Skandaliczny wpis urzędnika. Od ustawienia dwóch ławek do hitleryzmu i oświadczenia Gminy Wyznaniowej Żydowskiej

Piotr Ogórek
Piotr Ogórek
Małgorzata Mrowiec
Małgorzata Mrowiec
Wpis zastępcy dyrektora wydziału komunikacji społecznej Macieja Grzyba na Facebooku
Wpis zastępcy dyrektora wydziału komunikacji społecznej Macieja Grzyba na Facebooku FB/Maciej Grzyb
Z małej sprawy robi się coraz większa awantura. Poszło o dwie ławki ustawione na terenie dawnego obozu KL Plaszow przez Mateusza Jaśko. Te zostały ustawione samowolnie, co jeden z urzędników porównał do… hitleryzmu. Później prostował swój wpis, tłumacząc, że "nie porównał ustawienia ławek do ludobójstwa". W całej sprawie głos zabrała także Gmina Wyznaniowa Żydowska w Krakowie, która skrytykowała Mateusza Jaśko. Tymczasem ławki z KL Plaszow już zniknęły.

FLESZ - Już wiadomo. jest regionalizacja obostrzeń

Akcja z dwiema ławkami, z której filmik trafił do Internetu, była odpowiedzią na fiasko starań grupy mieszkańców skupionej wokół facebookowej grupy "Stop ogradzaniu Krzemionek". Ci mieszkańcy krakowskich Krzemionek poprosili Zarząd Zieleni Miejskiej o dostawienie kilkunastu ławek w rejonie dawnego obozu KL Płaszów. ZZM odpowiedział, że nie ma na to pieniędzy.

Autor strony "Co jest nie tak z Krakowem" sam więc kupił, przywiózł i ustawił dwie ławki, z dedykacją dla mieszkańców. Pokazał, że mieszkańcom można pomóc. Zebrał też zresztą podziękowania na profilu grupy "Stop ogradzaniu Krzemionek" na Facebooku.

Ale też pojawiło się wiele krytycznych komentarzy, podkreślających, że ławek nie zamontowano w parku, tylko na terenie dawnego obozu koncentracyjnego. Natomiast Mateusz Jaśko wskazuje, że ławki zamontował obok kosza i innych ławek już wcześniej stojących na tym terenie.

Głos zabrał także Michał Niezabitowski, dyrektor Muzeum Krakowa, który wystąpił z publicznym apelem o usunięcie z terenu dawnego obozu KL Plaszow ławek. W swoim oświadczeniu dyrektor podkreślił, że teren KL Plaszow nie jest i nie będzie w przyszłości ogrodzony, pozostanie otwarty i dostępny dla wszystkich - "zgodnie ze swoistą umową społeczną, jaka została w tej sprawie zawarta podczas konsultacji społecznych dotyczących upamiętnienia obozu". Przypomina, że obiecali to przedstawiciele instytucji miejskich, w tym muzeum.

Skandaliczny wpis urzędnika. "Hitlerowcy mordowali. Tu też ktoś uważa, że może więcej"

Wpis dyrektora udostępnił m.in. Maciej Grzyb, zastępca dyrektora wydziału komunikacji społecznej urzędu miasta. Opatrzył go następującym komentarzem: "Hitlerowcy mordowali, bo uznali, że tak trzeba i wolno im. Tu też ktoś uważa, że może więcej!".

To nie pierwszy raz, gdy dyrektor Grzyb skandalicznymi słowami atakuje mieszkańców, z którymi się nie zgadza. Wcześniej mieszkańców, którzy krytykują działania miasta, nazywał niby-aktywistami, niby-dziennikarzami i niby-politykami. Choć działania Mateusza Jaśko bywają kontrowersyjne (przebiera się m.in. za żydowskiego konserwatora zabytków Eliasza Abdasza), to jednak ustawienie dwóch ławek, co prawda bez zezwoleń i w miejscu dawnego obozu zagłady, trudno odbierać jako działanie szkodliwe. Miało to raczej pokazać, że urzędnicy nie mogą zrealizować prostej prośby mieszkańców o dostawienie ławek.

Pytamy władze miasta, czy wpis Macieja Grzyba to oficjalne stanowisko urzędu. - Wpisy i komentarze pana Macieja Grzyba na jego facebookowym profilu, są jego prywatną opinią. Wpis, o który pan pyta, opublikowany został poza godzinami pracy. Nie jest to stanowisko Urzędu Miasta Krakowa – mówi Monika Chylaszek, rzeczniczka prezydenta Jacka Majchrowskiego.

Poprosiliśmy też o komentarz dr. Jarosława Flisa z Uniwersytetu Jagiellońskiego, socjologa i eksperta od komunikowania publicznego. - Nie powinno się to zdarzyć. Takie są efekty twitterowej komunikacji (Twitter – portal społecznościowy z krótkimi wiadomościami – red). Ludzie za dużo czasu spędzają na Twitterze i Facebooku, a potem zaczynają przenosić takie wzorce komunikacji i stosować je w sytuacji absolutnie nieadekwatnej - komentuje dr Jarosław Flis.

Maciej Grzyb jakiś czas później zaczął tłumaczyć swoje słowa. - Sprawa odnosi się do terenu, który bezpośrednio związany jest ze zbrodniczą działalnością hitlerowców. Napisałem, że hitlerowcy złamali wszelkie możliwe regulacje prawne i etyczne, zasady obowiązujące nawet na wojnie, aby wymordować miliony osób, nie tylko narodowości żydowskiej. Uznali, że są ponad wszystkimi, ponad prawem i wiemy, do czego to doprowadziło. Nie porównałem ustawienia ławek do ludobójstwa. Napisałem, że ktoś współcześnie uważa, że może bez uzgodnień, łamiąc przepisy prawa, działając wbrew ustawom chroniącym miejsca pamięci narodowej wpisane do rejestru zabytków realizować swoje cele. Nie szanowanie tych przepisów oznacza, że są osoby, które dla swoich doraźnych potrzeb "mogą więcej" - napisał Maciej Grzyb na Facebooku. Prosił też, żeby nie łączyć wcześniejszego wpisu z jego miejscem pracy.

Gmina Wyznaniowa Żydowska krytykuje Mateusza Jaśko

Do sprawy ławek zamontowanych na terenie KL Plaszow odniosła się także Gmina Wyznaniowa Żydowska w Krakowie.

Oświadczenie Gminy Wyznaniowej Żydowskiej
Oświadczenie Gminy Wyznaniowej Żydowskiej Gmina Wyznaniowa Żydowska

- W tym szczególnym miejscu nie ma zgody na samowolę! Działanie Pana Jaśko nie zostało uzgodnione z Gminą Żydowską Wyznaniową, ani Konserwatorem Zabytków lub KL Plaszow. Samozwańcze ustawienie ławek na terenie byłego obozu koncentracyjnego Plaszow odczytujemy zatem jako prowokację o podłożu politycznym, co musimy potępić z całą stanowczością – czytamy w piśmie podpisanym przez Tadeusza Jakubowskiego, przewodniczącego gminy.

Dalej Jakubowicz pisze, że Gmina podtrzymuje stanowisko, aby teren KL Plaszow był tak urządzony, by mogli tam wypoczywać i starsi i niepełnosprawni, ale inicjatywy takie powinny być prowadzone zgodnie z prawem, bez doraźnych korzyści politycznych czy autopromocji.

Tymczasem ławki ustawione przez Mateusza Jaśko zniknęły, o czym poinformowała grupa "Stop ogradzaniu Krzemionek". Czy ławki usunął ZZM? - Nie są to nasze ławki, więc to nie nasz problem. Jeśli ich nie ma, to może i lepiej, bo cała sprawa się uspokoi – kwituje Piotr Kempf, dyrektor ZZM.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Skandaliczny wpis urzędnika. Od ustawienia dwóch ławek do hitleryzmu i oświadczenia Gminy Wyznaniowej Żydowskiej - Gazeta Krakowska

Wróć na i.pl Portal i.pl