Ruszył proces Donalda Trumpa oskarżonego o gwałt. Były prezydent USA drwi z zarzutów

OPRAC.:
Aleksandra Jaros
Aleksandra Jaros
Pierwszy dzień procesu cywilnego o napaść na tle seksualnym i zniesławienie przeciwko byłemu prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi
Pierwszy dzień procesu cywilnego o napaść na tle seksualnym i zniesławienie przeciwko byłemu prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi PAP/EPA/JUSTIN LANE
We wtorek wybrano ławę przysięgłych w cywilnej sprawie, w której pisarka i felietonistka E. Jean Carroll zarzuciła Donaldowi Trumpowi, że w latach 90 zgwałcił ją w domu towarowym Bergdorf Goodman na Manhattanie. Były prezydent twierdzi, że jest to kłamstwo.

Były prezydent USA oskarżony o gwałt i zniesławienie

Kobieta zarzuca, że Donald Trump "pochwycił" ją, "zmusił do oparcia się o ścianę garderoby, przyszpilił ramieniem i zgwałcił". Były prezydent nazwał jej zarzuty "przekrętem", "żartem" i "kompletnym oszustwem". Carroll pozwała go za rzekomy gwałt i zniesławienie. Domaga się odszkodowania w niesprecyzowanej wysokości.

"To niedorzeczne", aby myśleć, że taki incydent mógł się zdarzyć w domu towarowym. (…) Ja – wiecie – bardzo znana osoba... Szczerze mówiąc to hańba, że (taki pozew) może zostać wniesiony" – argumentował Trump, zeznając pod przysięgą. Jak podała NBC, nie jest jasne, czy Trump będzie zeznawał osobiście podczas procesu.

Donald Trump drwi z oskarżeń

Zgodnie z aktami sądowymi Carroll powiedziała dwóm przyjaciołom o incydencie, który według niej miał miejsce w 1995 lub 1996 roku i trwał od dwóch do trzech minut. Jeden z nich ostrzegł ją, żeby nie mówiła o tym nikomu, bo "dojdzie do katastrofy".

"Zapomnij o tym! On ma dwustu prawników. Pogrzebie cię" - cytuje Carroll słowa przyjaciela. Stwierdziła, że posłuchała rady, ponieważ "wiedziała, jak brutalny i niebezpieczny może być Trump". Nie wspomniała ponownie o gwałcie przez ponad 20 lat. Powróciła do sprawy w książce, której fragmenty opublikował "New York Magazine" w czerwcu 2019 roku.

Ówczesny prezydent Trump wydał wówczas oświadczenie, w którym stwierdził, że "nigdy w życiu nie spotkał tej osoby".

"Ona próbuje sprzedać nową książkę - to powinno wskazywać na jej motywację. Powinna być sprzedawana w sekcji fikcja" – ocenił, dodając m.in., że fizycznie Carrol nie jest w jego typie.

Polecjaka Google News - Portal i.pl
od 16 lat

Źródło:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl