Rząd i mafie VAT-owskie. Premier się chwali, a specjaliści oceniają chłodno działania rządu

Zobacz wideo: Koniec "lewych" zwolnień? Rząd skraca czas zasiłku chorobowego

Mateusz Morawiecki twierdzi, że od 2015 roku zmniejszono tzw. lukę vatowską, czyli sumę wyłudzonych podatków o połowę. Co z kolei pozwala finansować program 500 Plus i 13. emeryturę.

Tymczasem w wyemitowanym przez TVN24 reportażu pt. "Kłamstwo vatowskie" - do którego zresztą Mateusz Morawiecki odniósł się - pokazano państwo, które jest bezradne wobec mafii vatowskiej. To, na przykład historia pana Kazimierza, jednego z bohaterów reportażu. Mężczyzna jest podejrzany o wyłudzenie milionów, a żyje w skrajnej biedzie. Konstruktorzy przekrętu, którego stał się częścią, pozostają na wolności.

Krótko przed wyemitowaniem tego materiału Ministerstwo Sprawiedliwości zamieściło komunikat nawiązujący do wcześniejszego raportu Najwyższej Izby Kontroli o odzyskiwaniu pieniędzy z przestępstw. "Niedopuszczalne jest manipulowanie tym raportem w celu zdyskredytowania skutecznej walki z przestępczością, w tym spektakularnego sukcesu w odbieraniu majątku przestępcom" - czytamy w oświadczeniu MS.

- Dzięki wprowadzeniu tzw. konfiskaty rozszerzonej wartość zabezpieczonego przestępczego mienia sięgnęła w 2019 r. 3,9 mld zł. Dla porównania – w 2015 roku, który był ostatnim rokiem rządów PO-PSL wynosiła zaledwie 755 mln zł – podkreślał z kolei wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł.

"W przypadku Polski szacunkowe zyski przestępców w latach 2014-2018 wyniosły od 217 mld do 520 mld zł, podczas gdy wartość zabezpieczonego mienia w tym okresie to 2,7 mld zł. Należy przy tym podkreślić, że Minister Sprawiedliwości - Prokurator Generalny w trakcie kontroli nie przedstawił żadnych informacji o wartości ostatecznie skonfiskowanych korzyści pochodzących z przestępstw za lata 2014-2018" - to fragment wspomnianego raportu NIK-u.

A jeszcze w 2019 roku według danych Najwyższej Izby Kontroli (w odniesieniu do 2015 roku - ostatniego pod rządami koalicji PO-PSL i pierwszego pod przywództwem Zjednoczonej Prawicy) wykryto 360 tys. fikcyjnych faktur na kwotę 82 mld zł.

Zwiększona wykrywalność oszustw podatkowych - jak czytamy - "nie przełożyła się na odzyskiwanie należnych wpływów. Zaległości podatkowe z tytułu VAT na koniec 2016 r. wyniosły prawie 60 mld zł, a zaległości w VAT wzrosły w porównaniu do 2015 r. o 17,1 mld zł, tj. o ponad 40 proc. Z powodu bezskutecznej egzekucji umorzono postępowania na kwotę ok. 21 mld zł, tj. o 26 proc. wyższą niż w 2015 roku. NIK ponownie wykazała, że ani dotychczasowe regulacje prawne, ani prowadzone działania nie pozwalają na skuteczne zabezpieczenie interesów Skarbu Państwa."

- Narzędzia prawne prokuratorów w odniesieniu do odzyskiwania pieniędzy z wyłudzeń podatkowych, wiele się nie zmieniły - mówi mec. Janusz Kaczmarek, były Prokurator Krajowy (2005-2007) i były szef MSWiA (2007). - Prokurator posiada możliwości zabezpieczeń majątkowych i albo będzie z nich korzystał, albo będzie - mówiąc kolokwialnie - leniwy. Jeżeli jednak stawiając komuś zarzuty podejmie decyzję o zabezpieczeniu majątkowym mienia, bądź kont bankowych, to oczywiście tym samym zabezpiecza na przyszłość potencjalną grzywnę. Te zabezpieczenia są wliczane do statystyki jako skuteczność prokuratury, jako te pieniądze, które "niby" posiadamy, a to już jest mylne.

Po drodze zdarzyć się może szereg różnych sytuacji, które spowodują, że będą zwolnione spod zabezpieczenia. Liczyć je jako powracające do skarbu państwa, można dopiero po prawomocnym wyroku w drugiej instancji.

W 2019 roku w Kujawsko-Pomorskiem roku inspektorzy Izby Administracji Skarbowej w Bydgoszczy 517 kontroli podatkowych w zakresie podatku VAT. Ustalono uszczuplenia na kwotę 74,2 mln zł. W 2020 roku kontroli było 438 kontroli podatkowych w zakresie podatku VAT, a kwota uszczuplenia sięgnęła 59,4 mln zł. Na koniec ubiegłego roku w toku było 179 spraw.

W tym samym czasie (2019) przeprowadzono 89 postępowań przygotowawczych. To sprawy, w których nieuczciwi przedsiębiorcy mieli wyłudzić łącznie ponad 182 mln zł. Dla ubiegłego roku postępowań było 110, a suma wyłudzonego podatku VAT to ponad 210 mln zł. W 2019 roku do organów ścigania złożono 36 zawiadomień, a w całym minionym roku takich zgłoszeń było 38.