MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Trasy rowerowe w woj. lubelskim. Gdzie w weekend 18 - 19 maja? Zobacz podpowiedzi wypraw

Redakcja Strony Podróży
Redakcja Strony Podróży
Wideo
od 16 lat
Rozmyślasz nad trasę rowerową w woj. lubelskim? Podpowiadamy, gdzie warto się wybrać. Wybraliśmy 10 ciekawych propozycji. Mają różne stopnie trudności czy długości, dlatego każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Razem z Taseo proponujemy Wam 10 tras na wyprawę rowerową w woj. lubelskim. Co tydzień wybieramy inny zestaw. Zobacz, jakie trasy rowerowe w woj. lubelskim warto sprawdzić w weekend.

Spis treści

Wycieczki rowerowe po woj. lubelskim

We współpracy z Traseo przygotowaliśmy dla Was 10 tras rowerowych w woj. lubelskim, które polecają inni rowerzyści. Wybierz najlepszą dla siebie.

Sprawdź wybrane trasy o różnym stopniu trudności. Spokojna wyprawa malowniczym szlakiem, a może coś szalonego i trudnego? W wybranych przez nas trasach każdy znajdzie coś dla siebie. Wybierz plan wycieczki i przygotuj się do wyjazdu.

Nim wyruszysz w drogę, sprawdź prognozę pogody. W sobotę 18 maja w woj. lubelskim ma być od 10°C do 19°C. Prawdopodobieństwo wystąpienia deszczu wynosi na różnych obszarach od 3% do 23%. W niedzielę 19 maja w woj. lubelskim ma być od 9°C do 23°C. Prawdopodobieństwo wystąpienia deszczu wynosi na różnych obszarach od 1% do 30%.

🚲 Trasa rowerowa: Z czerwonego szlaku do Rezerwatu Modrzewina

  • Początek trasy: Stoczek Łukowski
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 32,68 km
  • Czas trwania wyprawy: 1 godz. i 57 min.
  • Przewyższenia: 76 m
  • Suma podjazdów: 567 m
  • Suma zjazdów: 567 m

Nasiol23 poleca tę trasę

Grojec-Głuchów asfalt, potem trasa prowadzi w większości przez polne i leśne drogi, aż do Rezerwatu Modrzewina, powrót to Grójca z Modrzewiny to nieustanna droga góra-dół. Na trasie dużo urokliwych miejsc.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Ciekawe podlasie 1

  • Początek trasy: Biała Podlaska
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 46,18 km
  • Czas trwania wyprawy: 2 godz. i 53 min.
  • Przewyższenia: 20 m
  • Suma podjazdów: 75 m
  • Suma zjazdów: 75 m

Rowerzystom trasę poleca Maja121212

  1. Dawny park dworski Terebela
  2. Ludwinów zespół dworski
    3.Stara Bordziłówka cmentarz
  3. Zespół dworski droblin
    5.Bukowice cerkiew unicka
  4. Bukowice wiatrak
  5. Nosów -wiatrak i cerkiew
  6. Nosów dwór
  7. Leśna klasztor
    Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


🚲 Trasa rowerowa: Garbatka Dziewiątka - Kozienice - Królewskie Zródła - Garbatka Dziewiątka

  • Początek trasy: Parczew
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 50,68 km
  • Czas trwania wyprawy: 7 godz. i 41 min.
  • Przewyższenia: 108 m
  • Suma podjazdów: 1 123 m
  • Suma zjazdów: 1 105 m

Klub_Eskapada poleca tę trasę rowerzystom

Trasa dość łatwa, w większości leśnymi ścieżkami. Drogi leśne są najczęściej bitymi duktami, przyjaznymi rowerzystom (no chyba, że niedawno przejechał tamtędy traktor). Niestety kawałek musieliśmy przejechać główną droga (krajowa 79), co nie należało do przyjemności - samochody przejeżdżające w bliskiej odległości z szybkością znacznie przekraczającą 100 km/h ... brrrr Z przyjemnością skręciliśmy w drogę w kierunku Molend (również asfaltową, choć o znacznie gorszej nawierzchni), ale bez samochodów. W Puszczy Kozienckiej większość szlaków dobrze oznakowana, poza czerwonym szlakiem, na który w zasadzie nie można trafić. Na szczęście jest gps, dzięki któremu można się odnalezć wśród leśnych ostępów oraz życzliwi ludzie w wioskach, którzy chętnie wskażą właściwą ścieżkę ;-)
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


🚲 Trasa rowerowa: Pojezierze Łęczyńsko-Włodawskie cz.2

  • Początek trasy: Parczew
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 48,22 km
  • Czas trwania wyprawy: 5 godz. i 41 min.
  • Przewyższenia: 97 m
  • Suma podjazdów: 1 060 m
  • Suma zjazdów: 1 055 m

Rowerzystom trasę poleca Sowa.jakub1

Drugi wariant trasy przez Poj. Łęczyńsko-Włodawskie. Tym razem w dużej części trasa przebiega przez Poleski Park Krajobrazowy oraz Park Krajobrazowy Pojezierze Łęczyńskie. Szlak zaczyna się w lasach miejscowości Zienki gdzie zobaczyć możemy unikatowy kurhan sprzed 1500 lat p.n.e nazwany "Szwedzką mogiła". Następnie prowadzi nas do pięknie położonej miejscowości Sosnowicy, gdzie zobaczyć może pozostałości zespołu parkowo-pałacowego Sosnowskich z zachowanym tzw. "Dworkiem Kościuszki". W parku liczny starodrzew, a okolica bogata w piękne stawy, które podziwiać możemy z wieży widokowej ustawionej przy nich. Po drodze do Sosnowicy jedziemy również fragmentem ścieżki przyrodniczej "Borek" w Lasach Parczewskich. Szlak w dalszej części zahacza o piękne jezioro Czarne Sosnowiskie (przy jeziorze pole campingowe), a dalej przejeżdża między licznymi stawami hodowlanymi i innymi zbiornikami w okolicy miejscowości Stara Jedlanka i Stary Uścimów. Ostatnią atrakcją na trasie jest jedne z najbardziej popularnych jezior Poj. Łęczyńsko-Włodawskiego, jezioro Zagłębocze, pięknie położone z plażą, infrastrukturą turystyczną oraz zapleczem gastronomicznym. Przy jeziorze ośrodek wczasowy i wypożyczalnie sprzętu wodnego. Szlak kończy się w Łomnicy, na parkingu przy początku ścieżki przyrodniczej w PPN "Dąb Dominik". Drogi w 3/4 gruntowe, większość utwardzone, czasami w niewielkich fragmentach bardzo piaszczyste.
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


🚲 Trasa rowerowa: Kijowieckie Lasy

  • Początek trasy: Biała Podlaska
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 33,88 km
  • Czas trwania wyprawy: 3 godz. i 60 min.
  • Przewyższenia: 67 m
  • Suma podjazdów: 1 061 m
  • Suma zjazdów: 1 051 m

Sowa.jakub1 poleca tę trasę rowerzystom

Popołudniowa przejażdżka do lasu kijowieckiego. Starodrzew, piękne stare leśne dukty, bogactwo przyrodnicze lasu mieszanego, leśniczówki, ambony, zające, sarenki. To wszystko spotkało mnie podczas krótkie wycieczki za miasto.
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


🚲 Trasa rowerowa: Stalowa Wola-Sandomierz..Gory Pieprzowe

  • Początek trasy: Modliborzyce
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 93,89 km
  • Czas trwania wyprawy: 6 godz. i 21 min.
  • Przewyższenia: 96 m
  • Suma podjazdów: 1 062 m
  • Suma zjazdów: 1 051 m

Rowerzystom trasę poleca Damarcus77

Ze Stalowej Woli gdzie mieszkam wybrałem sie do Sandomierza i Gor Pieprzowych . Pojechalem troche okreznie rowerem aby uniknac ruchu na drogach . Przy okazji zobaczyłem zniszczeniw ktore zrobiła powodz w 2010 roku we wsiach Sokolniki..Formany i trzesn...ale i na obrzezach Sandomierza mozna bylo zobaczyc tragedie jaka spowodowała ta powodz .
W samym Sandomierzu można pozwiedzac bardzo wiele . Ja z racji ze byłem tam rowerem moglem zobaczyc tylko zabytki z zewnatrz . Zobaczyłem tez urokliwy wąwóz Królowej Jadwigi i wzgorze Salve Regina . Po odpoczynku na pieknym rynku starego maista wyruszyłem dalej w strone malutkich Gor Pieprzowych z których jest piekny widok na Wisłe…Sandomierz..okoliczne sady ..w dobra pogode można tez zobaczyc skrawej Wyzyny Lubelskiej
Nawiguj


