Ruszył proces w sprawie gwałtu na 9-latce w Gorzowie. Mateuszowi K. może grozić nawet kara dożywotniego więzienia

Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski
Mateusz K. ma 25 lat. Grozi mu dożywocie.
Mateusz K. ma 25 lat. Grozi mu dożywocie. Sandra Soczewa
W środę 18 marca w Sądzie Okręgowym w Gorzowie ruszył proces przeciwko Mateuszowi K. W maju zeszłego roku miał on zgwałcić 9-latkę, a następnie zamknąć w wersalce.

- Jeśli sąd podtrzyma, że było to usiłowanie zabójstwa, to Mateuszowi K. grozi nawet kara dożywotniego więzienia – mówi GL Lidia Wieliczuk, rzecznik Sądu Okręgowego w Gorzowie. W środę 18 marca ruszył tu proces 25-letniego Mateusza K. Miał on się dopuścić jednego z bardziej bulwersujących przestępstw w zeszłym roku.

W weekend 18-19 maja 2019 w mieszkaniu Mateusza K. przy ul. Małopolskiej na gorzowskim Zawarciu przebywała 9-letnia dziewczynka. To córka 36-letniej kobiety, która była znajomą oskarżonego.

Trwa głosowanie...

Czy czujesz, że Twoje dziecko jest bezpieczne?

W niedzielę 19 maja około 10.00 mężczyzna powiedział matce dziewczynki, że 9-latka uciekła i nie może jej odnaleźć. W tę wersję nie chciał uwierzyć brat dziewczynki i wraz z kolegą zaczął szukać siostry. Gdy przyszedł pod drzwi 24-latka, usłyszał niepokojące hałasy. A ponieważ nikt nie otwierał drzwi, zadzwonił po policję.

Policjantom do mieszkania 24-latka pomogli dostać się strażacy, którzy wyłamali drzwi. Dziewczynkę znaleźli w wersalce. Była związana i zakneblowana. Miał już bardzo płytki oddech. Gdyby pomoc przyszła kilka godzin później, 9-latka prawdopodobnie by nie przeżyła.

- Na wniosek prokuratora, z uwagi na szczególne drastyczne okoliczności popełnienia przestępstwa i dobro małoletniej pokrzywdzonej, sąd wyłączył jawność rozprawy. Tylko wyrok zostanie ogłoszony publicznie – informuje nas rzecznik Wieliczuk.
Treść wyjaśnień oskarżonego nie zostanie podana do publicznej wiadomości. Wiemy jednak, że w środę 18 marca Mateusz K. złożył obszerne wyjaśnienia, odpowiadał na pytania. – Generalnie podtrzymał treść swoich zeznań składanych w prokuraturze. Oskarżony przyznaje się do pozbawienia wolności i zgwałcenia dziewczynki. Nie przyznaje się do usiłowania zabójstwa – relacjonuje wydarzenia z pierwszego dnia rozprawy rzecznik sądu.

Sąd wyznaczył terminy rozpraw aż do czerwca.
Gdyby ktoś zastanawiał się, dlaczego sąd rozpoczął proces, choć kilka dni temu zapowiadał ograniczenie pracy w związku z rozprzestrzenieniem się koronawirusa, wyjaśniamy: minister sprawiedliwości zalecił, aby rozpraw oskarżonych przebywających w areszcie (a Mateusz K. tam przebywa) nie „ściągać z wokandy”.

Czytaj również:

POLECAMY:

WIDEO: Koronawirus w Polsce. "Nie uciekniemy przed tym, że pojawią się zakażenia wtórne"

🔔🔔🔔

Pobierz bezpłatną aplikację Gazety Lubuskiej i bądź na bieżąco!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ruszył proces w sprawie gwałtu na 9-latce w Gorzowie. Mateuszowi K. może grozić nawet kara dożywotniego więzienia - Gazeta Lubuska

Wróć na i.pl Portal i.pl