Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sesja Rady Miejskiej w Łodzi. Radni PO i SLD za zwiększeniem finansowania służby zdrowia

Marcin Bereszczynski
Marcin Bereszczynski
Grzegorz Gałasiński
Rada Miejska w Łodzi uchwaliła apel do Prezesa Rady Ministrów i Ministra Zdrowia w sprawie podwyższenia nakładów na publiczną ochronę zdrowia do 6,8 proc. PKB do 2020 roku.

Obecnie na służbę zdrowia wydawane jest 4,8 proc. PKB. Apel poparła koalicja PO-SLD. Przeciwni byli radni PiS.

Autorem projektu uchwały jest radny Adam Wieczorek (PO). Argumentował, że zwiększenie finansowania służby zdrowia skróci kilometrowe kolejki do lekarzy specjalistów. Pozwoli to na zwiększenie zatrudnienia pracowników medycznych i zastąpienie przestarzałego sprzętu medycznego nowym.

Wskazywał, że wydatki na ochronę zdrowia w przeliczeniu na jednego mieszkańca Polski to 1,5 tys. dolarów. W krajach OECD (organizacji skupiającej państwa wysoko rozwinięte i demokratyczne) wydawanych jest średnio 3 tys. dolarów, zaś w USA - 9 tys. dolarów. Dodał, że niedobory wydatków państwa na służbę zdrowia muszą łatać samorządy. Łódź wydała 200 mln zł w ostatnich 10 latach. Pieniądze przeznaczone były na remonty, sprzęt medyczny i programy zdrowotne.

Przypomniał, że od 1989 roku wydatki na służbę zdrowia wynosiły 2 proc. PKB. W latach 90. doszły do 4 proc. PKB, zaś później wahały się w przedziale 4-5 proc. PKB i tak zostało do dziś.

- Chciałem być rehabilitantem i zderzyłem się z sytuacją, że po operacji wiele osób leżących po wybudzeniach ma do dyspozycji jednego fizjoterapeutę na cały oddział. Jedna osoba dla wielu pacjentów z niskim wynagrodzeniem, to spowodowało, że zmieniłem swoją ścieżkę kariery - powiedział Adam Wieczorek, który pozostał zawodowo przy służbie zdrowia, ale w innej roli.

Przeciwnikami apelu w sprawie podwyższenia nakładów na służbę zdrowia byli radni PiS.

- Mamy świadomość, że poziom finansowania służby zdrowia nie jest satysfakcjonujący, ale to dotyczy wszystkich rządów po 1989 roku - powiedział Łukasz Magin, radny PiS. - Rząd PiS robi wszystko, aby tę sytuacje poprawić. W tym roku na służbę zdrowia przeznaczył 87 mld zł. To o 8 mld zł więcej niż przed rokiem, a za rok będzie o 6 mld zł więcej niż w tym roku. Rząd będzie dążył do poziomu 6 proc. PKB. dyskusja i jej termin jest nie do przyjęcia, bo trwa protest lekarzy rezydentów. Oni apelują do wszystkich sił politycznych, aby ich protest nie był upolityczniony. Dlatego apel Rady Miejskiej jest nie na miejscu. Poza tym znów narażamy się na zarzut, że wykraczamy z tym apelem poza kompetencje rady Miejskiej.

Radni PO i SLD woleli upolitycznić dyskusję dotyczącą apelu do rządu o większe nakłady na służbę zdrowia.

- Doceniam, że nie mówi się już tylko o ośmiu latach rządów PO, tylko o wszystkich rządach, które nie dofinansowywały służby zdrowia. Już nie tylko PO musi się bić w piersi, ale PiS zaczął bić się we własną pierś - stwierdził Mateusz Walasek, przewodniczący klubu radnych PO. - Oczekiwaliśmy, że PiS poprze ten apel, bo Jarosław Kaczyński mówił, że poziom 6 proc. PKB to absolutne minimum, a powinno być jeszcze więcej.

Przewodniczący klubu radnych SLD Sylwester Pawłowski zwrócił uwagę, że w obliczu protestów lekarzy rezydentów samorząd łódzki nie powinien milczeć, tylko zabrać głos w dyskusji o stanie służby zdrowia.

Radna niezależna Urszula Niziołek-Janiak poparła apel, ale przypomniała, że urzędnicy zazwyczaj lekceważą takie stanowiska rady Miejskiej. Niezależny radny Marcin Zalewski dodał, że apel jest ściśle związany z protestem lekarzy rezydentów, bo wcześniej nikt w łódzkim samorządzie nie próbował uchwalać podobnego stanowiska.

- PO podpisze pakt z diabłem, byle tylko wrócić do władzy, chociaż dla służby zdrowia nic nie zrobiła - skwitował Marcin Zalewski.

ZOBACZ |Wydarzenia minionego tygodnia w Łódzkiem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki