Sejm poparł prezydenta w sprawie wprowadzenia stanu wyjątkowego. Jak głosowali posłowie z Łódzkiego?

Marcin Darda
Marcin Darda
11.08.2021 warszawa 36. posiedzenie sejmu - reasumpcja glosowania nad odroczeniem obrad sejmu, ktore w pierwszym glosowaniu wygrala opozycjan/z fot. adam jankowski / polska press
11.08.2021 warszawa 36. posiedzenie sejmu - reasumpcja glosowania nad odroczeniem obrad sejmu, ktore w pierwszym glosowaniu wygrala opozycjan/z fot. adam jankowski / polska press Adam Jankowski
Stan wyjątkowy w miejscowościach leżących przy pasie przygranicznym z Białorusią rozporządzeniem prezydenta RP co prawda już trwa, ale ostateczna decyzja należy do Sejmu, który mógł go uchylić. W poniedziałek (6 wrześni) Sejm prezydenta jednak poparł.

Kryzys na granicy trwa od kilku tygodni. Koczują tam migranci z Iraku, którzy chcą wejść do Polski UE, a podobna sytuacja jest także na białoruskiej granicy z Litwą i Łotwą. Wojsko stawia na granicy zasieki, a rządy Polski, Litwy i Łotwy stoją na stanowisku, że to kryzys zaplanowany i zorganizowany przez reżim Aleksandra Łukaszenkę, który jest częścią wojny hybrydowej mającej zdestabilizować sytuację w Polsce i krajach nadbałtyckich.

– Fakt, że zarówno Rosja jak i Białoruś suponują znacznym potencjałem jeśli chodzi o eskalację działań, nie tylko presji migracyjnej, ale także zdolnościami prowokacji innego rodzaju, można zaryzykować tezę, że poziom zagrożenia w tej chwili i porządku przy naszej wschodniej granicy, może być obecnie znacznie większy niż największy od czasu rozpadu Związku Radzieckiego – mówił w Sejmie Paweł Soloch, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego przy prezydencie RP. Dodał, że na białoruskich poligonach trwają przygotowania do ćwiczeń wojsk Rosji i Białorusi Zapad 21, największych jak dotąd w historii.

Premier Mateusz Morawiecki zapewnił, że zatwierdzenie stanu wyjątkowego jest konieczne nie po to, żeby wolność ograniczyć, ale po to, żeby ją zapewnić. Dodał, że w czwartek rząd powinien przyjąć projekt dotyczący rekompensaty strat, jakie poniosą przedsiębiorcy, głównie branża turystyczna, na Lubelszczyźnie i Podlasiu w związku z tym, że są zmuszeni do ograniczenia działalności. Stan wyjątkowy wprowadzono na terenie 183 miejscowości w obu województwach, w pasie granicznym z Białorusią, który jest również granicą frontową Unii Europejskiej i NATO. Przez 30 dni mieszkańcy tych miejscowości muszą stale mieć przy sobie dowód osobisty, nie można organizować tam również imprez masowych ani zgromadzeń publicznych, jest też ograniczenie w dostępie do informacji publicznej.

Kluby KO i Lewicy wnioskowały o uchylenie zarządzenia prezydenta. Tomasz Siemoniak (KO) w ostrym wystąpieniu stwierdził m.in., że rząd stanem wyjątkowym chce odwrócić uwagę od "szalejących cen, afer, porażek w walce z pandemią i sytuacji w ochronie zdrowia", a Krzysztof Gawkowski (L), że rząd nie wprowadził stanu wyjątkowego, gdy "na covid umierało 75 tys. Polaków". Wsparcia rządowi odmówili też posłowie PSL i Polski 2050, ale stan wyjątkowy poparli posłowie Konfederacji i Pawła Kukiza. Niemal każdy z posłów opozycji w wystąpieniach indywidualnych domagał się udzielenia pomocy migrantom, wszyscy też oceniali, że stan wyjątkowy służy odizolowaniu dziennikarzy, a więc i opinii publicznej od informacji.

Ostatecznie za uchyleniem rozporządzenia prezydenta głosowało 168 posłów, przeciw 247, wstrzymało się 20.

Jak głosowali posłowie z Łódzkiego?

Za uchyleniem zarządzenia prezydenta o wprowadzeniu stanu wyjątkowego: Cezary Grabarczyk, Agnieszka Hanajczyk, Dariusz Joński, Małgorzata Niemczyk, Krzysztof Piątkowski, Iwona Śledzińska-Katarasińska, Cezary Tomczyk (wszyscy KO), Paulina Matysiak, Anita Sowińska, Tomasz Trela (wszyscy Lewica) oraz Hanna Gill-Piątek i Tomasz Zimoch.

Przeciw uchyleniu rozporządzenia o wprowadzeniu stanu wyjątkowego: Waldemar Buda, Piotr Gliński, Małgorzata Janowska, Joanna Lichocka, Grzegorz Lorek, Antoni Macierewicz, Beata Mateusiak-Pielucha, Marek Matuszewski, Anna Milczanowska, Piotr Polak, Zbigniew Rau, Paweł Rychlik, Tomasz Rzymkowski, Robert Telus, Włodzimierz Tomaszewski, Grzegorz Wojciechowski, Tadeusz Woźniak (wszyscy PiS).

Wstrzymali się od głosu: Paweł Bejda i Dariusz Klimczak (obaj PSL)

Nie głosowała Katarzyna Lubnauer (KO)

Stan wyjątkowy został wprowadzony na 30 dni. Przedłużenie stanu wyjątkowego może nastąpić tylko raz, za zgodą Sejmu i na czas nie dłuższy niż 60 dni. Wprowadzenie stanu wyjątkowego oznacza, że w tym roku nie ma już możliwości przeprowadzenia przyspieszonych wyborów do Sejmu i Senatu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziwne wpisy Jacka Protasiewicz. Wojewoda traci stanowisko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl