Skandal w Carrefourze: Karpie w workach i bez wody miotały się na posadzce przy kasie, bo klient poszedł dalej robić zakupy ZDJĘCIA

Arkadiusz Biernat
Arkadiusz Biernat
Aleksander Król
Aleksander Król
Żywe karpie miotały się w worku, bo... klient wrócił po kolejne zakupy
Żywe karpie miotały się w worku, bo... klient wrócił po kolejne zakupy Internauta
Ledwo żywe karpie miotają się na ziemi przy kasie w Carrefour Rybnik. Chłopak sobie wrócił na sklep coś dokupić - alarmował na Facebooku internauta. Do tej sytuacji doszło w poniedziałek,16 grudnia w rybnickim markecie.

Skandal Carrefourze w Rybniku: karpie w workach i bez wody miotały się na posadzce

Carrefour jest jedną z sieci, które nie zrezygnowały ze sprzedaży żywych karpi przed świętami Bożego Narodzenia. W komunikatach prasowych, które można było już przeczytać w mediach sieć powołuje się na "przekonania oraz potrzeby tych konsumentów, którzy zgodnie z polską tradycją, przed Świętami Bożego Narodzenia, chcą kupić ryby prosto z wody”.

Żywe karpie w workach

Sieć podkreślała, że nie sprzedaje żywych ryb pakowanych do zwykłych reklamówek, ale do specjalnych worków z kratką dystansującą (bez wody).

W ten sposób sieć oraz inne sprzedające żywe karpie sklepy postępują zgodnie z zaleceniami Głównego Lekarza Weterynarii. W zaleceniach powołano się na badania Zakładu Ichtiologii i Gospodarki Rybackiej w Gołyszu, który stwierdził po przeprowadzenie dwóch eksperymentów, że ryby w takich kratkach mogą oddychać przez skórę.

Tę decyzję zaskarżyła już Fundacja Viva. Złożono nawet zawiadomienie do prokuratury. Ale nie tylko obrońcy zwierząt zrzeszeni w organizacjach podchodzą do decyzji Głównego Lekarza Weterynarii z niezrozumieniem.

Co na to sklep?

Przykładem niech będzie sytuacja z poniedziałku (16.12) w sklepie Carrefour w Rybniku. Sprawa ujrzała światło dzienne dzięki reakcji jednego z internautów. Opublikował on zdjęcia czterech żywych karpi leżących w siatkach na posadzce przy jednej z kas.

- Ledwo żywe karpie miotają się na ziemi przy kasie nr 6 w Carrefour Rybnik. Chłopak sobie wrócił na sklep coś dokupić - alarmował na Facebooku internauta.

Jego zdaniem, obsługa nie zareagowała w sposób właściwy, wręcz kwitując śmiechem całą sytuację. W jego ocenie zdarzenie trwało co najmniej pięć minut.

W tej sprawie wysłaliśmy pytania do biura prasowego sieci Carrefour.

"Sytuacja nie powinna mieć miejsca"

- Ryby widoczne na zdjęciu znajdują się w specjalnych torbach z wkładką dystansującą, które są zgodne
z wytycznymi Głównego Lekarza Weterynarii. Ryby znajdowały się na podłodze tylko i wyłącznie z tego powodu, że Klient kupujący karpie nie wziął wózka na zakupy. Przy kasie zorientował się, że musi się wrócić na halę sprzedaży sklepu i zważyć ostatnią rybę. Oczywiście sytuacja nie powinna mieć miejsca. Ochroniarz sklepu niezwłocznie udał się po wózek, aby włożyć do niego karpie. W tym czasie zostało zrobione zdjęcie. Pragniemy podkreślić, że dobrostan zwierząt jest bardzo ważny dla Carrefour. Jest to element globalnej strategii firmy. Dlatego zachęcamy klientów do zmiany nawyków zakupowych i wyboru karpia patroszonego lub innych elementów z jego przerobu, które są dostępne w naszej ofercie - odpowiedziało biuro prasowe Carrefour.

Sieć podkreśla, że szanuje też przekonania oraz potrzeby tych konsumentów, którzy zgodnie z polską tradycją, przed Świętami Bożego Narodzenia, chcą kupić w naszych sklepach ryby prosto z wody. W związku z tym podjęto decyzję o kontynuacji sprzedaży karpia żywego.

Chcąc pogodzić oba te kierunki, Carrefour jest w trakcie przeprowadzenia ogólnopolskiej kampanii edukacyjnej dla naszych klientów. Celem tej kampanii jest zwrócenie uwagi klientów na dobrostan ryb oraz zachęcenie ich do wyboru karpia patroszonego lub innych elementów z jego przerobu, a w przypadku wyboru żywego karpia z wody – do skorzystania z możliwości jego uboju na miejscu w sklepie.

- Ważne jest uświadomienie klientom, że zakup ryby świeżej nie musi równać się zakupowi ryby żywej. Przygotowaliśmy więc komunikację na ten temat, a także specjalne plakaty i grafiki dotyczące prawidłowego transportu ryb ze sklepu do domu, zgodnego z wytycznymi Głównego Lekarza Weterynarii. Z badań przeprowadzonych przez KANTAR na zlecenie Carrefour Polska w październiku 2019 r. wynika, że ubiegłoroczna komunikacja w sklepach Carrefour zachęcająca do kupowania elementów z karpia zapadła w pamięci blisko 1/3 naszych klientów. Dlatego w tym roku chcemy ją zintensyfikować. Wśród badanych, którzy widzieli komunikaty, również około 30% deklaruje, że na ich decyzję o niekupowaniu żywego karpia miała wpływ przygotowana przez Carrefour komunikacja. Wraz z działaniami edukacyjnymi, rośnie więc świadomość naszych klientów. Pragniemy zaznaczyć, że w naszych sklepach karpie utrzymywane są we właściwych warunkach - zgodnie z wytycznymi Głównego Lekarza Weterynarii, dotyczącymi sprzedaży żywego karpia. Dbamy m.in. o napowietrzenie wody w basenie, o zachowanie jej optymalnej temperatury oraz o przestrzeganie wytycznych Głównego Lekarza Weterynarii dotyczących zagęszczenia karpi w zbiorniku (1 kg ryb na 1 litr wody). Regularnie każdego dnia monitorujemy te parametry - dodają w Carrefour.

Polacy nie chcą sprzedaży żywych karpi

Według badań fundacji Viva 86 proc. Polaków nie chce sprzedaży żywych ryb bez wody. Wiele sieci zrezygnowało z tej oferty, ale jak widać nie wszystkie. Żywe karpie oprócz Carrefoura możemy znaleźć w Kauflandzie i E.Leclercu.

PISALIŚMY:
Auchan Polska bez żywych karpi. Po pięciu latach rozmów sieć podjęła decyzję. Gdzie nadal będą sprzedawać żywe ryby?

- Rozmawiamy ze sklepami, by wycofały żywe ryby z oferty i takie decyzje podjęło już bardzo dużo sieci m.in. Auchan czy Tesco. Będziemy kontynuowali rozmowy z Carrefourem i Kauflandem. Dodam, że Kaufland w tym roku ma żywe karpie w tylko połowie sklepów i to już jest sukces - mówi Anna Płaszczyk z Fundacji Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt VIVA.

Dodaje, że 86 procent Polek i Polaków chce zakazu sprzedaży żywych ryb bez wody. W kwestii sprzedaży żywych ryb bez wody skierowano już wiele spraw do prokuratury.

Nie przegapcie

- Niestety, prokuratury umarzają wszystkie postępowania związane ze sprzedażą ryb w siatkach bez wody, dlatego że Główny Lekarz Weterynarii wydał wytyczne, które na to pozwalają. Oczywiście owe wytyczne są niezgodne z przepisami Ustawy o ochronie zwierząt. Ale prokuratury dochodzą do wniosku, że sprawcy mieli wyłączoną świadomość czynu, bo Główny Lekarz Weterynarii stwierdził, że to jest dopuszczalne. W związku z czym my złożyliśmy w tym roku zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa niedopełnienia obowiązków, przekroczenia uprawnień prowadzących do znęcania się nad zwierzętami przez Głównego Lekarza Weterynarii. Złożyliśmy to zawiadomienie 3 grudnia. Czekamy na ruch prokuratury - mówi Anna Płaszczyk.

Dodaje, że Ustawa o ochronie zwierząt nakazuje przetrzymywanie ryb zgodnie z ich potrzebami gatunkowymi, a gatunkową potrzebą ryby jest woda.

- To jest jasne dla każdego poza głównym lekarzem weterynarii - dodaje.

Aktywiści wskazują, że ryby są trzymane bez wody, stłoczone, pakowane żywe do worków foliowych i ranione. Pomimo tego że karpie chroni Ustawa o ochronie zwierząt i Sąd Najwyższy (w 2016 roku wydał orzeczenie potwierdzające, że przetrzymywanie ryb bez wody jest znęcaniem się nad nimi), wciąż powszechne jest, znane od czasów PRL-u, zjawisko sprzedaży żywego karpia.

Na poniższej stronie można podpisać się pod petycją w sprawie zakazu sprzedaży żywych ryb. KLIKNIJ

Krwawe święta

Zobaczcie koniecznie

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Skandal w Carrefourze: Karpie w workach i bez wody miotały się na posadzce przy kasie, bo klient poszedł dalej robić zakupy ZDJĘCIA - Dziennik Zachodni

Komentarze 18

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
19 grudnia, 8:03, Benek:

Ludzie co Wy robicie z tym krajem to jest tradycja... Dziś karp jutro czepiacie się kurczaka... Patologia się rodzi w Was a nie w Nas normalnych Polakach...

