Spis treści
Blokada konta bankowego przez skarbówkę coraz częstsza
Doradcy podatkowi, na których powołuje się Rzeczpospolita, zwracają uwagę, że Urząd Skarbowy coraz częściej decyduje się na blokowanie kont przedsiębiorców. Chodzi o tzw. System Teleinformatyczny Izby Rozliczeniowej (STIR). Jego działanie polega na przekazywaniu danych z instytucji bankowych oraz SKOK-ów do Urzędu Skarbowego, aby sprawdzić ryzyko wykorzystania tych sektorów do wyłudzeń i oszustw skarbowych.
Rzeczpospolita informuje, że blokowanie rachunków stosowane jest przez skarbówkę niejako zapobiegawczo właśnie na podstawie danych z systemu STIR. Doradcy podatkowi coraz częściej zwracają uwagę, że blokada konta bankowego to broń atomowa, której skarbówka nadużywa, przez co zagraża bezpieczeństwu działania wszystkich firm w Polsce.
Fiskus najchętniej zabezpiecza się, blokując konta podatników, bo to najprostszy sposób. Tymczasem jest to rozwiązanie absolutnie atomowe, bo gdy zostanie uruchomione, to na ogół oznacza eksterminację biznesu. I coraz częściej jest nadużywane – mówi Jerzy Martini z kancelarii Martini i wspólnicy, cytowany przez Rzeczpospolitą.
- Kto może zablokować konto bankowe?
- Co robić, gdy US lub ZUS zajął konto bankowe?
- Czy skarbówka może zablokować wszystkie pieniądze?
Sprawdź, jakie prawa ma podatnik w przypadku blokady konta bankowego.
Skarbówka blokuje więcej, niż wynoszą zaległości podatkowe
W przypadku większych zaległości skarbówka często nie wie, jaki jest dokładny udział, od którego zależy opodatkowanie. Mówimy tutaj o wartościach rzędu 100 tys. zł lub nawet 10 mln zł:
Fiskus na to nie zważa i w ramach zabezpieczenia blokuje na kontach podatnika grube miliony, a potem okazuje się, że to, co mu się należy, to zaledwie 100 tys. zł - mówi Michał Roszkowski, radca prawny i doradca podatkowy.
Zobacz także: Sprzedajesz w internecie? Możesz dostać list od skarbówki. Nie ignoruj go! Chodzi nie tylko o sprzedaż na OLX czy Vinted
Ale na baczności muszą się mieć także mniejsi przedsiębiorcy, bo do zajęcia konta może dojść także przez zaległości w ZUS:
Prowadziłem wtedy jednoosobową działalność i miałem dwa miesiące zaległości w ZUS. To były pierwsze miesiące, kiedy zacząłem opłacać duży ZUS. Koszty mnie zaskoczyły, ale zajęcie konta tym bardziej - mówi Strefie Biznesu przedsiębiorca z Katowic.
W tym przypadku ZUS blokował na koncie wszelkie środki powyżej kwoty blisko 2560 zł brutto. Każda nadwyżka od razu blokowana była na poczet zaległości w ZUS. Zajęcie komornicze w tym przypadku dotyczyło konta prywatnego, dlatego nie mogło dojść do blokady wszystkich środków. Generalnie jednak nie w każdym przypadku ZUS i US muszą pozostawić podatnikowi określoną kwotę na koncie.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?