Silnie trujące grzyby rosną w polskich lasach. Uwaga na piestrzenicę kasztanowatą! Jak wygląda?

Damian Kelman
Damian Kelman
Piestrzenica kasztanowata to bardzo trujący grzyb. Czym się charakteryzuje?
Piestrzenica kasztanowata to bardzo trujący grzyb. Czym się charakteryzuje? Nadleśnictwo Olsztyn / Facebook
Do prawdziwego sezonu na grzybobranie jeszcze daleko, ale w lasach pojawiają się już pierwsze okazy. Możemy spotkać zarówno te jadalne, jak i szkodliwe dla człowieka. Polscy leśnicy ostrzegają zwłaszcza przed piestrzenicą kasztanowatą.

Piestrzenica kasztanowata - silnie trujący grzyb

Prawdziwy sezon na grzybobranie zaczyna się przeważnie w końcowej fazie lata. Największy wysyp grzybów przeważnie związany jest z drugą połową września i trwa do pierwszych przymrozków, o ile wcześniej sprzyja temu odpowiednia pogoda. Wielu z nas wybiera się na grzyby, chociaż nie zawsze jesteśmy ekspertami w rozróżnianiu napotkanych okazów. W takim chwilach ważnym jest, aby mieć pod ręką atlas grzybów.

Warto jednak zwrócić uwagę na te gatunki, które mogą być dla nas bardzo niebezpieczne. Lasy Państwowe w ostatnim czasie zwróciły uwagę na jeden konkretny gatunek mogący zagrażać naszemu zdrowiu. Jest to piestrzenica kasztanowata.

"Rośnie w lasach iglastych, zwłaszcza sosnowych, spotkać ją można na polanach i innych otwartych terenach. Rośnie w sąsiedztwie pni drzew i między ich korzeniami. Lubi piaszczyste gleby" - napisano na profilu Nadleśnictwa Olsztyn na Facebooku.

Nadleśnictwo zwraca uwagę, że "jest to grzyb silnie trujący, więc jeżeli znajdziemy go na wiosennym spacerze, nie zrywajmy, a najlepiej w ogóle go nie dotykajmy".

Grzyb może uszkodzić narządy wewnętrzne

Jak czytamy w komunikacie, grzyb ten zawiera substancję toksyczną - gyromitrynę - powodującą uszkodzenia narządów wewnętrznych, przede wszystkim nerek i wątroby.

Leśnicy zwracają uwagę, że być może nadaje się on do spożycia po długim wygotowaniu, jednak nie wiadomo, po jakim czasie, a i samo gotowanie może być dla nas niebezpieczne.

"Podobno może nadawać się do spożycia po uprzednim wygotowaniu, ale trujące jest nawet wdychanie oparów przy gotowaniu tych grzybów. Trudno też ustalić, po jakim czasie obróbki termicznej gyromitryna traci swoje trujące własności, więc odradzamy takie eksperymenty!" - dodało Nadleśnictwo Olsztyn.

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 5

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

P
Piotr
Jeżeli grzyb jest silnie trujący i zagrażający życiu człowieka, powinien być przez leśników po prostu niszczony , ludzkie życie zawsze powinno być na pierwszym miejscu , tu nie powinno być żadnych kompromisów
C
Czeslaw
Najbardziej trujace monstrum to kaczor i pinokio.
Z
Zielarka
Podobno ostrzerzenie absolutnie nie zotyczy pisowców i ich zwolenników, oni charakteryzują się całkowitą odpornościa i ponoć grzyby sa b smaczne.
j
jaś fasola
10 maja, 14:24, Goec:

Żreć pisiory nie aluchac bzdur , smakuje jak 5000 zł socju co mc

Po polsku cepie nie potrafisz napisać?

G
Goec
Żreć pisiory nie aluchac bzdur , smakuje jak 5000 zł socju co mc
Wróć na i.pl Portal i.pl