Rozpoczął się Camerimage 2016 w Bydgoszczy. Nagroda dla Jessiki Lange [zdjęcia, wideo]

Przed godziną 17 po czerwonym dywanie do Opery Nova, w którym przez najbliższy tydzień będzie trwał festiwal, zaczęli wchodzić twórcy kina, miłośnicy filmu i studenci z całego świata. Gala otwarcia festiwalu, którą jak zawsze prowadziła Grażyna Torbicka rozpoczęła się parę minut po godz. 17 od recitalu światowej sławy jazzmana, pianisty i kompozytora, laureata nagrody Grammy, Włodka Pawlika. Artysta zagrał motywy między innymi z takich filmów, jak "Wrony" Doroty Kędzierzawskiej, "Śniadanie u Tiffany'ego" Blake'a Edwardsa oraz "Nóż w wodzie" Romana Polańskiego. - Dla mnie to wielki zaszczyt zaczynać recitalem kolejny festiwal Camerimage - mówił. - Moja przygoda z tym festiwalem zaczęła się wiele lat temu, gdy "Wrony" ze zdjęciami Arthura Reinharta zdobyły na Camerimage Złotą Żabę, a ja komponowałem do nich muzykę.

Po trwającym blisko godzinę koncercie festiwal został oficjalnie otwarty. - Cieszę się, że znów tu wszyscy jesteśmy. Przygotowaliśmy dla Państwa ciekawy i inspirujący program festiwalu, który - mam nadzieję - będzie dla wszystkich odpoczynkiem od brudnych politycznych kampanii i wszechobecnej miernoty - zaczął Marek Żydowicz, pomysłodawca i dyrektor Camerimage. - Zawsze, gdy ktoś mi mówi, żebym stanął po czyjejś stronie, powtarzam, że stoję po swojej. I tak zostanie. Camerimage to spotkanie wielkiej rodziny mądrych i utalentowanych ludzi. Życzę wspaniałego tygodnia w Bydgoszczy.

Po nim krótkie wystąpienia mieli jeszcze marszałek województwa Piotr Całbecki i prezydent Bydgoszczy, Rafał Bruski, który oficjalnie otworzył tegoroczny festiwal. Na wypełnionej po brzegi widowni można było dostrzec między innymi Borysa Szyca, sir Alana Parkera ("Ptasiek", "Harry Angel"), który w tym roku pełni funkcję przewodniczącego jury konkursu głównego, a także Jessikę Lange, wybitną amerykańską aktorkę, laureatkę dwóch Oscarów i pięciu Złotych Globów, która podczas gali odebrała Nagrodę Camerimage im. Krzysztofa Kieślowskiego.

Wręczenie statuetki poprzedził skrót niezapomnianych kreacji aktorskich artystki. Gdy wchodziła na scenę towarzyszyły jej kilkuminutowe owacje na stojąco. - To dla mnie wielki zaszczyt i przyjemność, dziękuję. Ostatni tydzień w domu, w Stanach Zjednoczonych, był bardzo trudny. Cieszę się, że mogę tu być, wśród tylu prawdziwych miłośników kina. Cieszę się też, że chociaż przez kilka dni mam okazję być poza USA - mówiła wyraźnie wzruszona.

To nie była jedyna nagroda wręczona tego wieczoru w Operze Nova. Statuetkę dla producenta ze szczególną wrażliwością wizualną odebrał Robert Lantos, odpowiedzialny między innymi za takie produkcje, jak "Wschodnie obietnice", ""Słodkie jutro", "Johnny Mnemonic". Ze sceny dziękował przede wszystkim autorom zdjęć do filmów, które wyprodukował. - To dzięki ich kunsztowi i wrażliwości dziś mogę odbierać tę nagrodę. Jestem zaszczycony.

Jesteście ciekawi jak przebiegała gala otwarcia? Przeczytajcie naszą relację na żywo >>> TUTAJ <<<

Podczas gali zostały zaprezentowane filmy, biorące udział w tegorocznych dziesięciu konkursach - wśród nich w konkursie filmów polskich, głównym, wideoklipów i pilotów seriali First Look. Po oficjalnej części goście opery mogli obejrzeć dwa pierwsze pokazy specjalne, wśród nich ostatni film Andrzeja Wajdy, "Powidoki", który walczy o Złotą Żabę w konkursie głównym.

Jutro drugi dzień festiwalu Camerimage. Jego najmocniejszym punktem będzie otwarcie wystawy fotografii Jessiki Lange w Galerii Miejskiej bwa, którego dokona sama aktorka. Początek wernisażu o godz. 18. Komu nie uda się obejrzeć zdjęć jutro, będzie miał na to czas do 8 grudnia.