Sanepid: Strach nas ogarnia, gdy widzimy co robią ludzie

Marcin Kruk
Marcin Kruk
Aż 36 nowych zakażeń koronawirusem odnotowano w środę na Dolnym Śląsku. W sanepidzie nie mają wątpliwości. To efekt tego, że zapomnieliśmy już o epidemii, a obowiązujące wciąż ograniczenia mało kto traktuje poważnie. W sklepach normą są klienci bez maseczek, politycy organizują wielotysięczne wiece, nikt nie pilnuje dwumetrowego dystansu. Skutki mogą być tragiczne. - Jak się patrzy na ludzi na ulicach, to strach ogarnia – komentuje Magdalena Odrowąż-Mieszkowska z dolnośląskiego sanepidu. Tymczasem prognozy przewidują, że każdego dnia w naszym regionie przybywać będzie nawet blisko 50 chorych.

O 36 nowych przypadkach zarażenia koronawirusem na Dolnym Śląsku poinformowało w środę rano Ministerstwo Zdrowia. Zakażone osoby są z Wrocławia i sześciu dolnośląskich powiatów: jeleniogórskiego, kamiennogórskiego, świdnickiego, trzebnickiego, wałbrzyskiego i ząbkowickiego. W sumie w naszym województwie od marca wykryto 2814 przypadków koronawirusa.

- Jak się patrzy na ludzi poruszających się na ulicach, na zakłady fryzjerskie i kosmetyczne, to strach ogarnia. Wszystkim się wydaje, że epidemii nie ma. A ta sinusoida zachorowań pokazuje, że nie mamy tego jeszcze za sobą. Widać, że choroba ciągle jest i nie można dać się zmylić temu, że czasem nie pojawi się żaden nowy przypadek – ostrzega Magdalena Odrowąż-Mieszkowska, rzeczniczka wojewódzkiego sanepidu.

Przeczytaj także

W całej Polsce w środę przybyło 506 zarażonych, a zmarło z powodu COVID-19 14 osób. Liczba zachorowań w czerwcu utrzymuje się na najwyższym poziomie od początku epidemii. Polska jest wciąż jednym z krajów, które z koronawirusem radzą sobie najgorzej.

Tymczasem instytut analityczny Exmetrix zamieścił kolejne prognozy dalszego przebiegu epidemii. Zgodnie z nimi w najbardziej optymistycznym scenariuszu, czyli przy zachowaniu wszystkich restrykcji, jakie były nałożone, na Dolnym Śląsku każdego dnia będzie przybywało od 16 do 25 chorych. Dla scenariusza najgorszego, zakładającego zniesienie wszystkich obostrzeń, zakażonych będzie przybywało od 28 do 46 dziennie. Prognoza sięga do 7 sierpnia. Dotychczasowa sprawdzalność przewidywań Exmetrix to prawie 96 procent.

Zobacz także

Obrzeżek‌ ‌gołębi -‌ ‌szczególnie‌ ‌niebezpieczny‌ ‌gatunek kleszcza znów pojawił się‌ ‌we‌ ‌Wrocławiu.‌ - Były notowane przypadki śmierci od ukąszenia tego gatunku kleszcza. Takie zdarzenia są udokumentowane w pracach naukowych – przestrzega dr Jarosław Pacoń z wrocławskiego Uniwersytetu Przyrodniczego i dodaje, że pasożytów tego groźnego gatunku jest we Wrocławiu szczególnie dużo. Czytaj dalej na kolejnej stronie - posługuj się klawiszami strzałek, myszką lub gestami.Przeczytaj takżeBarszcz Sosnowskiego we Wrocławiu. Mamy listę miejsc

Szczególnie niebezpieczne kleszcze we Wrocławiu. Mogą zabić

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Sanepid: Strach nas ogarnia, gdy widzimy co robią ludzie - Gazeta Wrocławska

Wróć na i.pl Portal i.pl