Sa Pinto: Eduardo da Silva? Nie został skreślony z listy zgłoszonych piłkarzy

MK
brak
- Zawodnicy pokazują, że chcą się poprawić i widzę, że powoli to postępuje - mówi w rozmowie z "Super Expressem" Ricardo Sa Pinto, trener Legii Warszawa

- Mamy grać z dużą intensywnością, w defensywie chcę drużyny, która stosując pressing, nie pozwoli grać przeciwnikowi. Nasza gra ma być kompaktowa, mamy być mocni w walce o pierwszą i drugą piłkę. W ofensywie również chcę więcej jakości, okazji, chcę strzelać więcej.Na idealną Legię będzie trzeba trochę poczekać. Ile? Nie da się określić ile, czy to dwa, czy trzy miesiące - mówił w rozmowie z "Super Expressem" Ricardo Sa Pinto

Portugalczyk przy Łazienkowskiej pracuje dopiero miesiąc. W debiucie tylko zremisował 2:2 z luksemburskim Dudelange, po drodze przytrafiła mu się dotkliwa porażka z Wisłą Płock 1-4, a przed przerwą na mecze reprezentacji legioniści w słabym stylu zremisowali bezbramkowo z Cracovią. Były szkoleniowiec m.in. Standardu Liege, czy Sportingu Lizbona zapowiada, że przed drużyną jeszcze wiele pracy do osiągnięcia odpowiedniej formy.

W niedzielę o godz. 18.00 Legia zagra w prawdziwym klasyku Lotto Ekstraklasy. Do Warszawy przyjedzie Lech Poznań. "Kolejorz" po pierwszych siedmiu kolejkach ma trzynaście punktów, dwa więcej od Legii. Zespół z Poznania zajmuje trzecie miejsce w tabeli. - Jestem bardzo pozytywnie nastawiony przed tym meczem. Ale jeśli wygramy z Lechem a potem nie będziemy zwyciężać, to nie będę szczęśliwy. Sezon jest jak maraton i tak to trzeba traktować. Dobrze rozkładać siły - komentuje Ricardo Sa Pinto.

Na Łazienkowskiej pojawił się Ricardo Sa Pinto - miejsce w bramce Legii Warszawa stracił Arkadiusz Malarz, dotychczas piłkarz, któremu można było najmniej zarzucić. Malarz wielokrotnie ratował kolegów z pola i zasłużył sobie na miano ulubieńca kibiców. Portugalczyk chce dać jednak szansę Radosławowi Cierzniakowi. Kocham Arka, pracuje ciężko, ale teraz chciałem dać szansę Radkowi, widziałem, że na to zasłużył. (...) Oczywiście widzę, że on pracuje i pokazuje, że chce grać i to mnie cieszy. I na pewno go nie skreślam - mówi w "SE" Sa Pinto.

Portugalczyk wypowiedział się również na temat informacji, jakoby Eduardo miał zostać skreślony z listy zgłoszonych zawodników do rozgrywek Lotto Ekstraklasy. – Eduardo da Silva? Nie mam informacji, by został skreślony z listy graczy zgłoszonych do Ekstraklasy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na i.pl Portal i.pl