Sejm: Nowy wiceszef MON Wojciech Skurkiewicz tłumaczył się z nieudanych zakupów Macierewicza. Zamknięte posiedzenie komisji obrony narodowej

Wtorkowe obrady sejmowej komisji obrony narodowej odbyły się na wniosek Platformy Obywatelskiej i były tajne. - Nie rozumiem, dlaczego posiedzenie było zamknięte. Prawo i Sprawiedliwość chce chyba jak najszybciej zapomnieć, że Antoni Macierewicz był ministrem - przyznał w rozmowie z Agencją Informacyjną Polska Press były szef MON Tomasz Siemoniak. Do ostatniej chwili nie było wiadomo, kto z ministerstwa weźmie w nich udział. Ostatecznie oddelegowano wiceministra Skurkiewicza.

Posłowie opozycji chcieli poznać przyczyny „niepowodzeń w realizacji kluczowych dla sił zbrojnych projektów dotyczących pozyskania sprzętu i uzbrojenia”. Wniosek o spotkanie z kierownictwem MON złożyli jesienią, gdy resortem kierował jeszcze Antoni Macierewicz.

Posłowie pytali o zakup śmigłowców wielozadaniowych, okrętów podwodnych, patrolowych i obrony wybrzeża czy bezzałogowych systemów powietrznych (w ramach programów „Wizjer”, „Orlik”, „Gryf”, „Zefir”) oraz systemu obrony powietrznej „Wisła”.

Według Tomasza Siemoniaka negatywny wpływ na zakupy dla armii miały m.in. zmiany kadrowe w wojsku (np. przeniesienie do rezerwy szefa Inspektoratu Uzbrojenia gen. bryg. Adam Dudy) czy krytyka i przerwanie zakupów podjętych przez rząd PO-PSL. - Macierewiczowi nie wyszła modernizacja armii - ocenił. Były szef MON odniósł się również do propozycji ministra Mariusza Błaszczaka o utworzeniu specjalnej agencji, która ma odpowiadać za zakupy i przetargi w armii. Miałaby skupiać ekspertów i przyspieszyć modernizację. - Takie pomysły pojawiały się już wielokrotnie, ale gdy analizowano sens powstania takiej instytucji, okazywało się, że jest więcej minusów niż plusów - zaznaczył i dodał, że aby powstała taka agencja, potrzeba specjalnej ustawy i czasu choćby na wejście jej w życie. A opozycja przekonuje, że potrzeby wojska są pilne.

Jednak jest szansa, że już za kilka tygodni uda się podpisać umowę na zakup systemu obrony przeciwrakietowej Patriot w ramach programu „Wisła”. „Uzyskaliśmy niższą cenę oraz przyspieszony termin dostawy. Redukcja kosztów nie ogranicza zakładanych zdolności bojowych systemu” - napisał na Twitterze Błaszczak.

Komisja obrony narodowej zbierze się ponownie w środę, również na posiedzeniu zamkniętym. Tematem ma być sytuacja kobiet żołnierzy w polskim wojsku. Chodzi o zeszłoroczne doniesienia medialne o przypadkach molestowania i mobbingu oficerek w Żandarmerii Wojskowej.