Same przyłbice nie chronią przed zakażeniem koronawirsem. To element uzupełniający. Podstawa to wciąż maseczka

Katarzyna Kapusta-Gruchlik
Katarzyna Kapusta-Gruchlik
Czy przyłbice chronią nas przed zakażeniem koronawirusem tak jak maseczki? A może należy stosować je jako element uzupełniający do maseczek ochronnych? Zarówno naukowcy, jak i producenci plastikowych przyłbic, w tej kwestii są jednomyślni.

Czy przyłbice chronią nas przed zarażeniem koronawirusem? Jak działają i w jakim stopniu nas chronią? Zdaniem doktora Macieja Jędrzejki, jedyne przed czym możemy się chronić zakładając przyłbice to kropelki oraz własne brudne dłonie.

- Żadna metoda nie jest efektywna jeśli chodzi o aerozole z wyjątkiem braku z nimi kontaktu ale to nie jest istotna droga zakażenia w warunkach poza szpitalnych (tam jest bardzo istotna). Przyłbice które zasłaniają oczy, chronią nawet lepiej niż maski - tłumaczy na swoim facebookowym profilu dr Maciej Jędrzejko i dodaje, że przyłbice nie przepuszczają żadnych, nawet najmniejszych kropelek, wszystkie nasze kropelki kierują s dół na ubranie, a nie w gór i w boki.

- Żadne moje kropelki nie dotrą do Ciebie przez przyłbice bo kompletnie zmieniają trajektorie lotu kropelek - zapewnia.

Z kolei szwajcarscy lekarze przestrzegają, że plastikowe przyłbice nie chronią przed koronawirusem w równym stopniu jak maseczki. Dr Marina Jamnicki, która wraz z zespołem raportowała rozwój nowych zakażeń w Gryzonii - kantonie graniczącym z Włochami i Austrią. Jej zdaniem noszenie jedynie przyłbicy daje "fałszywe poczucie bezpieczeństwa".

- Dla pracowników restauracji, którzy nie mogli zachować co najmniej 1,5 metrowego odstępu od innych, noszenie maseczek okazało się lepszym wyjściem. U osób noszących jedynie przyłbice stwierdzano później zakażenie koronawirusem. Nie zapewniają one wystarczającej ochrony - przyznała lekarka cytowana przez agencję Reutera.

Przyłbica jest zatem ważnym elementem ochrony przed zakażeniem koronawirusem i może zapewnić ochronę przed rozprzestrzenianiem się go.

Co mówią producenci przyłbic i półprzyłbic?

"Profesjonalna, uchylna przyłbica ochronna CoverOne znajduje zastosowanie jako uzupełniający element odzieży ochronnej, zmniejszający ryzyko związane z zakażeniami przenoszonymi drogą kropelkową. Chroni również błony śluzowe ust, oczu i nosa przed kontaktem z zanieczyszczonymi dłońmi czy przedmiotami oraz drobnymi urazami mechanicznymi" - czytamy na stronie producenta, ale nie tylko. "Produkt spełnia wymagania normy PN-EN 166:2005 oraz posiada pozytywną opinię Centralnego Instytutu Ochrony Pracy. Według wytycznych Ministra Zdrowia, przyłbica może być stosowana zamiennie z maseczką w celu zasłaniania nosa i ust" - czytamy dalej.

Bądź na bieżąco i obserwuj

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Same przyłbice nie chronią przed zakażeniem koronawirsem. To element uzupełniający. Podstawa to wciąż maseczka - Dziennik Zachodni

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl