S19. Przez długi tunel dotrzemy z Rzeszowa do Babicy

- To dokument, na podstawie którego powstanie ostateczny projekt drogi. Opracowanie koncepcji zleciliśmy firmie Promost Consulting z Rzeszowa. Jej zadaniem będzie nie tylko zaproponowanie rozwiązań technicznych na budowie, ale także kompleksowa analiza geologiczna terenu. Wartość umowy, którą właśnie podpisaliśmy to nieco ponad 6 milionów złotych - mówi Joanna Rarus, rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Rzeszowie.

Zgodnie z rządowym planem, trasa ekspresowa S19 ma być najważniejszym połączeniem drogowym przecinającym największe miasta wschodniej Polski. Docelowo ma mieć 609 kilometrów, między przejściem granicznym z Białorusią w Kuźnicy, a granicą ze Słowacją w Barwinku.

Podkarpacki odcinek ma liczyć 174 km, ale na razie ogranicza się wyłącznie do fragmentów. Pierwszy to połączenie między autostradowym węzłem „Rzeszów-Wschód” a Stobierną. Drugi zaczyna się na węźle A4 „Rzeszów-Zachód” i prowadzi do drogi krajowej nr 4 w Świlczy.

W budowie są aktualnie dwa kolejne odcinki - Stobierna-Sokołów Młp., a także wart 342 mln złotych fragment Świlcza - Kielanówka. Do wykonania jest tu 6,3 km drogi, która ma powstać do sierpnia tego roku.

Jak zapewniła nas niedawno Elżbieta Kisil, rzecznik prasowy ministra infrastruktury i budownictwa, między Rzeszowem a Lublinem wszystkie odcinki S19 zostały już skierowane do realizacji i posiadają pełne zabezpieczenie finansowe.

Poza trasą Stobierna - Sokołów Młp. w budowie jest już także 9,8 km obejmujących zachodnią obwodnicę Lublina. Między budowanym już węzłem „Rzeszów-Południe” w Kielanówce a Barwinkiem inwestycja będzie znacznie bardziej skomplikowana i droższa.

Fragment do Babicy, dla którego Promost Consulting opracowuje koncepcję ma być pierwszym, jaki zostanie oddany do użytku.
- Na tym odcinku powstanie tunel o długości około 1,35 km, pięć estakad, wiadukt, przejazd gospodarczy oraz kilka przejść dla zwierząt. Droga będzie miała dwie jezdnie, po dwa pasy ruchu w każdym kierunku. Przetarg na jej zaprojektowanie i budowę zamierzamy ogłosić pod koniec 2018 roku, a wykonawca na realizację zadania dostanie najpewniej trzy lata - wyjaśnia Joanna Rarus z GDDKiA. Oznacza to, że jeśli terminów uda się dotrzymać, droga powstanie do 2021 roku.

W kierunku Domaradza powstaną jeszcze trzy tunele, o długości 1,75, 1,6 i 1,2 km. W ministerstwie zapewniają, że pieniędzy na budowę drogi nie zabraknie. Nawet, jeśli trzeba będzie ograniczyć zakres inwestycji zaplanowanych przez poprzednią ekipę rządzącą w rządowym planie budowy dróg krajowych na lata 2014-2023. Jego wartość oszacowano na 207 mld złotych, podczas gdy w budżecie zabezpieczono na ten cel 100 mld zł.