Warszawa: Nowe opłaty za śmieci od 1 marca 2020. Będą kary za nieposegregowane odpady? Spokojnie, nic tu nie jest oczywiste

Przemysław Ziemichód
Przemysław Ziemichód
Segregacja śmieci w Warszawie. Od 1 marca 2020 zapłacimy karę za nieposegregowane odpady? Spokojnie, nic tu nie jest oczywiste
Segregacja śmieci w Warszawie. Od 1 marca 2020 zapłacimy karę za nieposegregowane odpady? Spokojnie, nic tu nie jest oczywiste Fot. Lukasz Kaczanowski / Polska Press
Segregacja śmieci 2020. W mediach od kilku miesięcy pojawiają się informacje o karach, jakie mają być nakładane przez miasto na wspólnoty mieszkaniowe i spółdzielnie, których mieszkańcy nie segregują odpadów. Największy sprzeciw warszawiaków budzi zapis o odpowiedzialności zbiorowej - mają być nią obarczani wszyscy mieszkańcy bloku, jeśli choć jeden z nich nieprawidłowo segreguje śmieci. Czy rzeczywiście jest się czego obawiać? Wyjaśniamy, jak wygląda naliczanie kar za niesegregowanie odpadów.

Kary za brak segregacji? Sprawa nie jest tak oczywista

Wokół problemu segregacji odpadów panuje chaos powodowany niejasnością przepisów i tempem wprowadzania nowych regulacji. Między mieszkańcami wspólnot, dzielnic i osiedli odbywa się gra w głuchy telefon. Postanowiliśmy więc sprawdzić u źródła, co na temat segregacji mówią przepisy nowego prawa oraz przede wszystkim samo miasto.

Wraz z początkiem roku w życie weszły zapisy ustawy z 19 lipca 2019 o zmianie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach oraz niektórych innych ustaw. Urzędy miast i gmin wyjaśniają mieszkańcom, w jaki sposób od 1 stycznia 2020 powinna wyglądać selektywna zbiórka odpadów. Śmieci należy segregować na 5 frakcji, ta zasada obowiązuje w całym kraju i jest obowiązkowa. Oddzielne pojemniki lub worki powinniśmy mieć na metale i tworzywa sztuczne, szkło, papier, bioodpady oraz odpady zmieszane. Karą za niesegregowanie może być wielokrotność (2-4) opłaty. Jeśli więc opłata w naszej gminie wynosi 22 zł od osoby, a kontrole wykażą, że odpadów nie segregujemy, nasza opłata może urosnąć nawet do 88 zł miesięcznie. O wysokości opłaty za niesegregowanie decyduje samorząd.Zasady selektywnej zbiórki na nowych zasadach wyjaśnia m.in. Wydział Gospodarki Komunalnej UM Torunia i Bydgoszczy. Wytyczne znajdziecie pod kolejnymi zdjęciami --->Nowe pojemniki mają pojawiać się systematycznie. Od 1 stycznia żółty pojemnik ma służyć do zbiórki metali i tworzyw sztucznych. Papier trafi teraz osobno - do niebieskiego worka/pojemnika.

Segregacja śmieci w 2020 po nowemu. Co i do jakiego pojemnik...

Do tej pory gmina nie była zobowiązana do nakładania kar. Mogła natomiast weryfikować deklaracje poszczególnych podmiotów na temat tego, czy faktycznie prowadzą one selektywną zbiórkę. Jeśli osiedle, spółdzielnia czy dom jednorodzinny nie segregowały śmieci, płaciły wyższą stawkę. Mieliśmy więc do czynienia nie tyle z karami, ile różnymi stawkami za wywóz odpadów: inną za odpady posegregowane inną za te, które mówiąc fachowo, nie zostały zebrane selektywnie.

Skontaktowaliśmy się z urzędami wszystkich warszawskich dzielnic, aby zapytać o to, ile zawiadomień dotyczących właśnie nieselektywnej segregacji do nich wpłynęło. Na nasze pytanie wprost odpowiedział jeden urząd. Na Ursynowie wszczęto dwa postępowania i wydano dwie decyzje.

Od marca musisz segregować

System ten zmieni się za sprawą ministerstwa środowiska już od marca tego roku. Ministerstwo rozwiązania te narzuciło samorządom - Obowiązek selektywnego zbierania odpadów będzie wprowadzony dopiero od 1 marca. Dopiero wtedy będzie można nakładać kary - tłumaczy Dominika Wiśniewska z wydziału prasowego ratusza. O zmianach mówi znowelizowana ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. W gestii gminy natomiast pozostawiono wysokość kary, która zostanie nałożona. W przypadku Warszawy jest to dwukrotność stawki podstawowej.

Co się stanie, gdy przestaniesz segregować swoje śmieci?

Jak wygląda to w praktyce? Prześledźmy to na przykładzie Osiedla “Fikcyjne”. Mieszkańcy Fikcyjnego w większości prowadzą selektywną zbiórkę odpadów, czyli wrzucają swoje śmieci z podziałem na papier, metal i plastik, frakcje bio, odpady zmieszane oraz szkło. Śmieci odbiera fikcyjna firma “Czadowa Śmieciareczka”, której obowiązkiem jest poinformowanie władz miasta, jeśli mieszkańcy Fikcyjnego zaczną mieszać papier z plastikiem.

Reklamówki jednorazowe trudno się magazynuje i w szybkim czasie pochłaniają każdą wolną przestrzeń w szufladach czy szafkach. Rozwiązaniem tego problemu jest korzystanie z toreb wielokrotnego użytku. Idąc krok dalej, zastanówmy się czy koniecznym jest pakowanie warzyw i owoców, a także pieczywa do plastikowych reklamówek. Przed wyjściem do sklepu, warto zaopatrzyć się także w kilka mniejszych woreczków np. uszytych własnoręcznie.

10 kroków do „less waste” w Twojej kuchni. W jaki sposób got...

Firma zrobić to może za pomocą platformy 19115, zgłaszając do Biura Gospodarki Odpadami, że mieszkańcy Fikcyjnego nie segregują swoich śmieci. Biuro przekazuje informacje do dzielnicy, dzielnica kontaktuje się z właścicielem nieruchomości lub tak jak w naszym przypadku - osiedla. Przedstawiciel ten musi przyjść do dzielnicy i wytłumaczyć, dlaczego złożona przez osiedle deklaracja rozmija się z rzeczywistością.

- Następuje postępowanie administracyjne i tu wchodzi sąd. Można także stosować ścieżkę odwoławczą. Nie ma niestety w prawie zapisów jak to ma dalej wyglądać - przyznaje Dominika Wiśniewska.

Postępowanie administracyjne nie zostanie przeprowadzone wszak z dnia na dzień. Może przeciągać się miesiącami, albo i dłużej, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę ścieżkę odwoławczą. A co, jeśli na końcu zapadnie decyzja o nałożeniu kary?

Odpowiedzialność zbiorowa? Niekoniecznie

Największe zastrzeżenia budziło do tej pory sformułowanie o odpowiedzialności zbiorowej wspólnoty za przewinienia nawet jednego jej członka. Jeśli w naszym bloku trafi się czarna owca - argumentowali przerażeni mieszkańcy - wszyscy będziemy musieli zapłacić dwa razy więcej. Dlaczego tak jest?

- To jest pytanie do ministra środowiska, który w nowelizacji ustawy zapisał, że odpowiedzialność jest zbiorowa. Wszyscy mieszkańcy odpowiadają za daną nieruchomość. To już od spółdzielni zależy, jak będą się rozliczać z mieszkańcami - mówi Dominika Wiśniewska.

Co to oznacza w praktyce? Miasto podpisuje umowę ze wspólnotą mieszkaniową i to na wspólnotę mieszkaniową (np. Osiedla Fikcyjne) nakłada opłatę. To wspólnota zadecyduje o dalszym działaniu. Dlatego w obrębie jednej dzielnicy może być bardzo wiele różnych sposobów rozliczenia owej dwukrotności opłat. Jeśli władze osiedla zdecydują się zaglądać do worków ze śmieci swoich mieszkańców, mogą one równie dobrze nałożyć opłatę na pojedynczych lokatorów, którzy uchylają się od segregacji.

Segregowanie śmieci to twój obowiązek, ale czy wypełniasz go prawidłowo? Niektóre odpady potrafią być mocno problematyczne. Sprawdź, gdzie powinny trafić!

Segregujesz śmieci? Upewnij się, że nie popełniasz tych błęd...

Pewność możemy mieć jedynie, co do wysokości stawek za odbiór odpadów, a zatem:

Obecnie nieruchomości wielorodzinne płacą za odbiór śmieci miesięcznie 65 złotych.
Domy jednorodzinne - 94 zł

Oznacza to, że kara naliczana na spółdzielnie jest wyliczana jako podwójna opłata podstawowa mnożona przez ilość nieruchomości

Przykładowo więc, 130 zł * 100 mieszkań należących do spółdzielni daje 13 000 złotych opłaty. W jaki sposób kara będzie podzielona pomiędzy mieszkańców? tego dowiemy się dopiero, gdy pierwsze kary zostaną nałożone.

Więcej pytań niż odpowiedzi

Reasumując, w chwili, gdy piszemy te słowa, wiemy, tak naprawdę bardzo niewiele na temat nowego systemu. Po pierwsze, niewydolny może okazać się sam system informowania o przewinieniach mieszkańców. Jeśli, tak jak ma to miejsce dziś, w marcu nadal będzie brakować kontenerów na poszczególne frakcje odpadów, trudno będzie winić mieszkańców, że ciskają swoje worki ze śmieciami gdzie popadnie.

Po drugie, nie wiadomo, czy do naliczenia opłat w ogóle dojdzie. Przewlekłość postępowań administracyjnych może sprawić, że będą się one ciągnąć latami. Wreszcie po trzecie, nawet jeśli kara zostanie naliczona, nie wiemy, jak ustosunkują się do niej spółdzielnie czy wspólnoty mieszkaniowe. Czy rzeczywiście zastosują zasadę odpowiedzialności zbiorowej?

Jak na razie, jesteśmy uczestnikami ogromnego eksperymentu społecznego, którego rezultat przesądzi o kształcie polityki odpadami nie tylko w Warszawie, ale zapewne i w całym kraju. Trudno jednak uwierzyć, że od maja ten ogromny chaos legislacyjno-informacyjny stanie się choćby minimalnie bardziej klarowny.

Źródło:
TVN

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na i.pl Portal i.pl