Sprawdź rowery i akcesoria dla Ciebie

Materiały promocyjne partnera

🚲 Trasa rowerowa: Trasa przez gm. Głusk 2 - w kierunku zalewu

  • Początek trasy: Lublin
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 33,58 km
  • Czas trwania wyprawy: 2 godz. i 6 min.
  • Przewyższenia: 47 m
  • Suma podjazdów: 217 m
  • Suma zjazdów: 217 m

Mriswith poleca tę trasę rowerzystom

Wycieczka wiodąca przez zachodnią część gminy Głusk i Zalew Zemborzycki. Wariant omijający żółty szlak rowerowy prowadzący przez Las Dąbrowa.
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


🚲 Trasa rowerowa: Kazimierz Dolny-Wojciechów

  • Początek trasy: Kazimierz Dolny
  • Stopień trudności: 2.0
  • Dystans: 56,38 km
  • Czas trwania wyprawy: 3 godz. i 58 min.
  • Przewyższenia: 128 m
  • Suma podjazdów: 1 348 m
  • Suma zjazdów: 1 314 m

KazimierzDolny poleca tę trasę

Trasa Prowadzi z Kazimierza Dolnego, wąwozami lessowymi i polnymi drogami przez Wąwolnicę do Wojciechowa znanego z tradycji Kowalskich. Powrót do Kazimierza przez Nałęczów i Rąblów.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Twierdza Zamość zdobyta

  • Początek trasy: Rejowiec
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 195,39 km
  • Czas trwania wyprawy: 12 godz. i 13 min.
  • Przewyższenia: 178 m
  • Suma podjazdów: 573 m
  • Suma zjazdów: 599 m

Trasę rowerową mieszkańcom poleca Damjen78

Tę wyprawę planowałem od dawna ale problemy z dostaniem się koleją do Zamościa (nie było wówczas bezpośrednich połączeń z Lublinem) przesuwały jej realizację w bliżej nieokreśloną przyszłość. Ostatecznie głód rowerowej przygody wziął górę nad rozsądkiem. Wstałem w środku wrześniowej nocy i pognałem do odległego o 30 kilometrów stalowowolskiego Rozwadowa. Tam wsiadłem w szynobus do Lublina, gdzie z kolei czekała mnie ponad dwugodzinna przerwa w oczekiwaniu na pociąg do Chełma. Dojazd na miejsce startu był więc dosyć męczącym i długotrwałym doświadczeniem, a jeszcze czekało mnie prawie 200 kilometrów do domu. W Chełmie tym razem znalazłem czas na odwiedzenie starówki, pomimo świadomości, że prawdopodobnie nie będę w stanie zrealizować całości wyprawy przy świetle dziennym. Do tego doszedł przeciwny wiatr, upał i pofalowany teren Skierbieszowskiego Parku Krajobrazowego w drodze do Zamościa. Skumulowanie wszystkich tych czynników miało doprowadzić mnie wręcz na skraj fizycznej zapaści ale po kolei. Na drodze do Zamościa co jakiś czas robiłem przerwy spowodowane faktem zabrania ze sobą po raz pierwszy aparatu fotograficznego – tzw. fotostopy. Po 60 kilometrach osiągnąłem w końcu główny cel wyprawy. Przerwa wypadła oczywiście na przepięknym renesansowym rynku otoczonym kolorowymi kamieniczkami z majestatyczną bryłą ratusza na pierwszym planie. Delektowałem oczy przepychem miejskiej architektury równocześnie zażywając słonecznej kąpieli i odpoczynku po trudach przebytego odcinka trasy. Niestety półgodzinna przerwa nie wystarczyła do fizycznej regeneracji. O ile do Szczebrzeszyna dotarłem bez większych problemów, nie licząc lejącego się z nieba żaru, to już na trasie do Frampola zabrakło mi sił. Trudny profil trasy, skwar i szarpanina z wiatrem ostatecznie mnie zmogły. Zamiast więc podziwiać piękne pejzaże Roztocza ujęte w ramy Szczebrzeszyńskiego Parku Krajobrazowego, dosłownie walczyłem o przetrwanie. Doszło do sytuacji, że bezsilnie zsunąłem się z roweru na pobocze trasy. Gdyby nie pepsi, której wypiłem w czasie tej wyprawy rekordowe 6 litrów i Snickers to nie miałbym sił na powstanie. Udało się jednak wykrzesać ich resztek i dotrzeć w ślimaczym tempie do Frampola. Ambicjonalnie zebrałem się jeszcze na pokonanie ostatniego bardziej wymagającego podjazdu za Starą Wsią. We Frampolu nie bacząc na upływający czas zrobiłem sobie półgodzinną przerwę, skonsumowawszy naraz 4 zakupione na miejscu banany. Na szczęście upał zelżał, a wiatr ucichł wraz ze zmianą kierunku trasy, która dodatkowo się wypłaszczyła. Mknąłem więc pewnie przed siebie w kierunku Janowa Lubelskiego. Nawet ruchliwość trasy mi nie przeszkadzała po wcześniejszych wręcz traumatycznych doświadczeniach. Niestety jeżeli myślałem, że na tym koniec negatywnych doświadczeń w trasie tego wyjazdu, to się mocno myliłem. W Janowie Lubelskim świadomy zbliżającego się zmierzchu pośpiesznie zrobiłem zdjęcia odnowionej płyty rynku i wybrałem przejazd krajową 19, nie chcąc w ciemnościach kluczyć bocznymi traktami. Jednak to nie duże natężenie ruchu na trasie i zmierzch okazały się największym problemem. Droga była wyposażona w szerokie asfaltowe pobocze, rower dobrze oświetlony więc jechało mi się dość bezpiecznie. Niestety na horyzoncie zaczęło się błyskać. Do domu dystans około 70 kilometrów, brak odzieży przeciwdeszczowej, ciemności, inaczej rzecz biorąc otrzymałem kolejny zastrzyk adrenaliny. Pobudzony parłem przed siebie ze średnią prędkością około 25 km/h, byle szybciej, byle nie przemoknąć. Błyski rozświetlające nocną czerń szachowały mnie, aż po Grębów. To za ich przyczyną zrezygnowałem z postoju w Stalowej Woli. Ciągła jazda w dobrym tempie i w stresie przerodziła się w kolejny kryzys fizyczny. Postój w Grębowie był więc koniecznością. Paradoksalnie burza zostawiła mnie wówczas w spokoju. Tak jakby bawiła się ze mną w kotka i myszkę, najpierw wysysając z trudem odzyskane siły, a potem dając do zrozumienia, że tak naprawdę to ja się jej uczepiłem. Ostatnie 15 kilometrów wlokło się niemiłosiernie, a do domu dotarłem po godz. 23 już nie siedząc, tylko stojąc na pedałach i co chwilę spazmatycznie nimi przekręcając. O stopniu wyczerpania tą wyprawą niech świadczy fakt, że na drugi dzień wziąłem urlop na żądanie w pracy. Mimo wszystko wspominam ją pozytywnie. Wszak twierdza Zamość w końcu padła, a że przy okazji kosztowało mnie to dużo stresu i dwa kryzysy fizyczne – nic to. Wszak tylko książę Poniatowski zdobywał ją w ogniu walki, sięgając do minionych dziejów.
Nawiguj


🚲 Trasa rowerowa: Rogi - Stryków - Stare Skoszewy - Moskwa - Grabina - Kalonka - Rogi

  • Początek trasy: Radzyń Podlaski
  • Stopień trudności: 1.0
  • Dystans: 43,23 km
  • Czas trwania wyprawy: 3 godz. i 52 min.
  • Przewyższenia: 127 m
  • Suma podjazdów: 977 m
  • Suma zjazdów: 984 m

Gordi2008 poleca tę trasę

Trasa bardzo malownicza i lekka, w sam raz na spokojną niedzielę. Biegnie z osiedla Rogi przez miejscowości z ładnymi widokami oraz luksusowymi rezydencjami.
Nawiguj

Jaka będzie pogoda?


traseo

Traseo.pl to portal oraz darmowa aplikacja mobilna na urządzenia z systemami android lub iOS. Znajdziesz tu ponad 200 000 tras! Możesz nagrywać własne ślady podczas wycieczek lub podążać trasami pozostałych użytkowników. Szukaj inspiracji wycieczkowych.

Rób zdjęcia, dodawaj opisy, a później wyślij zapisaną trasę na Traseo.pl. Będziesz mieć możliwość dodatkowej edycji danej trasy. Możesz również podzielić się nią z innymi użytkownikami Traseo lub zachować jako prywatną tylko dla siebie. Sprawdź wszystkie możliwości Traseo, zainstaluj aplikację i ruszaj na szlak!