W Nowej Gwinei do połowy XX wieku tradycją było jedzenie swoich krewnych. Niektórzy mieszkańcy NG nadal to robią. Nawet "kuru" ich nie zniechęca.

S
Sosnowiec

Hanysowska amerika.

B
Benek

Ludzie co Wy robicie z tym krajem to jest tradycja... Dziś karp jutro czepiacie się kurczaka... Patologia się rodzi w Was a nie w Nas normalnych Polakach...

X
XD

Czego nie rozumiecie? To jest tradycja i dopóki będzie podtrzymywana to będą żywe karpie. Jak nie będzie ich w sieciowkach to będą na targowiskach, bo są klienci, którzy tego towaru potrzebują. Kiedy rybacy lowia ryby to myślicie że na kutrach są baseny z woda? Od czasów prehistorycznych człowiek poluje, łowi, zabija i spożywa. A teraz wymyślają.... Obrońcy się znaleźli ... A potem do mamusi na kolacje wigilijna gdzie jest karp, którego i tak ktoś zabił, myślicie że niby jak humanitarne? Ktoś kto robi to zarobkowo nie zastanawia się nad tym, to jego praca

G
Gość
18 grudnia, 17:18, Gość:

Co z sledziami solonymi na żywo w beczkach ?

Czy każda

szprotka czy śledź dostanie humanitarnie

" w łeb" w myśl sentecji co oczy nie widzą sercu nie żal?

Popieram...

G
Gość

Co z sledziami solonymi na żywo w beczkach ?

Czy każda

szprotka czy śledź dostanie humanitarnie

" w łeb" w myśl sentecji co oczy nie widzą sercu nie żal?

G
Gość

taka tragedia, że trzeba pisać to w gazetach

M
Mira
17 grudnia, 16:46, Gerwazy:

Paranoja... Zabijanie świń na schabowe jest ok, ale karpik cierpi - idiotyzm!!!

17 grudnia, 20:32, Gość:

Kupujesz w sklepie wieprzowinę, a nie żywą świnię, która przebywa żywa w sklepie, potem jest transporotwana do Twojego domu gdzie samodzielnie ją zabijasz

A widziales jak wyglafa polowanie. Jak zwiwrzyna kona. Przy karpiach to masakra

G
Gość

Przecież to norma... Widziałem nieraz jak sprzedawca w Kauflandzie nieumiejętnie wyciągał karpie z wody i kilkakrotnie mu spadły na podłogę. Karpie walące się po podłodze, a ludzie jedynie potrafili reagować śmiechem. Zatrzymajcie tą karuzelę śmiechu..

P
Paulo
17 grudnia, 23:37, Lila:

Naprawdę nie rozumiem ludzi kupujących żywe karpie i noszących je miotające się i [wulgaryzm]ące w męczarniach w foliowych siatkach....głowy sobie w takie siatki powsadzajcie i zaciśnijcie na szyi...ciekawe czy będzie wam przyjemnie tak zdychać...

Faktycznie mógł kupić smażone jeszcze cieple

G
Gość
17 grudnia, 23:37, Lila:

Naprawdę nie rozumiem ludzi kupujących żywe karpie i noszących je miotające się i [wulgaryzm]ące w męczarniach w foliowych siatkach....głowy sobie w takie siatki powsadzajcie i zaciśnijcie na szyi...ciekawe czy będzie wam przyjemnie tak zdychać...

18 grudnia, 6:28, Gość:

ALe straszne ojoj??

Zademonstruj ze to sama przyjemnosc. Chetnie popatrze pajacu

G
Gość
17 grudnia, 23:37, Lila:

Naprawdę nie rozumiem ludzi kupujących żywe karpie i noszących je miotające się i [wulgaryzm]ące w męczarniach w foliowych siatkach....głowy sobie w takie siatki powsadzajcie i zaciśnijcie na szyi...ciekawe czy będzie wam przyjemnie tak zdychać...

ALe straszne ojoj??

L
Lila

Naprawdę nie rozumiem ludzi kupujących żywe karpie i noszących je miotające się i [wulgaryzm]ące w męczarniach w foliowych siatkach....głowy sobie w takie siatki powsadzajcie i zaciśnijcie na szyi...ciekawe czy będzie wam przyjemnie tak zdychać...

G
Gość
17 grudnia, 16:46, Gerwazy:

Paranoja... Zabijanie świń na schabowe jest ok, ale karpik cierpi - idiotyzm!!!

Kupujesz w sklepie wieprzowinę, a nie żywą świnię, która przebywa żywa w sklepie, potem jest transporotwana do Twojego domu gdzie samodzielnie ją zabijasz

G
Gość

Dziękuję Ci Internauto, że zrobiłeś zdjęcie. Jest nas więcej wrażliwych

Wróć na i.pl Portal i.pl