Sąd ws. zabójstwa Pawła Adamowicza. "Sprawa nie była sprawą polityczną. Paweł Adamowicz nie miał nic wspólnego ze Stefanem Wilmontem"

Mateusz Zbroja
Mateusz Zbroja
Zabójstwo prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza nie było motywowane politycznie.
Zabójstwo prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza nie było motywowane politycznie. Fot. PAP/Adam Warżawa
- Wskazać trzeba, że tak jak i przedmiotowa sprawa nie była sprawą polityczną, tak i motywacja oskarżonego taka nie była. Powiązanie zamachu z polityką ma charakter nadinterpretacji wynikających z publicznego komentowania sprawy, a nie rzeczywistych przekonań oskarżonego - orzekł Sąd ws. zabójstwa Pawła Adamowicza przez Stefana Wilmonta.

Stefan Wilmont ma skłonności do reakcji agresywnych i manifestacyjnych

- Stefan Wilmont charakteryzuje się skłonnościami do zaspokajania potrzeb i rozwiązywania konfliktów emocjonalnych poprzez zachowania i reakcje agresywne i manifestacyjne, często przeciwko autorytetowi lub władzy. Ma skłonność do przeżywania uczucia rozgoryczenia i gniewu na cały świat za rzeczywiste i wyimaginowane krzywdy. Prezydent miasta Gdańska Paweł Adamowicz był w jego odczuciu symbolicznie odpowiedzialny za doznane krzywdy. W związku z tym Stefan Wilmont czuł się upoważniony do odwetu, którym stało się jego zabójstwo - orzekł Sąd ws. zabójstwa Pawła Adamowicza przez Stefana Wilmonta.

Zabójstwo nie było motywowane politycznie

Jak jednak podkreślano w uzasadnieniu, zabójstwo prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza nie było motywowane politycznie.

- Wskazać jednak trzeba, że tak jak i przedmiotowa sprawa nie była sprawą polityczną, tak i motywacja oskarżonego taka nie była. powiązanie zamachu z polityką ma charakter nadinterpretacji wynikających z publicznego komentowania sprawy, a nie rzeczywistych przekonań oskarżonego. Skrajność jego poglądów była niezależna od konkretnych uwarunkowań politycznych. Szukał on jakiegokolwiek wytłumaczenia dla swojego poczucia krzywdy. Brak jest dowodów na to, aby oskarżonemu towarzyszyły obsesyjne myśli dotyczące obiektu ataku, tj. Pawła Adamowicza - wskazał Sąd.

Paweł Adamowicz nie miał nic wspólnego ze Stefanem Wilmontem

Sąd podkreślił również, że prezydent Gdańska Paweł Adamowicz nie miał nic wspólnego ze Stefanem Wilmontem oraz z jego wcześniejszym skazaniem, a zabójstwo było elementem zemsty niemającym żadnego realnego uzasadnienia.

- Biorąc powyższe pod uwagę, wskazać trzeba, że zachowanie Stefana Wilmonta w sposób rażący odbiega od przyjętych wzorców postępowania. Z uwzględnieniem już tego, że każde zabójstwo jest takim naruszeniem wzorca postępowania. Występuje tu bowiem element zemsty niemający żadnego realnego uzasadnienia. To, co czyni decyzję dokonania zabójstwa przez Stefana Wilmonta, to fakt, że Paweł Adamowicz nie miał z osobą oskarżonego ani tym bardziej z jego wcześniejszym skazaniem nic wspólnego - podkreślił w orzeczeniu Sąd.

Polecjaka Google News - Portal i.pl
od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 13

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

K
Krystian
16 marca, 16:10, Gość:

Pora na Jarka

Kodeks Karny Art. 190 §1. Polecam lekturę!

T
To chyba jasne
No cóż, w pierdlu oglądał wyłącznie TVN a na wolności nie miał nawet telewizora. No i dokonał odwetu na tych co go posadzili.
G
Gość
Skazali **uja wyhodowanego przez pisowską szczujnię tvp
G
Gość
16 marca, 16:59, Tak uważam:

Wyjątkowo mętne tłumaczenia i uzasadnienia jak na

nie POlityczną sprawę.

A grilowanie Adamowicza przez PO było polityczne ?

T
Tak uważam
Wyjątkowo mętne tłumaczenia i uzasadnienia jak na

nie POlityczną sprawę.
G
Gość
Pora na Jarka
G
Gość
TAK to jest jak pewna nazistowska organizacja chodzi ulicami miast z hasłem "śmierć wrogom ojczyzny" i politycy PIS czy organa ścigania mówią że to cyt. Nie jest mowa nienawiści skierowana przeciw komukolwiek tylko historyczne hasło". Ja mam więc inne hasło z naszej burzliwej historii a mianowicie "śmierć Panom" i naprawdę proszę nie kojarzyć tego z pewnym szeregowym posłem co krzyczał z mównicy że jest Panem. Moje hasło promuje choćby Ogniem i mieczem więc może tak Gliński i mi przekaże z 5 mln jak dla Bąkiewicza. Wygląda na to że taki Brunon Kwiecień był apolityczny z zamiarem wysadzenia sejmu bez względu partię.
G
Gość
16 marca, 15:25, Gość:

Jak nie jak tak. Jeszcze Jarka trzeba posadzić za szczucie.

16 marca, 15:33, Gość:

W żadnym wypadku !! Nie zgadzam się, bo byłoby to niehumanitarne znęcanie się nad starcem. Wystarczy,żeby go po wyborach wzywać co drugi dzień na rozprawy swoich obecnych kundli.Wystarczy aby był pozbawiony ochrony I musiał się na własny koszt przemoeszczać do sądu i wysłuchiwać zeznań jego dzisiejszych du/po/włazów

16 marca, 15:44, Ot co:

A tych co byli odpowiedzialni za ochronę

Tych objąć de-pisyzacją taka na wzór de-ubekizacji :)

1700 emerytury i wy******lać !

O
Ot co
16 marca, 15:25, Gość:

Jak nie jak tak. Jeszcze Jarka trzeba posadzić za szczucie.

16 marca, 15:33, Gość:

W żadnym wypadku !! Nie zgadzam się, bo byłoby to niehumanitarne znęcanie się nad starcem. Wystarczy,żeby go po wyborach wzywać co drugi dzień na rozprawy swoich obecnych kundli.Wystarczy aby był pozbawiony ochrony I musiał się na własny koszt przemoeszczać do sądu i wysłuchiwać zeznań jego dzisiejszych du/po/włazów

A tych co byli odpowiedzialni za ochronę

T
Tfu
Zbroja
G
Gość
Wypuścili z PIS swoich fanatyków na przeciwników politycznych - tylko nie wiedzieli ,że wyhodowali bestie z spranymi mózgami.
P
Polska
Jak to nie była - jak mordował to krzyczał ,że nienawidzi PO
G
Gość
Ale Adamowicza znali PO-wcy którzy go "grilowali"
Wróć na i.pl Portal i.pl