Okazje

Kochasz rower ale zakupy robisz rozważnie? Sprawdź kody rabatowe EMPIK oraz promocje i zniżki w innych sklepach online!

Jak przygotować się na wycieczkę rowerową?

Przed rozpoczęciem sezonu rowerowego pamiętaj, by zadbać o swój jednoślad. Przegląd powinno wykonywać się przynajmniej raz w roku. Można samodzielnie dbać o sprzęt, lub oddać go w ręce specjalistów. W serwisach rowerowych oferowane są kompleksowe usługi serwisowe.

Im lepiej będziesz dbać o rower, tym dłużej Ci on posłuży. Poza tym dobry stan techniczny przekłada się na bezpieczną jazdę. Jest to więc bardzo istotne.

Co najmniej raz na rok powinno się sprawdzić:

  • napęd, przerzutki, linki, hamulce
  • koła
  • łańcuch

Wydawałoby się, że dbanie o rower to prosta sprawa. Nic bardziej mylnego. Jeśli chcesz odpowiednio dbać o swój jednoślad, potrzebny jest szereg czynności. Jednak na pewno przełoży się to na komfort jazdy oraz długotrwałą sprawność roweru.

Jeśli zadbałeś już o rower, pozostało Ci jedynie zaplanowanie trasy i można ruszać w drogę!

Co zabrać na rower?

W zależności od tego, jak długą planujesz wycieczkę, będzie zależeć Twoja lista rzeczy do zabrania ze sobą. Oczywiście na krótkie, jednodniowe wycieczki rowerowe, nie potrzebujemy wielu rzeczy. Sprawa komplikuje się jednak, jeśli planujemy dłuższą wyprawę.

Na wycieczkę rowerową warto ze sobą zabrać:

  • wodę
  • czapkę z daszkiem lub zwykłą
  • rękawiczki na rower
  • uchwyt na telefon do roweru
  • kask
  • okulary

Oczywiście lista rzeczy na rower będzie zależeć od indywidualnych preferencji. Podstawą będzie wygodny strój sportowy oraz buty. Bardzo wygodną opcją są specjalne majtki, spodenki lub legginsy na rower, które są bardzo miękkie, dzięki czemu możemy uniknąć obtarć i większego bólu.

Czapka z daszkiem świetnie sprawdzi się w słoneczny dzień, natomiast zwykła w chłodniejsze dni. Rękawiczki rowerowe zapobiegną obtarciom rąk, a okulary będą chronić Twoje oczy nie tylko przed promieniami słonecznymi ale również przed owadami.

Uchwyt na telefon będzie przydatny, jeśli chcesz swoją trasę śledzić w aplikacji. Kask jest istotny dla Twojego bezpieczeństwa.

Inne przydatne akcesoria: uchwyt na bidon oraz bidon na wodę, nóżka do roweru, zapięcie do roweru, plecak lub saszetka, a także oświetlenie.

Jeśli wybierasz się na dłuższą wycieczkę lista będzie znacznie dłuższa. Musisz pomyśleć, choćby o ubraniach na zmianę czy podstawowych narzędziach, które będą przydatne, jeśli rower ulegnie małej usterce (np. łyżki do opon cyz dętka zapasowa).

Lubelskie trasy rowerowe: Odkryj uroki przyrody i historii

Lubelskie to prawdziwy raj dla miłośników rowerowych wycieczek. Rozległe lasy, malownicze łąki oraz fascynujące lessowe wąwozy tworzą doskonałe warunki dla przyjemnych i atrakcyjnych tras rowerowych.

Nadbużański Szlak Rowerowy, o długości 256 km, wiedzie od Janowa Podlaskiego do Hrubieszowa. Wyprawa szlakiem oznakowanym kolorem czerwonym, to magiczne doświadczenie, prowadzące przez wschodnią część województwa lubelskiego w sąsiedztwie rzeki Bug. Kolejnym interesującym szlakiem jest trasa Kazimierz Dolny – Lublin o długości 67 km. Zachwyci różnorodnością krajobrazów i bogatą historią regionu. Jeśli zależy Ci na zachodniej części Wyżyny Lubelskiej, nie może zabraknąć szlaku Kazimierz Dolny - Kraśnik.

Nie zwlekaj! Skorzystaj z bogactwa tras rowerowych w Lubelskim i ciesz się aktywnym wypoczynkiem, odkrywając piękno przyrody i historii tego niezwykłego regionu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na kurierlubelski.pl Kurier Lubelski