Rusza cykl Grand Prix. Kapitan Falubazu Zielona Góra Piotr Protasiewicz: Teraz dla Zmarzlika nie widzę konkurencji

Bartosz Zmarzlik - indywidualny mistrz świata z sezonów 2019-2021 – jest wielkim faworytem tegorocznej batalii o tytuł. Żużlowiec gorzowskiej Stali jest w świetnej formie, na początku sezonu wygrywa niemal wszystko, co jest do wygrania. Aktualny wicemistrz świata z pewnością będzie też jednym z najlepszych zawodników cyklu Grand Prix. A pod nieobecność wykluczonych z rywalizacji Rosjan – Artioma Łaguty (mistrz świata z 2021 roku) i Emila Sajfutdinowa (brązowy medalista sprzed roku), droga po złoto powinna być dla Polaka znacznie mniej wyboista.

- Dla uczestników cyklu Grand Prix będzie to ogromne ułatwienie – mówił serwisowi eurosport.tvn24.pl Piotr Protasiewicz, kapitan Falubazu Zielona Góra, który w tym roku będzie ekspertem w trakcie telewizyjnych transmisji z zawodów Grand Prix. - Mam tu na myśli nie tylko Bartosza Zmarzlika, który zrobi wszystko, aby odzyskać utracony tytuł mistrza świata, ale i chociażby pozostałych polskich zawodników. W cyklu zabraknie czołowych żużlowców globu, co z pewnością wpłynie na poziom zmagań. Zastępujący ich Australijczyk Jack Holder i Brytyjczyk Dan Bewley mają duży potencjał, ale to jeszcze nie ta półka, co Łaguta czy Sajfutdinow.

Piotr Protasiewicz uważa, że groźnymi rywalami dla Bartosza Zmarzlika mogą być Szwed Fregrik Lindgren i Duńczyk Leon Madsen, ale i tak nie powinni stanąć Polakowi na drodze do tytułu.

- Jeśli będą go omijać kontuzje czy wypadki losowe, to nic nie powinno mu zagrozić w zdobyciu złota. Na ten moment to najlepszy zawodnik na świecie - powiedział żużlowiec Falubazu. - Madsen u progu sezonu jest bardzo szybki. Z kolei Lindgren nawet, jak gorzej radzi sobie w meczach ligowych, to w Grand Prix zawsze jest bardzo waleczny. Czy mogą oni rywalizować z Bartkiem? Może być ciężko, ale to tylko sport. Na tę chwilę jednak nie widzę konkurenta dla Zmarzlika.

- U Macieja Janowskiego widzę dwa czynniki, które nie pozwalają mu wskoczyć na upragnione podium – stwierdził Piotr Protasiewicz. - Po pierwsze, w Grand Prix jest kilka torów, na których nie może w pełni wykorzystać atutu w postaci prędkości swojej maszyny. Po drugie, wciąż zauważam u niego problemy techniczne przy starcie, co nie pozwala mu zdobyć przewagi nad innymi żużlowcami. Patryk Dudek zaczął sezon bardzo dobrze, chociaż bez takiego błysku jak chociażby Zmarzlik. Od zawsze dysponował świetnym momentem startowym, ale ma duże problemy, gdy znajduje się za plecami rywali na trasie. A to w cyklu Grand Prix, gdzie wyprzedzanie jest piekielnie trudne, jest niezmiernie ważne. Jeśli chodzi o Pawła Przedpełskiego, to myślę, że najbliższy sezon będzie dla niego bardzo wymagający. Doszło u niego wiele zmian zarówno w kontekście sprzętu, jak i całego teamu. Nie wszystkie są jednak takie, jakich mógłby oczekiwać. Przede wszystkim musi podejść do rywalizacji ze spokojem i wiele sobie nie obiecywać. To jeszcze młody i perspektywiczny zawodnik.

Wszystkie rundy tegorocznego cyklu Grand Prix będzie można oglądać na żywo w pakiecie Eurosport Extra w serwisie player.pl. Zawody rozgrywane w Polsce (Warszawa, Gorzów, Wrocław, Toruń) transmitowane będą również w ogólnopolskim, bezpłatnym kanale naziemnym TTV. Obszerne skróty z poszczególnych turniejów będzie można obejrzeć w Eurosporcie.

Uczestnicy cyklu Grand Prix 2022:
Bartosz Zmarzlik (Polska), Maciej Janowski (Polska), Fredrik Lindgren (Szwecja), Tai Woffinden (Wielka Brytania), Leon Madsen (Dania), Max Fricke (Australia), Jason Doyle (Australia), Robert Lambert (Wielka Brytania), Anders Thomsen (Dania), Martin Vaculik (Słowacja), Paweł Przedpełski (Polska), Mikkel Michelsen (Dania), Patryk Dudek (Polska), Jack Holder (Australia), Daniel Bewley (Wielka Brytania).

Kalendarz Grand Prix 2022:

• 20 kwietnia – Goričan (Chorwacja)
• 14 maja – Warszawa (Polska)
• 28 maja – Praga (Czechy)
• 4 czerwca – Teterow (Niemcy)
• 25 czerwca – Gorzów (Polska)
• 13 sierpnia – Cardiff (Wielka Brytania)
• 27 sierpnia – Wrocław (Polska)
• 10 września – Vojens (Dania)
• 17 września – Malilla (Szwecja)
• 1 października – Toruń (Polska)
• 5 listopada – Oceania (miejsce do ustalenia)

WIDEO: Bartosz Zmarzlik laureatem plebiscytu „Gazety Lubuskiej”