Sędziowie z „maszyny losującej”. Rewolucyjne zmiany w sądach. Sprawy będą przydzielane sędziom w wyniku losowania

Wiesław Pierzchała
Wiesław Pierzchała
Sędzia Paweł Urbaniak wyjaśnia, że losowanie będzie dotyczyło bardzo wielu spraw: od aktów oskarżenia do różnych wniosków
Sędzia Paweł Urbaniak wyjaśnia, że losowanie będzie dotyczyło bardzo wielu spraw: od aktów oskarżenia do różnych wniosków Krzysztof Szymczak
To prawdziwy przełom w polskim sądownictwie. Do tej pory było tak, że sędziego do sprawy wyznaczał prezes sądu lub przewodniczący wydziału sądowego. To już przeszłość. Od 3 stycznia 2018 roku sędziowie są wyłaniani przez system losowania.

W praktyce wygląda to tak, że do sądu wpływają sprawy, które każdego dnia są rejestrowane i wysyłane do Ministerstwa Sprawiedliwości w Warszawie. Tam - w oparciu o listę sędziów danego sądu i wydziału - następuje losowanie. Jego wyniki ukazują się w odpowiednim miejscu systemu informatycznego, skąd można je pobrać. Zajmuje się tym pracownik sekretariatu sądowego wyznaczony przez szefa wydziału.

Jak nas poinformował sędzia Paweł Urbaniak z Sądu Okręgowego w Łodzi, pierwszych sędziów, którzy zostaną wylosowani do poszczególnych spraw, poznamy w czwartek. A to dlatego, że przyjmowanie spraw w sądach trwa do końca dnia roboczego, po czym zebrane dane przesyłane są do Warszawy i tam - zwykle dnia następnego - odbywać się ma losowanie.

Jan Kanthak, rzecznik Ministerstwa Sprawiedliwości, zapewnił nas, że nowy system działał prawidłowo. Losowanie sędziów ma zapewnić obiektywność i przejrzystość orzekania.

W Łodzi pierwszych sędziów do spraw nowym system przydzieli dzisiaj

To zupełnie nowa jakość w polskim sądownictwie. W środę zaczął działać system elektroniczny, który w drodze losowania ma przydzielać sprawy poszczególnym sędziom. Według pomysłodawców z resortu sprawiedliwości, ma to zapewnić obiektywność i przejrzystość w przydzielaniu spraw. A to oznacza, że Temida pod tym względem stanie się naprawdę niewidoma.

- Wykaz spraw z całego dnia, który wpłynął do poszczególnych wydziałów sądowych, jest wysyłany drogą elektroniczną do Ministerstwa Sprawiedliwości w Warszawie, gdzie następuje losowanie i przydzielanie spraw sędziom. Wyniki losowania będzie można pobrać i uruchomić dalsze postępowanie - wyjaśnia sędzia Paweł Urbaniak, rzecznik Sądu Okręgowego w Łodzi.

Dodaje, że losowanie będzie dotyczyć zdecydowanej większość spraw, na które składają się zarówno akty oskarżenia przysyłane przez prokuraturę, jak i różne wnioski dotyczące przykładowo odszkodowania za niesłuszne - zdaniem skarżącego - aresztowanie, przedłużenia aresztu tymczasowego itp. Chodzi o cały wachlarz spraw: od karnych i cywilnych do gospodarczych i penitencjarnych.

Do tej pory było tak, że prezes sądu lub szef wydziału wyznaczał sędziego z listy alfabetycznej. Bywały wyjątki dotyczące sytuacji, gdy sędzia był na długim zwolnieniu lekarskim lub na urlopie macierzyńskim. Poza losowaniem znajdą się pojedyncze sprawy, które nie cierpią zwłoki i są załatwiane od ręki przez dyżurującego sędziego. Chodzi na przykład o nadanie biegu Europejskiemu Nakazowi Aresztowania.

- Nowy system jest sprawny i nie zanotowaliśmy żadnych problemów czy awarii - zapewnia Jan Kanthak, rzecznik Ministerstwa Sprawiedliwości w Warszawie.

Podkreśla, że na razie losowanie sędziów weszło w życie w sądach pierwszej instancji i przy jednoosobowych składach orzekających. Pamiętajmy, że są sądy odwoławcze, czyli drugiej instancji. Bywa też, że do niektórych procesów - chodzi o sprawy skomplikowane lub dużego kalibru, jak na przykład dotyczących zabójstwa - może być wyznaczonych dwóch, a nawet trzech sędziów.

Zapytany kiedy w takich sytuacjach odbędzie się losowanie sędziów, Jan Kanthak wyjaśnił, że najpewniej za trzy miesiące - po zakończeniu programu pilotażowego, którym objęto jedynie sądy w Gliwicach, Suwałkach i Warszawie.

Niemniej system losowania działa i sprawdziliśmy jak to wygląda w sądach woj. łódzkiego.

- Wydział karny wpisał do systemu trzy sprawy, przy czym w jednej skład sędziowski będzie losowany. Czekamy do jutra, czyli do czwartku. W wydziale administracyjnym nie wpisano do systemu żadnej sprawy - mówił wczoraj Jacek Klęk, rzecznik Sądu Okręgowego w Sieradzu. - Przypominam, że na zarejestrowanie sprawy sąd ma trzy dni. W wydziale cywilnym sekcji rozwodowej pani kierownik sekretariatu sygnalizowała problemy. Chodzi o to, że w systemie nie przewidziano możliwości zgłoszenia sprawy, która nie jest jest rozpoznawana w wydziale, a w sekcji specjalnie utworzonej do rozpoznawania spraw rozwodowych. Ten problem został zgłoszony do centrum wsparcia. Czekamy na odpowiedź. W wydziale penitencjarnym przewodniczący, ze względu na specyfikę rozpatrywanych spraw, wydał zarządzenie, że na razie składy nie będą losowane poprzez system.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Sędziowie z „maszyny losującej”. Rewolucyjne zmiany w sądach. Sprawy będą przydzielane sędziom w wyniku losowania - Plus Dziennik Łódzki

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl