Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sąd rozpatruje apelację w sprawie braci „polskiego Fritzla”. Za zamkniętymi drzwiami

Jacek Wierciński
Jacek Wierciński
Piotr Hukało / zdj. archiwalne z I instancji
Związaną i uwięzioną w piwnicy w worku na głowie żonę nazywanego „polskim Fritzlem” Mariusza Sz. jego bracia co najmniej 10 razy zgwałcili zbiorowo. W pierwszej instancji Andrzej i Mirian Sz. skazani zostali na 12,5 i 12 lat więzienia. W środę 21 kwietnia 2021 roku rozpoczął się ich proces po apelacji obrony. Sąd zadecydował, że rozprawa odbędzie się z wyłączeniem jawności, choć prawomocne orzeczenie, które zapadnie będzie jawne.

- Z uwagi na charakter czynów zarzucanych oskarżonym, jawność mogłaby naruszać dobre obyczaje oraz ważny interes pokrzywdzonych – wyjaśnił decyzję o wyłączeniu jawności rozprawy podjętą po wniosku pełnomocniczki oskarżycielki posiłkowej sędzia Sławomir Steinborn, przewodniczący 3-osobowego składu orzekającego Sądu Apelacyjnego w Gdańsku.

Nieprawomocne 12 i 12,5 roku więzienia

Rozprawa w drugiej instancji, która rozpoczęła się kilka minut wcześniej 21.04.2021 r. to efekt apelacji obrony Andrzeja i Mariana Sz. z niewielkiej wioski na Pomorzu. Jak się dowiedzieliśmy, w środę została przerwana do 2 czerwca 2021 roku. Jednak także wówczas toczyć się będzie "za zamkniętymi drzwiami". Obaj mężczyźni w I instancji skazani zostali odpowiednio na 12,5 roku i 12 lat pozbawienia wolności.

- Czy w Polsce jest takie prawo, żeby tak kobiety krzywdzić? Jak można tak człowieka krzywdzić? Kto to widział? Ze zwierzętami się lepiej postępuje - cytowała w uzasadnieniu nieprawomocnego wydanego w lipcu 2020 roku, wydanego po 1,5-rocznym procesie, pytania zadane na sądowej sali przez babkę córek Mariana Sz. i matkę jego żony sędzia Maria Hartuna, przewodnicząca trzyosobowego składu orzekającego w Sądzie Okręgowym w Gdańsku.

25 lat dla "polskiego Fritzla"

Wcześniej, już w 2017 roku, Mariusz Sz., który przetrzymywał w piwnicy i gwałcił swoją żonę oraz znęcał się nad nią i córkami. Jedną z dziewczynek miał też molestować usłyszał prawomocny wyrok 25 lat więzienia.

Makabryczną historię z lat 2011-13, po raz pierwszy opisała w „Dużym Formacie” Gazeta Wyborcza, która Mariusza Sz. nazwała „polskim Fritzlem”.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikbaltycki.pl Dziennik Bałtycki