Sąd Okręgowy w Piotrkowie: Koordynatorka radomszczańskiej spółki dystrybucyjnej nie poniesie kary za zniesławienie pracowników

Aleksandra Tyczyńska
Aleksandra Tyczyńska
Sędzia Tomasz Ignaczak: - Nie każde użycie Internetu oznacza sięgnięcie po środki masowego komunikowania
Sędzia Tomasz Ignaczak: - Nie każde użycie Internetu oznacza sięgnięcie po środki masowego komunikowania Dariusz Śmigielski
Sąd Okręgowy w Piotrkowie warunkowo umorzył postępowanie karne wobec koordynatorki ds. kadr i płac jednej z radomszczańskich spółek dystrybucyjnych, która na Facebooku zniesławiła dwóch pracowników, oskarżając ich o kradzież żarówek.

Tomasz Ignaczak, sędzia Sądu Okręgowego, który rozpatrywał apelację 37-latki oskarżonej o zniesławienie za pomocą środków masowego komunikowania, uznał, że „nie każde użycie Internetu oznacza sięgnięcie po środki masowego komunikowania” i zmienił zaskarżony wyrok, warunkowo umarzając postępowanie karne.

Miała zapłacić po 5 tys. zł

Do rzekomej kradzieży żarówek w jednej ze spółek dystrybucyjnych w Radomsku doszło pod koniec 2014 r. Kierownicy zmiany zauważyli na nagraniu z monitoringu, że dwóch pracowników podjechało do regału i zdjęło pudło z żarówkami, w którym później stwierdzono braki. Koordynatorka ds. kadr i płac, kiedy się o tym dowiedziała, umieściła w zamkniętej, pracowniczej grupie na FB wpis, w którym, wymieniając z imienia i nazwiska obydwu pracowników, przypisała im kradzież żarówek, czego im nie udowodniono. Mężczyźni zostali dyscyplinarnie zwolnieni z pracy.

Do Sądu Rejonowego w Radomsku wystąpili z oskarżeniem prywatnym, zarzucając jej zniesławienie za pomocą środków masowego komunikowania poprzez umieszczenie na FB nieprawdziwych informacji o rzekomej kradzieży. Sąd uznał kobietę za winną i wymierzył jej karę ograniczenia wolności poprzez świadczenie przez 8 miesięcy nieodpłatnej pracy, podanie wyroku do publicznej wiadomości i po 5 tys. zł dla oskarżycieli tytułem zadośćuczynienia.

Mniejsza szkodliwość

Obrońca 37-letniej obecnie koordynatorki w ub. roku złożył apelację do Sądu Okręgowego w Piotrkowie. Sędzia Tomasz Ignaczak zmienił zaskarżony wyrok, uznając, że kobieta dopuściła się przestępstwa zwykłego zniesławienia i umorzył postępowanie karne na dwuletni okres próby.

Sędzia Ignaczak zwrócił uwagę na to, że FB dostarczył swoim użytkownikom instrumenty pozwalające na ograniczenie masowości dostępu do niektórych zamieszczanych treści, a jednym z nich jest tworzenie tzw. grup zamkniętych. I tak było w tym przypadku - koordynatorka post umieściła na grupie zamkniętej pracowników, do której dostęp miało ok. 130 osób, a po trzech dniach go usunęła. W ocenie sędziego jednak gdyby dostęp do takiej grupy miały już tysiące osób, można byłoby uznać ją za środek masowego komunikowania się. Podkreślił też, że takim środkiem zawsze będzie udostępnienie informacji w Internecie nieokreślonemu kręgowi osób.

Zdaniem sędziego na korzyść oskarżonej świadczył też fakt, że rzekomej kradzieży nie wymyśliła sobie sama i miała dobre intencje - chciała zmotywować pracowników, by „w imię wspólnego dobra powstrzymywali siebie i innych od dokonywania kradzieży”.

Zobacz też:
Czy portale plotkarskie odpowiadają za złośliwe wpisy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Sąd Okręgowy w Piotrkowie: Koordynatorka radomszczańskiej spółki dystrybucyjnej nie poniesie kary za zniesławienie pracowników - Dziennik Łódzki

Wróć na i.pl Portal i.pl