam do czynienia z tym ks. I wyleciał za to samo tylko nie było nagłaśniane.
W
Widzę
Porównywanie liczby pedofilów wśród księży a innych ludzi to kolejna śmieszna sztuczka. Pytanie, czy pod lupę bierzemy identyczne ilości osób - tj. 1000 księży porównujemy do 1000 murarzy? Jeżeli nie, nie uznaję tego typu myślenia.

Kolejnym co mogę powiedzieć.. Murarz jest gościem od roboty fizycznej. Nie uczy dzieci w szkole, nie ma wpływu na psychikę innych. Ksiądz jest przedstawicielem boga, powinien być wzorem postępowania i życia według biblijnych zasad. Jest osobą która rozgrzesza innych, podejmuje się życia w czystości, naucza innych..
W
Widzę
Oczywiście, usprawiedliwiajmy tego typu czyny szatanem. W taki sposób wyjaśnić możemy absolutnie wszystko. Wyrządzisz komuś krzywdę, łatwiej myśleć że szatan mnie podpuścił niż wziąć odpowiedzialność. Podejście godne tchórzów i słabeuszy.
k
kleryk
wiadomo p[odhale w tym celu to ,zascianek ciemnioty swiatsa katolickiego.wiec czarni p[owinni sie brac te za urodziwe goralkli i mierzyc grzechy ilre wlezie....
j
jarek5566
jeśli okaże się winny, to powinien siedzieć i być wydalony z grona księży, ale jeśli okaże się niewinny i dziewczynka lub jej mama to zmyśliły (raczej mniej prawdopodobna wersja, ale możliwa) to jestem przekonany, że to już nie będzie interesujące dla prasy, , ani dla rzucających kamieniem, takie mamy czasy, gazeta o tym nie wspomni, zgonoić - bo to daje liczbę wejść na stronę, a jak niesłusznie? ...to trudno.
E
Euzebia
Ten zakonnik to dobry człowiek i nie chciał robić tego,to nie jego wina,to szatan opętał go i nakłonił do czynów lubieżnych,szatan celowo tak robi aby skompromitować kościół a prości ludzie bez wiary w Boga nie wiedzą o czym mówią.Biada wam o wy którzy nie wiecie co mówicie,będziecie potępieni.
G
Gość
1. Jaki jest odsetek pedofilów wśród księży a jaki np.wśród nauczycieli, trenerów, murarzy? Może jakiś lewak był łaskaw odpowiadać.
2. Jaka zdaniem lewaków powinna być reakcja proboszcza? Co mógł zrobić więcej?
3. Jaka instytucja walczy z pedofilią w swoich szeregach skuteczniej niż Kościół?

Moja teza jest następująca. Lewactwo ma w d... dobro dzieci. Dowodem na to jest akceptacja wszelkich perwersjiseksualnych, jeżeli nie dotyczą one księży. Dowodem stosunek do Cohn Bendita czy Polańskiego,od których nikt nie oczekuje zadośćuczynienia. Prawdziwym powodem takiej a nie innej postawy lewactwa wobec pedofilii w Kościele jest nienawiść do Kościoła jako takiego, nienawiść do Jezusa Chrystusa. Bo On jako jedyny daje ludziom nadzieję nie tylko na Zbawienie, ale także życie doczesne spełnione i przeżyte z sensem. Bo Jezus daje ludziom nadzieję. Bo Kościół dzięki Chrystusowi mówi wyraźnie co jest dobre a co złe. I to tak bardzo boli lewactwo. Bo lewactwo chciałoby narzucać swoje prawa stanowione jako objawione,nie podlegające krytyce. Efekty widzieliśmy w XX wieku aż nadto dobitnie. To oni chcą deprawować dzieci w szkołach, seksualizować je już od przedszkole, co już i w Polsce stopniowo zaczyna mieć miejsce. To oni są za zniszczeniem społeczeństwa propagując wszelkie dewiacje z tym związane. Kościół katolicki jest ostatnią instytucją broniącą wolności człowieka.Świat zachodni pogrążony w odmętach grzechu, żyjący już tylko niegodziwą przyjemnością, a z drugiej strony radykalny islam, zwalczający każdą odmienność, nietolerancyjny i zamierzający zbawić cały świat. Tu,na tej ziemi tylko chrześcijaństwo jest jeszcze nadzieją. I dlatego lewacy chcą je zniszczyć.
A teraz słówko do katolików. Za mało modlimy się o świętych kapłanów. Ksiądz jest grzesznym człowiekiem jak każdy z nas. Sam fakt święceń nie oznacza, że staje się odporny na zło. Czy my, w swojej parafii troszczymy się duchowo o naszych kapłanów? Modlitwa za nich, za każdego z nas jest tu kluczem. Bez niej zginiemy. Dosłownie.
a
a
i tak robią swoje posuwając dzieciaki.Jedna msza nie cofnie czasu.
P
Peter
A kto by chcial rozmawiac z dziennikarzami. Dziennikarze Z Wprost pokazali jacy dziennikarze sa bezczelni tylko by swinili i chaki zakladali. Ja juz wzyciu o dziennkarzach dobrego slowa nie powiem
s
słowo boże
a co się dzieje z tym zboczeńcem wesołowskim?? przebrał się za arcybiskupa, poleciał na dominikanę
aby głosić słowo boże!! głosił,owszem, w ten sposób, że bzykał tamtejsze dzieci. Teraz jest bezpieczny,
siedzi w watykanie i bzyka rzymskie dzieci!! niedługo przyleci do polski, aby bzykać polskie dzieci!!
Wróć na i.pl Portal i.pl