Roy Keane o zachowaniu Wojciecha Szczęsnego przy golu Harry'ego Kane'a: "Światowej klasy bramkarz by to obronił"

Hubert Zdankiewicz
Hubert Zdankiewicz
Szymon Starnawski
Roy Keane zawsze słynął z bezkompromisowości. Zarówno na boisku, jak i w roli piłkarskiego eksperta. Były kapitan Manchesteru United i reprezentacji Irlandii nie gryzł się również w język oceniając postawę piłkarzy, w środowym meczu Polski z Anglią w eliminacjach mistrzostw świata.

Spotkanie na PGE Narodowym skończyło się ostatecznie remisem 1:1, choć jeszcze do 90 minuty Anglicy prowadzili po bramce Harry'ego Kane'a, zdobytej po zaskakującym i mocnym strzale z dystansu. Po meczu wśród polskich dziennikarzy rozgorzała jednak dyskusja, czy na pewno był z tych nie do obrony. Nie brak było opinii, że Wojciech Szczęsny mógł zachować się w tej sytuacji lepiej.

Podobnego zdania jest Roy Keane. Komentując mecz w studiu ITV Sport Irlandczyk skupiał się przede wszystkim na grze podopiecznych Garetha Southgate'a. Skomentował jednak również interwencję polskiego bramkarza. Dosadnie. "Światowej klasy bramkarz by to obronił" - powiedział.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Nasi ligowi bramkarze też by sobie z tym strzałem poradzili.
Wróć na i.pl Portal i.pl